reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe smakołyki_przepisy :)

reklama
dobrydzien to je knedliki:tak::tak::tak::-D
Wydawało mi się, że knedliki to coś innego niż kluski parowe. Wiem, że w Czechach jedzą jedno i drugie. A kluski parowe po raz pierwszy jadłam dawno temu na Słowacji:-). A teraz teściowa serwuje je na każda wiekszą okazję do obiadu...bo wie, że je uwielbiam:tak:. i jeszcze przygotowuje więcej, żebyśmy do domu zabrali:-)
 
reklama
Facet w galarecie";-)
Wiedzą to kochanki i wiedzą to żony:
Facet przed konsumpcją ma być wymoczony.
Można go doprawić szczyptą pikanterii, żeby nie był mdławy,(lecz bez fanaberii).
Potem na ogniu zmysłów gotujemy faceta.
iedy zdjąć go z ognia?-wie każda kobieta.
Trzeba tu uważać moje drogie panie,
bardzo niekorzystne jest przegotowanie.
A i jeszcze jedno(niech mi każda wierzy)
żle jest także, gdy facet jest trochę nieświerzy...
Po"myśliwsku"smakuje, gdy masz chęć polować,
a po"prowansalsku", gdy chcesz go całować,
"na sLodko"zbyt nudzi,
"na ostro"zbyt brudzi,
w 'sosie słodko-kwaśnym"najczęściej marudzi.
Nie próbujcie jednak w zalewie octowej,
bo go nabawicie w mig frustracji nowej.
Gdy za dużo octu jest w waszej miłości
jest to zagrożeniem dla jego męskości.
A więc dochodzimy do ciekawej puenty:
że najlepszy facet jest leciutko"ścięty"
Dodaj więc Kochana szczyptę żelatyny
i spożywaj go "na sztywno", lecz bez sztywnej miny...:-)
 

Podobne tematy

Do góry