reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Cały czas sobie myślę, że każdy ma jakąś tam pulę nieszczęść i my już swoja wykorzystałyśmy! Chociaż przyznam, że dziś zadzwoniłam tak nieco wcześnie zapytać o wyniki z pappa (bo na kartce napisane, że dzwonić po 7 dniach roboczych od badania, a u mnie dziś dopiero 4 [emoji85]) i jak powiedzieli ze juz są i jutro można odebrać (przyjaciółka mi odbierze) to aż od razu zmarzłam ze stresu i kompulsywnie obgryzłam skórki przy paznokciach [emoji85] ale trzymam się myśli, że musi grać, bo doktor mówiła, że jeśli do końca tygodnia nie zadzwoni do mnie to mogę być spokojna.. Dziś już minął czwartek a wyniki już są, więc pewnie by zadzwoniła, ale nie dzwoniła więc.. [emoji120][emoji120][emoji120] Jeśli wszystko będzie grało to możliwe że w niedzielę powiemy rodzicom bo mąż nie chce czekać do świąt [emoji3059]
Dzwonili by jakby było coś nie tak 🤗 badz mądrej myśli i nie nakręcam się jak ja wczoraj bo niewarto -ahhh te nasze hormony ;) będzie dobrze, miałaś super badanie prenatalne wszystko Ci powiedzieli w przeciwieństwie do mnie więc gdyby coś miało wyjść to by wyszlo :) maluszek piekny i zdrowy się urodzi ❤
 
reklama
Przed odradzali, bo byliśmy też w takim momencie, że nie było na czym oprzeć stanowiska, że kobiety w ciąży mogą się szczepić. Mi pielęgniarze powiedzieli, że w USA szczepią już nawet w I trymestrze, takie zaczęli mieć zalecenia. Ja też gdzieś czytałam, że odsetek poronień jest taki sam, jak u kobiet, które się nie szczepily. Ale tu zaufałam aktualnym danym i opinii trzech różnych lekarzy i dwa dni temu przyjęłam pierwszą dawkę.

W twojej sytuacji też bym się bała o maluszka i nie wiem czy bym się zaszczepiła, ale jednocześnie chyba bym się zamknęła w izolatce do czerwca :p
Tu sa tw międzynarodowe badania nt poronień :)

#UWAGA #ciąża #poronienia

Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia twierdzi, że analiza danych zebranych przez nich monitorując szczepienia pokazuje, że szczepionki przeciw Covid są bezpieczne w czasie ciąży, co potwierdza wcześniejsze międzynarodowe badania które widzieliśmy.

Agencja znalazła podobne wskaźniki poronień i przedwczesnych porodów dla matek zaszczepionych i nieszczepionych.

❗️Jej raport pokazuje, że między lutym a wrześniem 2021 r. żadna w pełni zaszczepiona kobieta w ciąży nie została przyjęta na intensywną opiekę z wirusem. ❗

Od połowy kwietnia przyszłym matkom oferowano szczepienie Pfizer-BioNTech lub Moderna, przy czym drugą dawkę zaleca się osiem tygodni w UK po pierwszej

Od stycznia do sierpnia współczynnik poronień wynosił około:

🔺3,35 na 1000 zaszczepionych kobiet
🔺3,6 na 1000 niezaszczepionych kobiet

Odsetek dzieci z niską masą urodzeniową wynosił

🔺5,28% wśród zaszczepionych kobiet
🔺6,36% wśród niezaszczepionych kobiet

Odsetek porodów przedwczesnych wynosił:

🔺6.51% wśród zaszczepionych kobiet
🔺5,99% wśród niezaszczepionych

Tymczasem badania sugerują, że około jedna na pięć kobiet przyjętych do szpitala z wirusem urodzi dziecko wcześnie, a niektóre z nich po porodzie wymagają intensywnej opieki.

A tak jak pisałam wczoraj dowody sugerują, że ryzyko poronień jest wyższe, jeśli kobieta ma Covid w ciąży.
Źródła:

 
No właśnie ja słyszałam że na chłopca często są pomyłki, bo pępowina w obrazie potrafi udawać susiaka..
Zresztą na połówkowym zobaczysz.
Ale bardziej wierzyłbym w badanie dna...

