reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Tylko niestety ilość przeciwciał po szczepieniu niekoniecznie się przekłada na odporność :(.dla mnie za trzecia dawka w ciąży przemawia fakt, że dziecko będzie miało lepsza ochronę niż jak wezmą booster po porodzie. Chociaż myślę że będziemy się tak doszczepiać co pół roku bo szybko się ten cyrk nie skończy :/
Ilość przeciwciał nie uchroni cię na 100% przed ciężkim przebiegiem. Ale to przeciwciała wpływają właśnie na odporność i na szybszą reakcję organizmu. Jeśli po drugiej dawce gdzieś złapie wirusa i będę to źle przechodzić, nie chce wiedzieć co by się działo, gdybym szczepienia nie miała.
 
Witam 🤰🏽🤰🏽

Aby było nam raźniej w dniu wizyty, bądźmy dla siebie wsparciem 😊

@Jetkaa - wizyta 09.12 prenatalne
@DomiNikaKukakaan - wizyta 09.12
@Florestyna - wizyta 09.12 prenatalne
@Eevee - wizyta 09.12
@Sorcia - wizyta 09.12

Powodzenia na dzisiejszych wizytach! Za dobre wiadomości i piękne widoki! ✊🏼☀️



@Sorcia - wizyta 10.12
@guziczek80 - wizyta 10.12 prenatalne
@Bosiek - wizyta 10.12 prenatalne
@MamaTosi16 - wizyta 10.12
@Lilka92 - wizyta 10.12 prenatalne
@Hmmmm - wizyta 13.12
@Bosiek - wizyta 14.12 patologia ciąży
@Hankaa - wizyta 14.12 prenatalne
@Florestyna - wizyta 14.12
@Magdalena09 - wizyta 14.12 prenatalne
@Mimi94 - wizyta 14.12
@joszka - wizyta 14.12
@Katarzyna542 - wizyta 14.12
@Michabibi - wizyta 14.12
@zaskoczONA - wizyta 15.12
@Paulina_N - wizyta 16.12
@Mama_n.s. - wizyta 16.12
@Hmmmm - wizyta 16.12
@Uszek - wizyta 16.12 prenatalne
@Katarzyna542 - wizyta 17.12 prenatalne
@Bosiek - wizyta 17.12 NFZ
@Passtelova - wizyta 17.12
@angeliskax - wizyta 17.12 nfz
@Stelle - wizyta 17.12 prenatalne
@Jetkaa - wizyta 20.12
@Iza-09 - wizyta 20.12
@Anolik - wizyta 21.12
@Aniaaq - wizyta 22.12 prenatalne
@Lunka85 - wizyta 22.12 prenatalne
@MamaLama - wizyta 22.12
@paxi_ab - wizyta 27.12
@Genadia - wizyta 27.12
@Bosiek - wizyta 28.12 priv
@PsychoPatka91 - wizyta 03.01
@Hmmmm - 03.01 usg połówkowe
@Anolik - wizyta 04.01
@chucherko - wizyta 04.01
@Bosiek - wizyta 10.01 NFZ
@Bosiek - wizyta 25.01 priv
@angeliskax - wizyta 12.01 połówkowe
@angeliskax - wizyta 14.01 nfz
@jul252 - wizyta 17.01 połówkowe
@MamaLama - wizyta 28.01 połówkowe


Za bety do nieba i za Kropki, aby zechciały z nami zostać ✊🏼✊🏼
Poproszę o dopisanie kolejnej wizyty na 3.01 :)
 
Hej dziewczyny :) jestem tutaj nowa, czasem Was „podglądałam” z ukrycia, ale teraz postanowiłam napisać i równocześnie poprosić o radę. Jestem na początku 14 tygodnia ciąży, na USG wszystko w porzadku, wręcz książkowo i na 90% będzie to chłopczyk. Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi! Początki ciąży były dość ciężkie, zaczęło się od plamien, niekompetentych lekarzy, przez których płakałam całe dnie, bo odbierali mi nadzieję, aż w końcu trafiłam na takiego, który jest ogromnym wsparciem :) przyjmowałam Luteinę i Duphaston, ale teraz je już powoli odstawiam. Jedna rzecz niestety nie daje mi spokoju, a mianowicie wyniki TSH :( w 9tc było na poziomie 0,1 i lekarz stwierdził, ze po miesiącu je skontrolujemy i powinno wrócić do normy, bo w I trymestrze jest to dość częste. Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, zrobiłam oczywiście kontrolne badanie TSH i teraz jest na poziomie 0,03… Mój ginekolog powiedział, żebym za dwa tygodnie zbadała je kolejny raz i do tego jeszcze FT3 i FT4. Jeśli wynik nadal będzie zły, to skieruje mnie do endokrynologa. Ja niestety jestem straszna panikara, już naczytałam się wielu rzeczy w internecie łącznie z historiami poronień… Czy któraś z Was miała może taka sytuacje? Może w poprzednich ciążach? Najchętniej pojechalabym na te badania już jutro, ale z drugiej strony wiem, ze mój ginekolog woli poczekać dwa tygodnie, bo są szanse ze to TSH jednak jeszcze się unormuje. Nie wiem co robić. Mam zamiar dzisiaj do niego oczywiście napisać lub zadzwonić i powiedzieć o moich obawach. Ale chciałam spytac o Wasze doswiadczenia. Z góry dziękuję!
 
