reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Powodzenia na wizytach, czekamy na dobre wieści [emoji173]
Właśnie do mnie dotarło, że jutro prenatalne. Chyba zawał dostanę [emoji38] jeszcze Kurcze będzie wszędzie pełno ludzi bo black frajdej [emoji38]
No cóż.. mam nadzieję, że maluch się zechce ułożyć, bo wczoraj to nie bardzo chciał, obrócił się do dr tyłem i skakał [emoji38] foszki chyba po mamusi [emoji6]
 
No właśnie nas to też czeka. I trochę mam wyrzuty sumienia ich zostawic. Chciałabym pracować do konca lutego, ale zobaczymy czy mi sił Wystarczy. Do pracy mam 15 km, jadę 20-45min w zależności od sytuacji
Jeśli masz fajną atmosferę i czujesz się dobrze, to wybór jest łatwiejszy. Każda z nas zrobi na pewno to, co będzie najlepsze :)
 
Jestem po, wszystko ok. Maluszek rośnie, szalał dzisiaj jaka matka kiedyś na imprezach❤️❤️ 😂😂 ogólnie teść był moim kierowcą bo 200km sama to tak o... Nagle w połowie drogi tak mnie zaczęło mordować 🤮🤮 myślałam że umrę. Mówię do niego takie są uroki ciąży a zapomniałam że jeszcze o niczym nie wiedział 😂😂😂
 
Jestem po, wszystko ok. Maluszek rośnie, szalał dzisiaj jaka matka kiedyś na imprezach[emoji3590][emoji3590] [emoji23][emoji23] ogólnie teść był moim kierowcą bo 200km sama to tak o... Nagle w połowie drogi tak mnie zaczęło mordować [emoji2961][emoji2961] myślałam że umrę. Mówię do niego takie są uroki ciąży a zapomniałam że jeszcze o niczym nie wiedział [emoji23][emoji23][emoji23]
Ale szybko zrozumiał co powiedziałaś czy utknął z miną "czekaj czekaj, że cooooo?" [emoji38]
 
Jestem po, wszystko ok. Maluszek rośnie, szalał dzisiaj jaka matka kiedyś na imprezach[emoji3590][emoji3590] [emoji23][emoji23] ogólnie teść był moim kierowcą bo 200km sama to tak o... Nagle w połowie drogi tak mnie zaczęło mordować [emoji2961][emoji2961] myślałam że umrę. Mówię do niego takie są uroki ciąży a zapomniałam że jeszcze o niczym nie wiedział [emoji23][emoji23][emoji23]
Hahaha, aż jestem ciekawa jaką miał minę [emoji1787][emoji1787]
 
Czy wszystkie jesteście już na L4 ? A jeżeli nie to kiedy się wybieracie. Właśnie przez to że nie mogę się rano dobudzić coraz bardziej zastanawiam się nad zwolnieniem. Jeszcze mało tego zima i ślisko a j dojezdzam do pracy autem co rano około 50 km w jedną stronę i zaczynam się stresować. Nie wiem już co robić. Plan mam taki żeby się podzielić wiadomością z pracodawcą po prenatalnych i zeby kogoś znalazł a ja się powoli ewakuuje. Ewentualnie dogadam się żeby z domu pracować to też by było super .
Nie. Jak bd ok to 17,grudnia. Wole poczekać do prenatalnych i miec jakąkolwiek pewność na sukces :)
 
reklama
Czy wszystkie jesteście już na L4 ? A jeżeli nie to kiedy się wybieracie. Właśnie przez to że nie mogę się rano dobudzić coraz bardziej zastanawiam się nad zwolnieniem. Jeszcze mało tego zima i ślisko a j dojezdzam do pracy autem co rano około 50 km w jedną stronę i zaczynam się stresować. Nie wiem już co robić. Plan mam taki żeby się podzielić wiadomością z pracodawcą po prenatalnych i zeby kogoś znalazł a ja się powoli ewakuuje. Ewentualnie dogadam się żeby z domu pracować to też by było super .
Ja w planie mam pracować do końca roku, u mnie praca zdalna średnio wyjdzie bo strasznie ospała jestem, wiec daje sobie spokój i czas na odpoczynek :) prenatalne tez mam zaraz wiec będę już wiedziała czy wszystko gra jak trzeba. :)
 
Do góry