reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2023

reklama
ja nie mam jeszcze dzieci. Pierwszą ciążę straciłam rok temu... Bardzo chciałam mieć dziecko, wręcz miałam łzy w oczach na spacerach jak widziałam dzieci, w telewizji po reklamie pieluch itd. to samo.. zawsze zadawałam sobie pytanie kiedy ja będę szczęśliwa i będę w końcu mamą, bo tak bardzo z mężem pragniemy dziecka.. a teraz jestem na jakimś piep*rzonym rozdrożu, bo ani się nie cieszę za bardzo ani nie żałuję.. chyba boję się cieszyć.. jeszcze nie widziałam zarodka.. może jak zobaczę serduszko uwierzę.. wiem, że będę cierpieć jak znów pójdzie coś nie tak, ale nie potrafię jeszcze uwierzyć w tę ciążę.. targają mną tak skrajne uczucia, że mam po prostu czasami dosyć, bo sama nie wiem o co mi chodzi..
To jest nowa sytuacja, ciężko nie mieć mieszanych uczuć, obaw i bać się cieszyć, gdy na tyle rzeczy trzeba uważać, a buzujące hormony na pewno w tym nie pomagają 🙈 ja jak usłyszałam serduszko to się popłakałam i stało się to bardziej realne, ale nadal się boję i wstrzymuje radość przez większość czasu - chociaz juz jest łatwiej 😌 myślę, że wiele z nas ma takie momenty i po prostu musimy sobie na nie pozwolić. Także trzymam kciuki za zarodek i serducho! 💓
 
Ja myślę w ogóle dziewczyny, że ten perfekcyjny wizerunek mamy zakochanej w maleństwie w zasadzie od chwili poczęcia tylko tworzy nierealne oczekiwania i wpędza w poczucie winy jak ktoś tak nie czuje. Spokojnie, niektóre będą płakać przy pierwszym usg, a inne poczują to znacznie, znacznie później, dajcie sobie czas :)
Ja też się nie unoszę nad ziemią, myślę bardziej racjonalnie. W poprzednich ciążach przełomem był dla mnie moment, gdy czułam ruchy dziecka. Od tego czasu to już były takie moje dzieci, czułam jak im jest, czułam co robią, ale wiem, że dziewczynom, które w ciąży czuły się fatalnie, ciężko było to przeżywać i się cieszyć. Podobnie po porodzie, dla niektórych będzie to euforia dla innych największe zmęczenie w życiu i morze łez (uwierzcie, wiem co mówię). Najważniejsze, żeby pozwolić sobie czuć to, co naprawdę się czuje przeżyć ten czas po swojemu. Miłość do dzieci przyjdzie na pewno i będzie to prawdopodobnie największa miłość w życiu, ale macierzyństwo tak ogólnie jest cholernie trudne ;)
 
Ja od wczoraj czuje ścisk w brzuchu taka znaczna zmiana czuje ze cos się tam dzieje i robi się mało miejsca cały czas coś mnie kłuje w podbrzuszu spodnie zaczęły mnie uciskać i w aucie rozpinanam , pas mi przeszkadza , dziś byłam na długim spacerze i bolal mnie kręgosłup na dole i spojenie łonowe , ciągnie mnie macica a jak siedzę na sofie w salonie to zaraz muszę się położyć bo gniecie mnie brzuch i ciężko - zaczyna się :D a dopiero 10tydz i 2 dni
Tez tak macie ??!!
 
Ja od wczoraj czuje ścisk w brzuchu taka znaczna zmiana czuje ze cos się tam dzieje i robi się mało miejsca cały czas coś mnie kłuje w podbrzuszu spodnie zaczęły mnie uciskać i w aucie rozpinanam , pas mi przeszkadza , dziś byłam na długim spacerze i bolal mnie kręgosłup na dole i spojenie łonowe , ciągnie mnie macica a jak siedzę na sofie w salonie to zaraz muszę się położyć bo gniecie mnie brzuch i ciężko - zaczyna się :D a dopiero 10tydz i 2 dni
Tez tak macie ??!!
Ja mam podobnie z kręgosłupem i z macica, czuję jak mi się pachwiny rozciągają 😁. A mam dopiero 6+6 😁. Może to kwestia tego, że jestem szczupła i w szybkim tempie tyję 😁. Dzisiaj znowu obzarlam się jak świnia 😂 a niedawno skończyłam McDonald wcinać a już głodna jestem, oszaleć można 🤣
 
Ja od wczoraj czuje ścisk w brzuchu taka znaczna zmiana czuje ze cos się tam dzieje i robi się mało miejsca cały czas coś mnie kłuje w podbrzuszu spodnie zaczęły mnie uciskać i w aucie rozpinanam , pas mi przeszkadza , dziś byłam na długim spacerze i bolal mnie kręgosłup na dole i spojenie łonowe , ciągnie mnie macica a jak siedzę na sofie w salonie to zaraz muszę się położyć bo gniecie mnie brzuch i ciężko - zaczyna się :D a dopiero 10tydz i 2 dni
Tez tak macie ??!!
Ja taka bezobjawowa a dzisiaj tex mam 10+2 i bolal mnie kregoslup na dole az bylam w szoku :) ale nie cxytam czy to normalne czy nie bo nie chce się nakręcać. W tygodniu praca na siedząco i w weekend studiuje więc ruchu mam naprawdę malo :=)
 
Ja myślę w ogóle dziewczyny, że ten perfekcyjny wizerunek mamy zakochanej w maleństwie w zasadzie od chwili poczęcia tylko tworzy nierealne oczekiwania i wpędza w poczucie winy jak ktoś tak nie czuje. Spokojnie, niektóre będą płakać przy pierwszym usg, a inne poczują to znacznie, znacznie później, dajcie sobie czas :)
Ja też się nie unoszę nad ziemią, myślę bardziej racjonalnie. W poprzednich ciążach przełomem był dla mnie moment, gdy czułam ruchy dziecka. Od tego czasu to już były takie moje dzieci, czułam jak im jest, czułam co robią, ale wiem, że dziewczynom, które w ciąży czuły się fatalnie, ciężko było to przeżywać i się cieszyć. Podobnie po porodzie, dla niektórych będzie to euforia dla innych największe zmęczenie w życiu i morze łez (uwierzcie, wiem co mówię). Najważniejsze, żeby pozwolić sobie czuć to, co naprawdę się czuje przeżyć ten czas po swojemu. Miłość do dzieci przyjdzie na pewno i będzie to prawdopodobnie największa miłość w życiu, ale macierzyństwo tak ogólnie jest cholernie trudne ;)


Pięknie napisane, lepiej bym nie ujęła tego. Zgadzam się w pełni
 
Mam pytanie z innej beczki.
Często robię badania prywatnie i najbliżej mam diagnostykę.
Ostatnio zaczęli doliczać 9zł kupując badanie na miejscu i 6zł kupując badanie online (w sensie płace np. 17zł morfologia + 6/9zł za pobranie materiału).
Czy też tak jest w innych firmach ?
 
reklama
Mam pytanie z innej beczki.
Często robię badania prywatnie i najbliżej mam diagnostykę.
Ostatnio zaczęli doliczać 9zł kupując badanie na miejscu i 6zł kupując badanie online (w sensie płace np. 17zł morfologia + 6/9zł za pobranie materiału).
Czy też tak jest w innych firmach ?
nie wiem jak jest w innych punktach, bo robię prywatnie też w diagnostyce i u mnie jest 7zł bodajże dodatkowo...
 
Do góry