reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Klucha jest z gatunku zaczepno-obronny, znaczy "ja zaczepiam, a ty mnie potem bron " :-p Ale ja myślałam, ze amstafy to bojowe psy,a Ty tu, ze by zalizał... znaczy, masz odmieńca, czy ja mam kiepskie źródło informacji??
A tak poza tym, nie boisz się że Douglas będzie zazdrosny o małą??
Kurczę, Mata, Lorcia fajnie Wam, że te wasze chłopy takie samoobsługowe:sorry2:
 
Mój męzulek urodził sie w 8 miesiącu i miałam lekko ponad 3000g i 50 cm..., mnie wypchali siła 2 tygodnie przed terminem, bo blizniaki się ponoc wczesniej miały rodzic, a nam z bratem sie nie spieszyło, mimo tego ze byłam z blizniaków 3kg wazyłam, mój brat nawet ponad (moja mama tylko w brzuchu nosiła, wspołczuje i podziwiam!!!!), dlatego u nas nie mysle, ze nie zanosi sie na malutkie dzieciątko... zobaczymy:)
 
A wracajac do wagi to ja mam mniejszy brzusio od mojego papy:-) A moja mama 2 miesiace temu przeszla na diete i teraz jestduzo chudsza ode mnie!!!! Szok!!! Ja tez na ta diete przejde po porodzie, mie wolno mieszac ze soba wszystkich produktow, mama ma specjalna tabele jak je laczyc. Rezyltaty sa zaskakujace!!! i mozna jesc wszystko oprocz slodyczy:-)
 
ja też nie cierpię prasować więc mój kochany M sam się obsługuję:tak: i jakoś nie czuję z tego powodu zażenowania:-p

Ale macie dobrze z tym prasowaniem... Mój mąż przeszedł podstawowe przeszkolenie z prasowania koszul - tak na wszelki wypadek, gdybym zaniemogła ;-) - ale on zawsze po prostu stwierdza, że "tego wcale nie trzeba prasować" i zakłada takie gnieciuchy :baffled: Dlatego chcąc nie chcąc, dwa-trzy razy w tygodniu staję wieczorkiem przy desce i walczę ze stosem koszul Jacka. Na szczęście ma ich bardzo dużo, więc nawet jak po pracy nie mam już siły na prasowanie, to nie ma tragedii ;-)
A w pracy spotykamy się codziennie z moją teściową, więc nie ma takiej opcji, żeby synuś nie miał elegancko odprasowanej koszulki - wtedy byłabym wyrodną żoną, bo o lenistwie synka jako przyczynie oczywiście teściowa nie pomyśli :-D
 
Ja własnie z zakupów wrociłam, kupiłam kilka kosmetyków dla małej i jakiegos pampersika, teraz juz zostały tylko małe pierdołki:) ale ja niecierpie zakupów...:/ Nózki oczywiscie znow mi spuchły i w ogole wykonczona jestemmm :/ Mężulek poszedł obiadek zrobić, a ja moge chwile polezec i poczytac BB :)
Po południu jedziemy do dziadków, bo mi sie grilla zachciało:D Posiedze troszke na swiezym powietrzu, moze dobrze mi to zrobi... Mam nadzieje, że pogoda się utrzyma, bo coś sie chmurzy...:/ Miłego dnia!

Madziu! Zdrówka dla Olka, mam nadzieje, ze bedzie dobrze!!!
 
Jak by mi ktos robil krzywde to mogl by czlowieka zagrysc, to normalne, ale jak ja sie nie boje to i on podchodzi do wszystkiego na luzie, amstaff to pies rodzinny tylko ludzie zrobili z niego morderce, moj jest po prostu wychowany w atmosferze rodzinnej i zna swoje miejscewiec o mala tez nie bedzie zazdrosny bo wie ze nawet maly czlowiek jest od niego wazniejszy:-) Troche wysilku nas to kosztowalo, bo jak nie wiedzialam ze jestem w ciazy to Dagi z nami spal i wogole, a teraz juz wie ze jego jest podloda lub fotel:-) na lozko sie juz nie pcha kolyska go nie rusza wcale tyle ze chce teraz ze mna czesciej przebywac:-) to przytulak jest:-)
 
no to ja mojego pochwalę bo nie dosć że swoje ciuchy sam prasuje to jeszcze małej prasował - a teraz już nie prasujemy jej ubrań. Genralnie rzadko co prasujemy bo niecierpimy
 
reklama
Ja tez moge swojego pochwalić:) zrobi wszystko co potrzeba... , jedynie ma problemu z podzieleniem rzeczy do prania:) ale nie ma zle... ;)
 
Do góry