reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2023

Ej czy któraś z Was spodziewa się drugiego dziecka? Powiem Wam że ta ciąża nie dość że niespodziewana to jeszcze mocno stresująca przez pracę, brak przyjmowanych witamin itp. no i teraz dochodzi ogromny strach czy pokocham to dziecko... Wiem że to może okrutne, ale córka była wystarana, wyczekana i kochamy ją od kiedy się o niej dowiedzieliśmy, ale teraz mam jakiś taki strach że nie będę kochać tego drugiego dziecka, że będzie mniej ważne itp... :(
My czekamy teraz na drugie, również nieplanowane i stresuje się, czy wszystko będzie dobrze itd. Pierwsze zaplanowane, witaminki itd..
No i szkoda mi pracy, umowę mam do końca grudnia, pracuje tu rok ale trafiłam na fajnych ludzi i szkoda mi będzie tego
 
reklama
dobrze cię rozumiem jeśli chodzi o pracę... Ja zwolniłam się w poprzedniej pracy, bo miałam straszną szefową, która robiła problem jak potrzebowałam dnia wolnego, żeby pojechać do innego miasta do lekarza i badania zrobić... Mąż kazał mi wręcz zrezygnować z tej pracy, bo też psychicznie wytrzymać tam było ciężko.. zarejestrowałam się w urzędzie pracy, mam zasiłek, ale od grudnia miałam iść na staż, podnieść swoje kwalifikacje i zdobyć nowe doświadczenia.. przez rok nie udawało nam się zajść w ciążę więc stwierdziłam, że do końca roku i tak nam się nie uda, zdążę zrobić staż i może udałoby mi się i zostałabym tam już na umowie.. a wyszło jak wyszło i stwierdziłam, że tak widocznie musiało być, bo jednak nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko... Finansowo ja jestem zabezpieczona (oszczędności), mąż nawet dobrze zarabia i uspokaja mnie trochę, że damy sobie radę z jego pensji (oszczędności mamy nie ruszać), ale ja mimo wszystko trochę się martwię jak to będzie, bo nie lubię być na czyimś utrzymaniu, a tym bardziej nie chce chodzić po urzędach czy jak to tam się zwie po jakieś zapomogi itd. nawet nie wiem co by mi się "należało" jako bezrobotnej ciężarnej i gdzie co załatwić, bo kompletnie nie siedzę w tym temacie.. i jak pomyślę sobie, że miałabym iść gdzieś i płaszczyć się przed urzędnikami to jest mi po prostu wstyd, że mimo studiów, pracy przez kilka lat wylądowałam na bezrobociu i akurat w tym momencie zaszłam w ciążę i tak naprawdę bez większego dochodu..
Rozważałam podjęcie pracy nawet od zaraz, ale lekarz mi na to nie pozwoli, ze względu na poprzednie poronienie i moje choroby, które jednak obciążają mnie bardziej w ciąży.. a jednak dziecko jest dla mnie ważniejsze niż dodatkowe pieniądze. Wiem, że damy sobie radę z mężem, ale przytłacza mnie ta sytuacja.. 🥺
kochana mam podobnie świetna miałam prace poprzednia za świetne pieniążki i umowę ale postanowiłam robić to co zawsze chciałam i teraz jestem na stażu do 3.11. I powiedziałam dziś szefom o mojej sytuacji i mega się ucieszyli pogratulowali i powiedzieli ze trzeba będzie pomyśleć jak zrobić z umowa żebym miała kasę z zusu , ale nawet jak dadzą mi umowę odrazu po stażu 4.11. To musiałabym przepracować 3 miesiące i postaram się ale wiem ze to będzie ciężkie i wątpię ze dam radę bo mam prace stojąca 8h dziennie a już teraz czuje kręgosłup
 
reklama
Hej dziewczyny :) ja w pracy nie mogę mieć telefonu! Szlak mnie trafia i to, nadrabiam wasze wiadomości.
Ja dziś z rana ok ale w nocy nie moglam spać. Dziś brzuchek dobrze ale jajnik lekko pobolewał. Wgl jakąś dziś śpiąca jestem, cały dzień wkur... Chodzę i głodna na maxxxxa.
U mnie to pierwsza ciąża byle do piątku do wizyty :) :)
 
Do góry