Ja nie mam porównania, bo mi nie zgadywali jeszcze płci na USG może 14.12 coś powie...

Ja się nie doszczepiam (jeśli się liczy), moja kuzynka nie szczepiona (tp ma na początku maja) i się w ciąży nie zamierza szczepić.
Tak, dużo bardziej ufam nifty ;) ale we wtorek idę do swojego lekarza i podpytam może on wypatrzy. Czytałam nawet o przypadku że dziewczyna nawet na połówkowych jej siusiaka pokazywał lekarz a z nifty córka I nifty bezpłatnie jej powtórzyło badania płci i była córka tak jak na początku ;)
 
Obudziłam się 3 minuty przed 8 i oczy w słup bo wiem że moja przyjaciółka czeka na odbiór moich wyników i już pospane.. I są!!! Mamo, jak się cholernie cieszę z tych wyników!!! [emoji24][emoji3590][emoji24][emoji3590] Emocje jak w najlepszym thrillerze ale film musi być z happy endem! [emoji7]

Tak super wyników się nie spodziewalam [emoji3064][emoji3064] więc w temacie.. Pewnie lada moment powiemy rodzicom [emoji7][emoji3059]Zobacz załącznik 1345476
Jupi! Jupi! Ale superowo 🤗🤗🤗 my dziś mówimy teściom a to najgorzej bo od 7 lat jesteśmy bez ślubu na który oni cisną i teraz dziecko bez ślubu ;) hehe
 
Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty [emoji56]dawajcie znać po [emoji56]
Dziś jestem taka spokojna po tych prenatalnych. Nadal patrzę na USG mam ich chyba z 10zdjec. I nie dowierzam. Że po tej burzy w moim życiu wychodzi słońce.
Kochana, po każdej burzy w końcu wychodzi słońce [emoji173] cieszymy się razem z Tobą.
Dziewczyny, kciuki za wizyty [emoji106]
 
No właśnie chcemy już odczekać do tych prenatalnych. Rodzice wiedzieli tylko o pierwszej ciąży, mama popłakała się ze szczęścia a trzy tygodnie później drżałam jak zareaguje na informacje że straciłam tą ciążę. O kolejnej już się nie dowiedziała, nie wie do dzisiaj że poronilam dwa razy 🙄 ona choruje na nadciśnienie, ogólnie to strasznie wszystko przeżywa i w razie najgorszego chcę jej oszczędzić nerwów i stresu. A jak wytrzymaliśmy tyle to już do świat uciągniemy jakoś 😅 myślę że jak znajdą pod choinką zdjęcie z USG to inne prezenty odejdą w kąt 😃
My też planujemy ogłosić rodzicom w święta 😀 moi rodzice są już dziadkami ale teściowe zostaną po raz pierwszy. Generalnie marzeniem teściowej było zostanie babcia więc pewnie będzie wielka radość 😀😀
 
Jupi! Jupi! Ale superowo 🤗🤗🤗 my dziś mówimy teściom a to najgorzej bo od 7 lat jesteśmy bez ślubu na który oni cisną i teraz dziecko bez ślubu ;) hehe
Haha, my znajomym mówimy, że czekamy na bękarta i to normalne nazewnictwo, zgodne ze słownikiem 😂 Sam konkubinat ich odpycha 😂 więc przybijamy piątkę, też siedzę 7rok w konkubinacie.
Na szczęście dziadkowie nie naciskają na ślub, a moja mama dobrze wie, że ja go nie chce :)
 
A są tu jeszcze jakieś ancymony, które się nie szczepiły i raczej nie zamierzają? Bo my z mężem aktualnie jednak raczej nie planujemy i wydaje mi się że jestem tu w mniejszości [emoji848]
Ja sie jeszcze nie szczepilam. Moj maz wczoraj poszedl ale tylko ze wzgledu na nienarodzone dziecko.
 
reklama
Ja powiem szczerze, że jak bym miała rodzic teraz na zimę to bym się pewnie szczepila. Żeby nie Daj Boże mnie oddzielili od dziecka.. a był taki przypadek.. A skoro rodzimy. Na lato to wiem ze w szpitalach będzie luz bo pandemia uspokoi się..
 
Do góry