U mnie tsh za wysokie, ale mam hashimoto i zazywam euthyrox 225/200 na stałe :( grunt, żeby wszystko było pod kontrola :) teraz już tsh nie zagraża dziecku, tylko nam, bo łożysko już pracuje .
 
Hej dziewczyny :) jestem tutaj nowa, czasem Was „podglądałam” z ukrycia, ale teraz postanowiłam napisać i równocześnie poprosić o radę. Jestem na początku 14 tygodnia ciąży, na USG wszystko w porzadku, wręcz książkowo i na 90% będzie to chłopczyk. Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi! Początki ciąży były dość ciężkie, zaczęło się od plamien, niekompetentych lekarzy, przez których płakałam całe dnie, bo odbierali mi nadzieję, aż w końcu trafiłam na takiego, który jest ogromnym wsparciem :) przyjmowałam Luteinę i Duphaston, ale teraz je już powoli odstawiam. Jedna rzecz niestety nie daje mi spokoju, a mianowicie wyniki TSH :( w 9tc było na poziomie 0,1 i lekarz stwierdził, ze po miesiącu je skontrolujemy i powinno wrócić do normy, bo w I trymestrze jest to dość częste. Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, zrobiłam oczywiście kontrolne badanie TSH i teraz jest na poziomie 0,03… Mój ginekolog powiedział, żebym za dwa tygodnie zbadała je kolejny raz i do tego jeszcze FT3 i FT4. Jeśli wynik nadal będzie zły, to skieruje mnie do endokrynologa. Ja niestety jestem straszna panikara, już naczytałam się wielu rzeczy w internecie łącznie z historiami poronień… Czy któraś z Was miała może taka sytuacje? Może w poprzednich ciążach? Najchętniej pojechalabym na te badania już jutro, ale z drugiej strony wiem, ze mój ginekolog woli poczekać dwa tygodnie, bo są szanse ze to TSH jednak jeszcze się unormuje. Nie wiem co robić. Mam zamiar dzisiaj do niego oczywiście napisać lub zadzwonić i powiedzieć o moich obawach. Ale chciałam spytac o Wasze doswiadczenia. Z góry dziękuję!
Witaj! 🙂 Ja mam TSH pierwsze badanie 0,0341, drugie i jutro mam wizytę 0,017 - ogólnie w moim przypadku mieści się w normie labo dla pierwszego trymestru - obecnie 12+3. Ogólnie lepiej w tą stronę niż w drugą więc spokojnie do tego podchodzę, tym bardziej, że na poprzedniej wizycie doktorka powiedziała, że nie mam się czym martwić 🙂
Dam znać co mi moja ginka powie jutro 😉
 
Witam 🤰🏽🤰🏽

Aby było nam raźniej w dniu wizyty, bądźmy dla siebie wsparciem 😊

@Jetkaa - wizyta 09.12 prenatalne
@DomiNikaKukakaan - wizyta 09.12
@Florestyna - wizyta 09.12 prenatalne
@Eevee - wizyta 09.12
@Sorcia - wizyta 09.12

Powodzenia na dzisiejszych wizytach! Za dobre wiadomości i piękne widoki! ✊🏼☀️



@Sorcia - wizyta 10.12
@guziczek80 - wizyta 10.12 prenatalne
@Bosiek - wizyta 10.12 prenatalne
@MamaTosi16 - wizyta 10.12
@Lilka92 - wizyta 10.12 prenatalne
@Hmmmm - wizyta 13.12
@Bosiek - wizyta 14.12 patologia ciąży
@Hankaa - wizyta 14.12 prenatalne
@Florestyna - wizyta 14.12
@Magdalena09 - wizyta 14.12 prenatalne
@Mimi94 - wizyta 14.12
@joszka - wizyta 14.12
@Katarzyna542 - wizyta 14.12
@Michabibi - wizyta 14.12
@zaskoczONA - wizyta 15.12
@Paulina_N - wizyta 16.12
@Mama_n.s. - wizyta 16.12
@Hmmmm - wizyta 16.12
@Uszek - wizyta 16.12 prenatalne
@Katarzyna542 - wizyta 17.12 prenatalne
@Bosiek - wizyta 17.12 NFZ
@Passtelova - wizyta 17.12
@angeliskax - wizyta 17.12 nfz
@Stelle - wizyta 17.12 prenatalne
@Jetkaa - wizyta 20.12
@Iza-09 - wizyta 20.12
@Anolik - wizyta 21.12
@Aniaaq - wizyta 22.12 prenatalne
@Lunka85 - wizyta 22.12 prenatalne
@MamaLama - wizyta 22.12
@paxi_ab - wizyta 27.12
@Genadia - wizyta 27.12
@Bosiek - wizyta 28.12 priv
@PsychoPatka91 - wizyta 03.01
@Hmmmm - 03.01 usg połówkowe
@Anolik - wizyta 04.01
@chucherko - wizyta 04.01
@Bosiek - wizyta 10.01 NFZ
@Bosiek - wizyta 25.01 priv
@angeliskax - wizyta 12.01 połówkowe
@angeliskax - wizyta 14.01 nfz
@jul252 - wizyta 17.01 połówkowe
@MamaLama - wizyta 28.01 połówkowe


