reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

U mnie dzieci jak ogień i woda. Fakt że jak zaczynają szaleć to obydwoje po równo, ale wyraźnie widać u nich zupełnie inne charaktery.
Dam tu przykład najświeższy - odpieluchowanie. Syn uczył się powoli, był chętny i cieszył się, że umie coś nowego. W efekcie chodził w pampersach tak długo, aż miałam pewność, że już nie będzie wpadki. No i pół roku jeszcze spał w pampersie. Córka ogarnęła temat dopiero jak schowałam pampersy i powiedziałam, że nie ma i koniec. I od razu śpi bez nich. Obydwoje odpieluchowani w tym samym wieku - 2,5 roku.
Także naprawdę możesz się spodziewać wszystkiego od jeszcze bardziej żywiołowego malca po typowego flegmatyka. [emoji16]
Dziewczyny mam pytanie, mówi się, że każde dziecko jest inne (mowa o rodzeństwie). Jak to wygląda z Waszego doświadczenia lub obserwacji maluchów rodziny czy znajomych.


Nie ukrywam, że nasza mała jest bardzo żywym dzieckiem, tak się zastanawiam czy kolejny potomek może okazać się jeszcze bardziej żywym srebrem [emoji848] miłego wieczoru
 
reklama
U mnie dzieci jak ogień i woda. Fakt że jak zaczynają szaleć to obydwoje po równo, ale wyraźnie widać u nich zupełnie inne charaktery.
Dam tu przykład najświeższy - odpieluchowanie. Syn uczył się powoli, był chętny i cieszył się, że umie coś nowego. W efekcie chodził w pampersach tak długo, aż miałam pewność, że już nie będzie wpadki. No i pół roku jeszcze spał w pampersie. Córka ogarnęła temat dopiero jak schowałam pampersy i powiedziałam, że nie ma i koniec. I od razu śpi bez nich. Obydwoje odpieluchowani w tym samym wieku - 2,5 roku.
Także naprawdę możesz się spodziewać wszystkiego od jeszcze bardziej żywiołowego malca po typowego flegmatyka. [emoji16]
U mnie córa bardzo szybko załapała nocnikowanie i brak pampersa. Za to z chłopcami to była jazda.. ale przyszedł jeden dzień i od rana robili do nocika i byli już całkiem odpampersowani. Jako maluchy były to dzieci idealne, wysypialismy się z mężem normalnie. Za to teraz chłopcy nadrabiają [emoji38]
 
Ja mam ten plus, że mąż dostaje listę i on jedzie na zakupy. A w domu nic mi nie pozwala zrobić, wszystko sam, taka Zosia samosia [emoji16]
ja jak wyśle męża z listą do sklepu to mam milion telefonów 😏 a jak wraca to z milionem niepotrzebnych rzeczy typu słodycze, gazowane napoje, mrożonki.
Dlatego zakupy robię sama - wszyscy na tym korzystamy 😅
 
Mój pewnie też by mnie bardziej wyręczał ale nie chce go obciążać bo biedny nie dość że w pracy siedzi 10h +2h na dojazd to jeszcze po powrocie jedzie na budowę i tam walczy średnio do 20/21. Dzisiaj też od 7 rano jest na budowie, wczoraj wrócił o 22 🙈 więc też się domyślam że jak wraca to nie bardzo ma ochotę na latanie z mopem 😛 ja z samochodu wzięłam same lekkie siatki, resztę on przyniesie. No ale samo to że ja mam po całej nocy snu akumulatory naładowane na jakieś 2h aktywności to jest dobijające... Potem już tylko mam ochotę leżeć na kanapie 🤦‍♀️
budujecie się? Na jakim etapie jesteście?
My też... O ludzie, mam już po dziurki w nosie to 🙄
 
Ja mam oba przypadki. Syn do roku nieodkładalny, teraz mega samodzielny i poukładany. Córka jako niemowlę była aniołkiem, teraz rogami po suficie szoruje. Ciekawe jakie będzie kolejne. [emoji136]
U mnie córa bardzo szybko załapała nocnikowanie i brak pampersa. Za to z chłopcami to była jazda.. ale przyszedł jeden dzień i od rana robili do nocika i byli już całkiem odpampersowani. Jako maluchy były to dzieci idealne, wysypialismy się z mężem normalnie. Za to teraz chłopcy nadrabiają [emoji38]
 
budujecie się? Na jakim etapie jesteście?
My też... O ludzie, mam już po dziurki w nosie to 🙄
Ja tak szumnie nazywam to "budową" ale tak naprawdę to przerabiamy dom po dziadkach. To takie stare budownictwo, tzw kostka PRL. Ale mam wrażenie że to jest gorsze niż stawianie od nowa 🙈 mieszkamy na Śląsku więc musimy zabezpieczyć dom przed szkodami górniczymi, mąż musial obkopać dom dokoła, wzmacniać fundamenty, w piwnicy też skuwał podłogę i jakieś pręty montował... To taka robota że narobisz się przy tym a z zewnątrz wygląda jakby nikt nic nie robił 🙈 ja bym już chciała być na etapie szlifowania ścian 😂 żmudna praca bardzo, ale liczymy że uda nam się dużo mniej kasy przeznaczyć na taką przebudowę niż jakbyśmy mieli stawiać od zera przy obecnych cenach materiałów budowlanych 🙉 a Wy na jakim etapie? 😊
 
Pojawiła mi się taka reklama na fb :) może której się przyda
Screenshot_2021-11-13-19-32-13-048_com.facebook.lite.jpg
 
Pojawiła mi się taka reklama na fb :) może której się przyda
Zobacz załącznik 1336344
Oni mają cały czas promocje -25% nawet jak założycie aplikacje z ciaza to tez są... na stronie testdna jest drożej ale więcej chorób wykrywają (94 typy) I wysyłają do Hongkongu nie Słowenii i z doświadczenia wiem że można rozmawiać z Panią na czacie i też są w stanie obniżyć cenę ;)
 
reklama
Do góry