reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
U Kacpra w piątek jest piknik rodzinny w przedszkolu. Ciekawe czy będę. Ale jak znam swoje szczęscie to tak:tak::tak::tak:. Odbębnię wszystkie imprezki przedszkolne i pójdę dzo szpitala.
Nie wspomnę, że po niedzieli ma przyjechać szwagierka z przyszłym mężem i moją teściową:szok:. I M mówi, że zaproponuje mamie, żeby u nas została na jakiś czas bo ma teraz chorobowe to może. Ja bronię się rękoma i nogami. Powiedziałam, że kilka dni OK ale dłuższy pobyt nie wchodzi w grę. Zebym ja po szpitalu nie mogła pobyczy się w óżku, czy powietrzyć sobie krocza. Nigdy w życiu. Zobaczymy. nie nakręcam się póki co.
 
reklama
O nie... ja też nie chcę nikogo - przez kilka dni. Mama moja pewnie przyjedzie do szpitala..a dopiero po tygodniu przyjedzie na kilka dni zeby mi pomóc ale pierwsze dni tak z pięc to nie chcę żeby mi się ktos kręcił. Mam nadzieję, że teściowa ( jest na miejscu) tez wpadnie i wypadnie. Wiecie jak to jest. ... Nawet gadać się nie chce. człowiek taki skupiony. A wolną chwilę między karmieniami wolę spędzić z Olkiem nawet niech wlezie do mnie do łózka i mu poczytam czy pogram z nim w karty...na gości przyjdzie czas
 
Julia wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!

Magdziarko, Agusia czy nie uważacie ze dziewczyny sie wpychają bez kolejki ;-):-D
Bardzo mi sie te stwierdzenie podoba:-):-):-):-):-):-)

Mi znów bardzo podoba się dziesiejsza data łatwiutka do zapamiętania 04-06-08
Dla mnie też ta data odpowiada.
Ja już jestem zmęczona tą ciążą, mam jej dość. Wystarczyła jedna noc do kitu i napad alergi . Złapałmnie jakiś ból w kręgosłupie i coś strzeliło. ledwo z wyrka sie ruszyłam, godzine robiłam ćwiczenia i coś wskoczyło na miejsce, ale noc już do d**y. Dzieci znowu zostały w domu> no i zaczyna moja komurka wydzwaniać i słyszę pytania " już urodziłaś":angry::wściekła/y::baffled::no:
 
Witam wszystkie ranne ptaszki :-):-):-) a ja dzis wyjatkowo wstalam w nocy tylko raz, wczoraj np 5 wiec nawet sie wyspalam :-) i pogoda sie zrobila jak w Polsce:-)
Julia gratulacje !!! a mowilam Julii wczoraj zeby robila zdjecie brzuszka bo nie zdazy:-p
 
Dzień dobry Wszystkim :-)

Julia ogromne gratulacje !!!

Magdziara, ja obiecuję nie wpychać się bez kolejki :-), stwierdziłam, że nie czuję się przygotowana :szok: W piątek wizyta u doktorka i zobaczymy co się dzieje.
Dzisiaj miałam pobudkę o 5.40 - potworny ból żołądka:no:, jak wstałam, to okazało, że również pobolewa mnie w okolicach nerek, a pęcherz ciągnie okropnie:szok:. Normalnie zaczęłam się nać, że coś się dzieje. Wypiłam herbatkę, wzięłąm no-spę i położyłam się znowu. Trochę przeszło.
Ale teraz dalej pobolewa i już nie wiem, czy to żołądek. Masakra :wściekła/y:

Jeżeli chodzi o wizyty poporpdowe, to ja nałożę embargo na wszelkie wizyty przez tydzień, albo dwa chyba wpuszczę tylko moją mamę lub siostrę.
 
Azile współczuję dolegliwości - nie dość, że jesteś zmęczona ciążą to tu jeszce coś na dokładkę.
Właśnie TVN mówią o bólu kręgosłupa i ciązy!

Wilimek to Ty wykrakałaś Julii;-)

Dorciacz Tobie też zyczę lepszego samopoczucia:tak:
 
Dziewczyny, nie martwcie się rozstępami, podzielę się z Wami moimi, mimo że raczej wstydzę się komukolwiek pokazywać...no ale co tam, może poczujecie się lepiej ;-):tak:. Oto mój 38 tydzień, jakieś 12kg na plusie i masa rozstępów czerwonych jak burak.
 

Załączniki

  • 38 tydzień.JPG
    38 tydzień.JPG
    87,1 KB · Wyświetleń: 46
Mam takie głupie pytanie do Mamuś, które nie są debiutantkami w porodzie lub już urodziły - przy porodzie trzeba przeć na stolec tak? Czy to się zmienia w trakcie porodu? Mam nadzieję, że położne o tym mówią, bo nie chce dziecku krzywdy zrobić :baffled:
 
reklama
No właśnie wcale dużo nie urósł, wszyscy się dziwią że jestem na tygodniach czy dniach już, ale sito straszne :baffled: No ale dla mojej Żabki wszystko :-D
 
Do góry