Za bety do nieba i za Kropki, aby zechciały z nami zostać ✊🏼✊🏼
Dopisz mnie proszę 14.12 na prenatalne i 29.12 wizyta na nfz :)

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj dziewczyny 🥰
 
Hej dziewczyny :) jestem tutaj nowa, czasem Was „podglądałam” z ukrycia, ale teraz postanowiłam napisać i równocześnie poprosić o radę. Jestem na początku 14 tygodnia ciąży, na USG wszystko w porzadku, wręcz książkowo i na 90% będzie to chłopczyk. Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi! Początki ciąży były dość ciężkie, zaczęło się od plamien, niekompetentych lekarzy, przez których płakałam całe dnie, bo odbierali mi nadzieję, aż w końcu trafiłam na takiego, który jest ogromnym wsparciem :) przyjmowałam Luteinę i Duphaston, ale teraz je już powoli odstawiam. Jedna rzecz niestety nie daje mi spokoju, a mianowicie wyniki TSH :( w 9tc było na poziomie 0,1 i lekarz stwierdził, ze po miesiącu je skontrolujemy i powinno wrócić do normy, bo w I trymestrze jest to dość częste. Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, zrobiłam oczywiście kontrolne badanie TSH i teraz jest na poziomie 0,03… Mój ginekolog powiedział, żebym za dwa tygodnie zbadała je kolejny raz i do tego jeszcze FT3 i FT4. Jeśli wynik nadal będzie zły, to skieruje mnie do endokrynologa. Ja niestety jestem straszna panikara, już naczytałam się wielu rzeczy w internecie łącznie z historiami poronień… Czy któraś z Was miała może taka sytuacje? Może w poprzednich ciążach? Najchętniej pojechalabym na te badania już jutro, ale z drugiej strony wiem, ze mój ginekolog woli poczekać dwa tygodnie, bo są szanse ze to TSH jednak jeszcze się unormuje. Nie wiem co robić. Mam zamiar dzisiaj do niego oczywiście napisać lub zadzwonić i powiedzieć o moich obawach. Ale chciałam spytac o Wasze doswiadczenia. Z góry dziękuję!
Hej! Z tym tsh to na spokojnie :) Gorzej, jak jest za wysokie, ale to też da się w miarę szybko wyregulować lekami. Mi endokrynolog kiedyś mówiła, że właśnie w pierwszym trymestrze tsh lubi być niskie, a później się podnosi, więc zrób tak, jak radzi ginekolog - zbadaj za dwa tygodnie i wtedy ewentualnie będziecie działać. Ale serio nie ma się czym martwić!
 
Ja się cieszę, że teraz w ciąży nie przejdzie mi chodzić całe lato 🙈 u mnoe na koniec mała była taka duża, że mogłam spać tylko na plecach, do tego ucisk na przeponę i chrapalam jak dziki dzik 🤪
ja już teraz mam problem jak chce podwinąć nogę podczas spania bo mi uciska 🙄
Ja rodziłam w lutym, w dużej ciąży chodziłam praktycznie przez późną jesien i zimę, a palce mi tak spuchły że nie bylam w stanie ich zgiąć by taki to był ból.
A jakiś tydzień przed porodem (urodziłam w 37 tc, chyba umarłabym do 40😳) jak coś robiłam to musiałam siedzieć bo myślałam że pęknie mi kręgosłup.
 
reklama
@dalia15 ja miałam najpierw tsh 0,07 i pierwszy ginekolog olał sprawę ale go zmieniłam po 2 wizytah i kolejny sam wysłał mnie na konsultację do endo. Endo kazała powtórzyć badanie i tym razem wyszlo mi 0.009 jutro mam konsultację rano, da znać co mi doktor powiedziała.

Co do terminu porodu to uważam, że czerwiec to super miesiąc. Najmłodszy mój syn jest z czerwca , a pozostała dwójka z zimy więc mam porównanie.
 
Do góry