reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dostałam smsa od Aniw23.
Jeszcze jest w dwupaku, dzisiaj kiepsko się czuła. Od jutra odstawiają jej tabletki i lekarze twierdzą, że powinno szybko pójść. Pozdrawia wszystkie czerwcówki i trzyma z nas kciuki.
 
reklama
och, to Joanna nie ma wesolo..trzymam kciuki bo bez rozwarcia z bolesnymi skurczami koncowke porodu moze meic ciezka biedulka - bedzie juz zmeczona. Ja tak wlasnie mialam przy pierwszym porodzie ktpry trwal i trwal...ponad 12 godzin
 
Moje kochane ja dlatego mam blokade bo mam doswiadczenie.:baffled::baffled::baffled:I wiem na co sie nastawiac.:szok::szok::szok::szok:
Kurde skurcze mam ale je siłą woli odganiam:baffled:.
Jezu ja przyznaje sie ----BOJE SIE POTWORNIE,POTWORNIE.
 
Limba - ja tez mam jakies tam doswiadczenie i tez sie boje - ale jakos skurczy odganiac myslami nie potrafie
wiem ze jak juz nadejda te wlasciwe - jestem tylko postronnym obserwatorem calej akcji
i moja psycha moze mojemu organizmowi pomoc lub zaszkodzic - wiec staram sie nei panikowac i jednak raczej dopomoc - choc majac jeszcze przed soba 3 tygodnie do terminu - mowi sie takie rzeczy latwiej

ale pamietam ze blizej terminu czlowiek boi sie mniej - bo chce miec to juz za soba - wie ze to nieuniknione i ma dosc brzucha, upalow, opuchlizny :tak: I strach mija troche, a przychodzi rozsadek
 
limba głowa do góry, tak naprawdę każda z nas się boi:szok::szok: i te doświadczone bo wiedzą czego się spodziewać i wiedzą że może być gorzej, a i te nie doświadczone bo niewiedza jak to będzie też paraliżuje. ale jestem optymistką że wszystko będzie dobrze i z pewnością dzidzie nam to wynagrodzą:tak::tak::tak:
 
OOOOO ale wysyp:-) i ja dolaczam sie do najszczerszych gratulacji:-D
Co do porodu nie ma sie co bac, ze mnie sie polozna smiala ze wczesniej krwi sobie nie dalam pobrac a urodzilam naturalnie:-D wszystko da sie przezyc:-)
 
Wracam po dwoch dniach i co????

Zuzskus - wielkie gratulacje
Myszka - gratuluje i trzymam kciuki za Amelke
Magdaleankakol - jaki cudnie duzy chlopak Ci sie "przytrafil" - usciski dla Ciebie i ucalowania dla maluszka
Mamoot - ciekawa jestem jak Ci poszlo, bo pewnie juz masz dzieciatko przy sobie
Joanna - jestem z Toba, trzymam kciukasy zeby bolalo mniej a rozwarcie nastepowalo
Aniaw23 - szybko Ci pojdzie i bedzie cudownie

A ja po dwoch dniach goszczenia gosci - wszyscy mezczyzni w domu spia, ale moja coreczke nic nie wzrusza - gada, lazi, gada, gada... A ja marze o chwili ciszy, bo mam co robic - sprzatanie, pranie, przygotowywanie rzeczy na jutro - dzieci maja przedstawienie w przedszkolu "Brzydkie kaczatko" a pozniej festyn rodzinny...
Tak naprawde nie wiem kiedy odpoczne, bo rano musze zrobic ostatnie badania, potem panowie od drzwi maja byc, a ja w tzw miedzyczasie musze wyskoczyc na SUPER WAZNE SPOTKANIE z kolezanka, kupic prezent urodzinowy mezowi (na wtorek) i o 14.30 "zameldowac sie" w przedszkolu... Pomijam jeszcze kilka "ciekawych" punktow jutrzejszgo dnia.
 
reklama
Joaś życze powodzenia w jutrzejszy obowiązkach:baffled:. Naprawde masz ich ogrom i chyle czoła przed twoją zawziętością i zorganizowaniem. Obyś miała siły i nic ci nie przeszkodziło.:-)
 
Do góry