reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe smakołyki_przepisy :)

reklama
Aniknulko tutaj jest na mazurek przepis. Tylko mi się pomyliło...to Mo wrzucała a nie Joaś

https://www.babyboom.pl/forum/dziec...zerwcowe-smakolyki_przepisy-15236/index7.html
o nie to przepis na kajmak......a nie na mazurek ale mi się wszystko miesza:)
A na Mufinki taki mam przepis. Zawsze wychodzi..na 15 mufinek( w blaszcze jest 12 miejsc , więc robię z 1, 5 porcji)

suche:
2 szkl maki
1 szkl cukru
pół opakowania cukru wan
2 płaskie łyzeczki proszku do pieczenia

mokre:
125 g masła roztopionego
2 całe jaja
szklanka maślanki.

Moke zmiksować wlewac do suchego ..miksować....i koniec

To są mufinki białe . Można dodać kakao, skrawki czekolady białej czy ciemnej...nawet jagody ( około szklanki)

Mam przepis na mufinki ze szpinakiem i fetą..jak wypróbuję wrzucę przepis. Jadłam ostatnio tartę ze szpinakiem i feta i była boska. A jak robicie nadzienie( mamootku:)) do naleśników ze szpinakiem...może tam też dodać fetę.co?
 
Ostatnia edycja:
Serniczek na zimno

składniki:
4 serki waniliowe
5 galaretek (2 czerwone, pomarańczowa, żółta, zielona)
owoce do dekoracji (nie puszczające dużo wody, np. mandarynki, jagody, truskawki)

sposób przygotowania:
przygotować średnią tortownicę i wysmarować tłuszczem (delikatnie)
przygotować miseczkę wlać 1 szkl gorącej wody i rozpuścić w niej czerwoną galaretkę, ostudzić dodać serek waniliowy wszystko wymieszać na jednolitą masę wlać do tortownicy i wstawić do lodówki, jak zastygnie zrobić tak z kolejnymi galaretkami i serkami

pomarańczowa, zielona, żółta i serki na koniec ułożyć na zastygniętej owoce (ułożyć kwiatki itp) zalać czerwoną galaretką (lub inną wdług uznania)



SMACZNEGO :-)[/FONT]

Aniknulka a ilu gramowe te serki :zawstydzona/y: 100 g czy mniejsze/wieksze :sorry:
 
Magdziarko, a ja własnie miałam wklejać przepis, bo przygotowywałam go dla koleżanki z czerwca 2006 :-), ale i tak wkleję, bo mam tu troche własnych uwag i porad. Może będa pomocne.

MAZUREK KAIMAKOWY

Kaimak
0,5 l mleka, 40 dka cukru i 5-10 dkg masła lub margaryny gotować aż do osiągnięcia gęstego kaimaku. Gotuje się 1,5-2 godz. Przez 1-1,5 godz. masa jest bardzo płynna i nie trzeba jej często mieszać. Na koniec szybko gęstnieje i łatwo sie przypala. Jak już jest dośc gęsta można dodać 1 łyżkę karmelu (łyżkę cukru zrumienić na patelni i dodać 2-3 łyżki wody, dobrze rozmieszać) - kaimak będzie miał ciemniejszy kolor i będzie bardziej karmelowy.
Z tych ilości wychodzi ok. 0,5 cm warstwa kaimaku na formę 25-30 cm.

Najtrudniejsza jest ocena kiedy kaimak jest dobry. Jak się za krótko gotuje to jest potem półpłynny i sie ciągnie (jak krówka ciągutka), jak sie gotuje za długo, to jest strasznie sztywny i ciężko go rozporwadzić na cieście.
Ja oceniam tak: kaimak musi mieć konsystencję żadkiej smietany (a nie lać sie jak mleko). Na próbę kapie kilka kropel na talerzyk i jeśli szybko zasytgają to już jest dobry. Jeśli dodatkowo chwilkę sie poczeka i zastygniety, ostudzony kaimak robi sie kruchy, to już na pewno jest dobry. Ja nigdy nie jestem pewna czy to już. W każdym razie jak się wylewa na kruche ciasto to powinien być gęsty, ale dać sie dość łatwo rozlewać po cieście. Uwaga bo szybko zastyga i trzeba dość szybko układać ozdoby - orzechy, middały, posypkę czekoladową.
Brzmi to wszystko skomplikowanie, ale pocieszające jest to, że zawsze kaimak jest smaczny. Najwyżej troche gorzej wygląda, np. mój w tym roku ma takie "placki" - w jednym miejscu jest twardy, a w drugim będzie ise troszkę ciągnął - nie mam pojęcia dlaczego.

Kruche ciasto - ja robie na "oko" ;-), czyli na odpowiednią konsystencję ciasta

Na bazie tego kamiaku można zrobić:
kaimak kawowy - doadać 0,8 l mocnego naparu kawy (taka zalewajka, to wtedy w kamiaku widać kropeczki kawy)
kaimak czekoladowy - dodać kakao zrobione na wodzie
 
O kurcze kochana, jesteś niesamowita !!!
Ależ wypieki - już mnie ochota naszła na kawke i kawałek tych pyszności.....
70.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama

Podobne tematy

Do góry