reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2023

Co do tego kiedy mówić… mieszkamy z moją mamą i jak będzie ok to jutro powiemy. Teściom przy najbliższym spotkaniu 18.11. W pracy pewnie tez niedługo ale to raczej dlatego, ze nie chce być świnią i postawię sprawę jasno - będę pracować ile dam radę ale być może będę musiała wrzucić na luz i przy takim systemie pracy (8.5 h sama na sklepie, bez przerwy, do 23) zwolnić żeby się nie wykończyć. I niech powoli szukają zastępstwa. Trochę mi głupio, bo od listopada mam drugą umowę po okresie próbnym (jeszcze jej fizycznie nie dostałam) ale w sumie takie moje prawo 🤷‍♀️
 
reklama
A powiedzialyscie juz najblizszym o ciazy czy jeszcze czekacie z nowinami?
U nas już trochę osób wie, ale tych najbliższych. Rodzice, teściowie, rodzeństwo. Trochę stresuje mnie fakt, że przedwczoraj znów miałam małe plamienia, ale odpoczywałam i ustały same..duphaston przyjmuje 3x1. Poza tym codziennie rano mam okropny ból pleców 😌 też tak macie? Podobno spanie na boku pomaga, ale ciężko mi się przestawić 🙈
 
Słyszałyście coś o plamieniach w dniu spodziewanej miesiączki? Chodzi mi raczej o sprawdzone informacje od lekarzy lub kogoś kto sam tak miał 🤔 wyczytałam w internecie, że to się zdarza
 
Ja zamierzam dzisiaj powiedzieć moim rodzicom bo się do nich wybieramy, teściowa już wie, w pracy też już w sumie wiedzą, moze nie wszyscy ale szef i koleżanki - z moimi mdłościami chyba bym nie dała rady inaczej, bo w pracy też mnie wymioty łapią niestety. Poza tym ja kłamać nie umiem totalnie, a ostatnio już mnie szef pytał czy w ciąży nie jestem, skąd oni takie pytania biorą ? coś chyba czują serio ledwo sie wymigałam, ale jak już jest serduszko to wolę mieć to z głowy, w razie co nie będzie pretensji jak będę musiała iść na zwolnienie (oby nie ale pierwszą ciążę miałam zagrożoną i z wieloma problemami). Znajomym nie zamierzamy mówić, chyba ze tak przy okazji wyjdzie to dopiero :)
 
Słyszałyście coś o plamieniach w dniu spodziewanej miesiączki? Chodzi mi raczej o sprawdzone informacje od lekarzy lub kogoś kto sam tak miał 🤔 wyczytałam w internecie, że to się zdarza
tak, ja plamiłam delikatnie przez trzy dni od dnia przed spodziewaną miesiączką, dzwoniłam do położnej, powiedziała, że tak może się zdarzyć, jest to plamienie implantacyjne.
 
Słyszałyście coś o plamieniach w dniu spodziewanej miesiączki? Chodzi mi raczej o sprawdzone informacje od lekarzy lub kogoś kto sam tak miał 🤔 wyczytałam w internecie, że to się zdarza
Ja tak, pisalam wcześniej że mojej mamy znajoma miała normalne okresy w trakcie ciąży, może nie takie super obfite, ale jednak nie do pomylenia z czymś innym. Dowiedziała się o ciąży jak była chyba koło 6 miesiąca idąc do lekarza przerażona że "coś jej się w brzuchu rusza!". Urodziła zdrową córeczkę. Starali się latami, potem odpuścili i wyszła im panna niespodzianka :)
 
A jak to jest ze szkoła rodzenia? Lekarz NFZ musi wystawić skierowanie? Prywatny ginekolog nie ma takiej możliwości? Więc jeśli chcemy skorzystać ze szkoły rodzenia musimy prowadzić ciąże u ginekologa na NFZ?
 
reklama
Do góry