Hej dziewuszki.jesli chodzi o robactwo-melduje sie specjalistka;-)
Na pchły ,jezeli nie uda sie zlikwidowac za pomoca psikaczy jest tylko jeden sposób.Lekarstwo o nazwie FRONTLINE,dostepne w Polsce u weterynarza.Smarowac na karku psa czy kota i zaprosic go do domu.Poniewaz pchły nie lubia ludzkiej krwi,odrazu wskakuja na zwierzaka.A to lekarstwo rozchodzi sie po krwi zwierzaka i pchła napije sie i zdycha.Niestety jezeli przyniosłas pchłe :w ciazy:
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
,i naniosła Ci jajek i wykluja sie larwy-bedziesz musiała zaprosic pieska pare razy.Nie wolno zaniedbac,bo potem pchły zaatakuja noworodka.Moja kolezanka tak zapchliła mieszkanie,ze zrywali podłogi i robili nowe wylewki.Poprostu przygarneli kota,a po tygodniu wywalili,a pchły zostały i jak brakło żywiciela to zaatakowały ludzi.Koszmar,
Ja jestem kociara,mam kocura,włochatego mieszanca brytyjczyka z leśnym norweskim.Łobuz,ale słucha jak pies.:-).
Marze o psie ,ale dopiero jak kupie domek,mnie marzy sie pitbulterier(ten taki jak prosiaczek biały),ale mąż stanowczo obstaje za owczarkiem niemieckim długowłosym.Jednak jak bede straszną staruszką to i tak kupie bullka-dla obrony.
Co do wszy,w Anglii to
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
normalka,dzieci z najlepszych domów,w najlepszych szkołach mają wszy.Czesto dostawałam zwolnenie od rodziców-Bardzo przepraszam,ale Rebeca dzisaj nie przyjdzie do szkoły poniewaz zaaplikowałam jej szampon na wszy.Będzie jutro.Mama.
Moje córy tez miały,a włosy maja niżej pupy,jest tu jednak taki szampon,ktory chroni przez 6 miesięcy.
Uff ide na spacer-pogoda cudna.:-)