reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
U nas to samo 13 czerwca - piknik i oficjalne zakończenie , a potem zielona noc( będą spali w zerówce) oj ja nie wiem jak to będzie - tego nie planuje najwyżej M pójdzie:tak:
 
reklama
DZiewczynki bez paniki. Jeszcze sporo z nas ma kilka i kilkanaście dni do terminu. Dobrze wiemy, ze nasz stan może się zmienić z dnia na dzień. Ja mam 10 dni..długą szyjkę otwartą na 1 cm i nie panikuje....więc proszę o spokój - bo tylko on może nas uratować!!!

Pani prezes ma rację. :tak::tak: Przecież wcale oxy nie musi być podawana. Ja miałam przy Wojtku podaną tylko na koniec fazy parcia, bo miałam coś za słabe skurcze parte.


Iwoszku, to jest wyluzowane podejście.:-):-):-)
 
Idę zagnieść ciasto na szarlotkę - moje strajkujące koleżanki nauczycielki zapowiedziały się na ostatnia pewnie przedporodową kawkę:-D
 
no to się popisałam na pobraniu krwi :zawstydzona/y: weszłam odważna męża zostawiałm za drzwiami żegnając go słowami DAM RADĘ , za chilę pielęgniarka go powitała słowami niech an wejdzie bo żona zasłabła no wstyd :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Jola to dobrze ,że był z tobą :-) Zaraz coś zjesz , położysz sie do łóżeczka i lepiej się poczujesz :-)
 
Joaś to poranek miałaś pachnący!!!!!!!!!!!!!!:-). Szkoda ze nie mozesz mieć więcej pomocy od tej dziewczyny. Ja wszystko robie ze 100 razy wolniej niż wcześniej i na nic nie mam ochoty.
Magdziarko i kasiu fajnie że dzieciaczki wasze są w szkole. Moje już jutro ja też troszkę załapie wytchnienie. Niestety moje dzieci wstają zawsze ok 6 rano i nie mam szans pospac. Teraz są na podwórku i grają w paletki , ja kończe obiadek i ide a nimi na spacer rowerowy. Pewnie wróce nieprzytomna, ale cóż.....tak trzeba.

Ja jeszcze nadal mam do kupienia pieluchy i inne zeczy dla dzidzi. Kolejne pranie czeka ale bez pieluch nie będę wstawiać. W domu trzy pralki prasowania , łózeczko nawet nie sprawdzona w jakim stanie. Lerzy na strychu....chyba:szok:. Wózek w rozsypce, ale cóż dzidzia i bez tego sie urodzi, damy rade.
Joaś ty też dasz radę.:-) Trzymam za ciebie kciuki!!!!!!!!!!!!!!
 
Kasiu od tego leżenia to wszystko boli człowieka ale za nie długo przyjdzie do mnie teściowa , zreszto sama nie wiem po co ona ma przyjść ostatnio bardzo nie lubie gosći :baffled:
 
reklama
Z tym leżeniem to pewnie masz rację bo jak odprowadzam małą to niby mam okazję poleżeć ale od razu ścielę wyrko, nawet widok rozścielonego wyrka źle na mnie działa , cóż a jak człowiek w kieracie to marzy o tym żeby poleżeć
 
Do góry