reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Ja na początku ciązy zgubilam ok 2-3 kg, na ciele nie bylo widać ale policzki mi sie zapadły tak że jak zombi wyglądałam :-D za to teraz nadrabiam!
 
Julia ja tez nie lubie gdy ktos mówi na mnie ''o jaki grubasek'' tak mnie to denerwuje ze zawsze staram sie cos odpowiedziec poł żartem pół serio bo juz mam tego serdecznie dosyc!

Mata nie przejmuj sie tak- u mnie niby wyremontowana kuchnia, lazienka i przedpokoj ale w dwoch pokojach trzeba koniecznie zrobic remont!!! I to na dodatek od podstaw- zrywanie podłogi, wyrównanie ścian- nawet nie zaczelismy i nawet nie wiemy kiedy zaczniemy?!?!

A ja niedawno wrociłam bo byłam na tej szkole- było super, dzisiaj troszke pocwiczylam i troszke sie umeczyłam- taką mam teraz kondycję ze masakra!!!
 
U mnie od rana słoneczko, ale mimo to złapałam strasznego doła i pół dnia przeryczałam :-(

Lada dzień maj, długi weekend zleci i nim się obejrzymy będzie już połowa maja, a ten durny remont jak stał, tak stoi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a tak się cieszyłam, że na początku maja będzie juz po, a teraz wygląda na to, że jak do końca maja się uda go zrobić to będzie sukces.

Mężulek nie może nawet jednego dnia wolnego w pracy wziąć, aż mu dzisiaj wygarnęłam, że jak tak dalej pójdzie, to rodzić też będę bez niego, bo będzie miał coś ważnego do załatwienia w pracy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Żeby się nie denerwować zabrałam się za porządki w szafkach i pozbyłam się ubrań których nie noszę. Wyszły 3 wielkie torby :szok: ale za to zrobiło się sporo miejsca na maluszkowe rzeczy, które mam zamiar zacząć kupować, bo jak tak dalej pójdzie, to pojadę na porodówkę, a nawet pieluch w domu nie będzie :sorry2:

I muszę Wam powiedzieć, że te porządki dobrze mi na doła zrobiły (niekoniecznie na biodra :baffled:)

A teraz Wam się wyżaliłam i mam nadzieję, że mężulkowi mocno się nie oberwie jak wróci z pracy :-D bo ostatnio strasznie wybuchowa się zrobiłam :sorry2:

Mata- to u nas podobnie jest z przeprowadzką - tylko,że ja zapowiedziałam mężowi,że nie ma opcji abym po porodzie wróciła do teściów + uświadomiłam mu,ze dla Krzymka przeprowadzka bedzie dużym stresem i dobrze byłoby go oswoić póki jeszcze nie ma Bogny - trochę "krzyku"... i chyba podziałało :-)
 
Ja na poczatku ciazy nie moglam nosic koronkowego stanika,bo bardzo mnie podraznial.Ale wczoraj odnalazlam taki,w ktory jeszcze wchodze i nic nie drazni:-)
A stanika do karmienia jeszcze nie mam-musze wybrac sie do sklepu i poprzymierzac....
 
reklama
fajne jest Tantum Rosa - tylko najlepiej dokupić taki mały spryskiwacz do kwiatków, tam rozpuścić a potem sobie psikać - wygodna sprawa :-)
 
Do góry