reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
U nas to samo 13 czerwca - piknik i oficjalne zakończenie , a potem zielona noc( będą spali w zerówce) oj ja nie wiem jak to będzie - tego nie planuje najwyżej M pójdzie:tak:
 
reklama
DZiewczynki bez paniki. Jeszcze sporo z nas ma kilka i kilkanaście dni do terminu. Dobrze wiemy, ze nasz stan może się zmienić z dnia na dzień. Ja mam 10 dni..długą szyjkę otwartą na 1 cm i nie panikuje....więc proszę o spokój - bo tylko on może nas uratować!!!

Pani prezes ma rację. :tak::tak: Przecież wcale oxy nie musi być podawana. Ja miałam przy Wojtku podaną tylko na koniec fazy parcia, bo miałam coś za słabe skurcze parte.


Iwoszku, to jest wyluzowane podejście.:-):-):-)
 
Idę zagnieść ciasto na szarlotkę - moje strajkujące koleżanki nauczycielki zapowiedziały się na ostatnia pewnie przedporodową kawkę:-D
 
no to się popisałam na pobraniu krwi :zawstydzona/y: weszłam odważna męża zostawiałm za drzwiami żegnając go słowami DAM RADĘ , za chilę pielęgniarka go powitała słowami niech an wejdzie bo żona zasłabła no wstyd :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Jola to dobrze ,że był z tobą :-) Zaraz coś zjesz , położysz sie do łóżeczka i lepiej się poczujesz :-)
 
Joaś to poranek miałaś pachnący!!!!!!!!!!!!!!:-). Szkoda ze nie mozesz mieć więcej pomocy od tej dziewczyny. Ja wszystko robie ze 100 razy wolniej niż wcześniej i na nic nie mam ochoty.
Magdziarko i kasiu fajnie że dzieciaczki wasze są w szkole. Moje już jutro ja też troszkę załapie wytchnienie. Niestety moje dzieci wstają zawsze ok 6 rano i nie mam szans pospac. Teraz są na podwórku i grają w paletki , ja kończe obiadek i ide a nimi na spacer rowerowy. Pewnie wróce nieprzytomna, ale cóż.....tak trzeba.

Ja jeszcze nadal mam do kupienia pieluchy i inne zeczy dla dzidzi. Kolejne pranie czeka ale bez pieluch nie będę wstawiać. W domu trzy pralki prasowania , łózeczko nawet nie sprawdzona w jakim stanie. Lerzy na strychu....chyba:szok:. Wózek w rozsypce, ale cóż dzidzia i bez tego sie urodzi, damy rade.
Joaś ty też dasz radę.:-) Trzymam za ciebie kciuki!!!!!!!!!!!!!!
 
Kasiu od tego leżenia to wszystko boli człowieka ale za nie długo przyjdzie do mnie teściowa , zreszto sama nie wiem po co ona ma przyjść ostatnio bardzo nie lubie gosći :baffled:
 
reklama
Z tym leżeniem to pewnie masz rację bo jak odprowadzam małą to niby mam okazję poleżeć ale od razu ścielę wyrko, nawet widok rozścielonego wyrka źle na mnie działa , cóż a jak człowiek w kieracie to marzy o tym żeby poleżeć
 
Do góry