reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
A mój synuś w ciągu dnia spokojniutki. Czasami dupcie wypina czym sprawia mi ból, ale wybaczam mu to bo wiem że ma mało miejsca;-);-);-);-):-D:-D:-D:-D.
Wieczorem ok. 23 trochę po dokazuje i śpi chyba smacznie do rana bo nie budzi mamusi w nocy. Daje znać dopiero jak się obudzę
 
wy już idziecie spać a ja dopiero "przyszłam" - pewnie godzinę zajmie mi nadrobienie tego co naskrobałyście :-)
 
Ja też przed chwilą dopiero wróciłam Iwoszku dopisz coś jeszcze o szpitalu bo się zastanawiałam ostatnio czy trzeba mieć ubranka i podkłady swoje no i oczywiście napisz jak tam ci córa rośnie :-)
Ja dziś też myślałam o zdjęciach że dawno nic nie wklejałyśmy brzucholków:-)
 
Liliana - GRATULACJE!!!!!!!!!

Kasiau- wszystko trzeba mieć swoje - po porodzie maluszka zawijają w szpitalne pieluchy, a po ok.2 h jak przechodzisz na oddział to młodzież wędruje na noworodki na kąpiel i wtedy dajesz już swoje ubranka.
Podkłady też trzeba mieć swoje - choć jest wyłozona lignina szpitalna (na kryzysowe sytuacje);

no nie wiem co jeszcze - może masz jakieś konkretne pytania?
ZZO nic nie kosztuje,sala do porodów rodzinnych 600zl; opieka wydaje mi się,że jest całkiem zacna, ale ja nie miałam dużych wymagań i generalnie radziłam sobie sama...

Bogna- właśnie sapie sobie przez sen :-); jest cudna - patrzy tymi swoimi mądrymi oczami i ma taki wyraz twarzy jakby nie mogla sie nadziwić jak też ten świat wygląda; w nocy budzi się na jedzenie i zasypia - póki co nie domaga się noszenia (oby tak zostało);
lubi się kąpać i lubi dźwięk wody - może kojarzy jej się z odgłosami z basenu??....
ma swój ulubiony bok do spania...
i strzela kupą jak z armaty ;-)
a na spacerach i w samochodzie śpi...
 
Mój małżonek dziś też skończył malowanie. Jutro będzie pastował podłogę i ustawiał meble.

Ja mam w poniedziałek wizyte u lekarza. Wydaje mi się że obniżył mi się brzuch dziś, aż się mój mąż wystraszył że to już:-)
 
reklama
Moja dzidzia wierzcie albo nie ale zawsze kiedy wieczorami pisze na forum bryka niesamowicie ciekawe dlaczego,czyzby chciala tez cos napisac?hihi;-)
 
Do góry