reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2023

mam ta samo. Pracuje z ludźmi, zawsze mnie denerwowali, ale teraz przechodzi to ludzkie pojęcia. Mąż już chyba zrozumiał ze nie ma co mnie denerwować 😂 + do tego moja szefowa, która zamiast siedzieć w pracy, bo powinny być 2 osoby w trakcie pracy, ciagle wychodzi na zakupy, wychodzi wcześniej, twierdzi ze jednak nie przyjdzie. Czuje się wykorzystywana. Już nie moge się doczekać kiedy powiem jej o ciąży i jestem ciekawa czy tak samo będzie sobie radzić z nowy pracownikiem.

Ja pracuje w branży budowlanej, na szczęście w biurze, ale oczywiście wszystko jest PILNE I NA WCZORAJ… No szlag mnie trafia bo zamiast czegoś ubywać to non stop jest więcej i więcej 🙄 Do tego wykańczamy mieszkanie i użeramy się z wykonawcą, który przysięgam jest kretynem… Mówi jedno, robi drugie, kontakt z nim jest tragiczny, miał termin do końca sierpnia a my nadal siedzimy z rozgrzebaną częścią rzeczy, którą miał zrobić (a już tu mieszkamy, więc wkurza to podwójnie)… No i deweloper, który miga się od usunięcia usterek.. Parodia, mam dość 😭😭
 
reklama
Pracuje jako pracownik biurowy, o ciąży wie pare osób, reszta nie może się jeszcze dowiedzieć 🙈 Czuje się fatalnie.
 
najchętniej poszłabym na l4, mam 30 km do pracy a tak to bym chociaż miała 100% płatne. Myśle czy nie powiedzieć w pracy po wizycie u lekarza i wtedy niech już szuka zastępstwa.
No ja jak bym powiedziała o ciąży to od razu musialabym sie określić do kiedy zostaje i pozamykać wszystkie sprawy.
 
Ja pracuje w szpitalu, niby praca biurowa, ale czasami trzeba jeździć z pacjentami. Na szczęście udało mi się wytłumaczyć, ze nie mogę dźwigać, bo mnie jajnik boli. Tak samo nie chce jeszcze mówić. Ale te zapachy szpitalne i zapach obiadu, to tragedia 🤢
 
Ja pracuje w szpitalu, niby praca biurowa, ale czasami trzeba jeździć z pacjentami. Na szczęście udało mi się wytłumaczyć, ze nie mogę dźwigać, bo mnie jajnik boli. Tak samo nie chce jeszcze mówić. Ale te zapachy szpitalne i zapach obiadu, to tragedia 🤢
ja chyba powiem jak będzie ok w następnym tygodniu 🤷🏼‍♀️ postanowiłam sobie ze tylko jedna sytuacja w której będę złe potraktowana ide od razu na l4
 
Ja powiem w pracy po wizycie która mam 27.10 niech wiedza i szukają kogoś za mnie a ze pracuje w sklepie budowlanym gdzie wchodzę na drabinę czasami muszę podnieść coś cięższego to będę mogła się wytłumaczyć dlaczego nie mogę. A na l4 planuje pójść może po świętach chyba ze mój lekarz powie inaczej. Miesiąc temu wróciłam do pracy po poronieniu i nie chce uciekać tak od razu bez słowa. Jak na razie dobrze się czuje czasami mam mdłości ale są słabe i jak coś zjem to przechodzą zawroty głowy się tez pojawiają.
 
reklama
Do góry