midnightsky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2022
- Postów
- 923
mam ta samo. Pracuje z ludźmi, zawsze mnie denerwowali, ale teraz przechodzi to ludzkie pojęcia. Mąż już chyba zrozumiał ze nie ma co mnie denerwować + do tego moja szefowa, która zamiast siedzieć w pracy, bo powinny być 2 osoby w trakcie pracy, ciagle wychodzi na zakupy, wychodzi wcześniej, twierdzi ze jednak nie przyjdzie. Czuje się wykorzystywana. Już nie moge się doczekać kiedy powiem jej o ciąży i jestem ciekawa czy tak samo będzie sobie radzić z nowy pracownikiem.
Ja pracuje w branży budowlanej, na szczęście w biurze, ale oczywiście wszystko jest PILNE I NA WCZORAJ… No szlag mnie trafia bo zamiast czegoś ubywać to non stop jest więcej i więcej Do tego wykańczamy mieszkanie i użeramy się z wykonawcą, który przysięgam jest kretynem… Mówi jedno, robi drugie, kontakt z nim jest tragiczny, miał termin do końca sierpnia a my nadal siedzimy z rozgrzebaną częścią rzeczy, którą miał zrobić (a już tu mieszkamy, więc wkurza to podwójnie)… No i deweloper, który miga się od usunięcia usterek.. Parodia, mam dość