reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Dziewczyny ja oszaleje 🙈🥴 właśnie wróciłam z córką od lekarza znowu antybiotyk i zapalenie oskrzeli 😔 w listopadzie była w żłobku 3 dni.... A płacić trzeba 🙄 tak sobie myślę czy nie pójdę za radą pediatry i nie wypisze jej przynajmniej na okres jesienno-zimowym.... Bezsensu płacić 750 zł za miejsce .... 😤 Już jestem kompletnie załamana ja nie wiem czy co ludzie puszczają chore te dzieci czy co że tak chorują 😔
 
reklama
Dziewczyny ja oszaleje 🙈🥴 właśnie wróciłam z córką od lekarza znowu antybiotyk i zapalenie oskrzeli 😔 w listopadzie była w żłobku 3 dni.... A płacić trzeba 🙄 tak sobie myślę czy nie pójdę za radą pediatry i nie wypisze jej przynajmniej na okres jesienno-zimowym.... Bezsensu płacić 750 zł za miejsce .... 😤 Już jestem kompletnie załamana ja nie wiem czy co ludzie puszczają chore te dzieci czy co że tak chorują 😔
Współczuję i zdrówka dla córeczki.
Badałaś kiedyś córkę pod kątem alergii?
Mój syn jak był mały to też tak chorował non stop zapalenie oskrzeli itp. pediatra po któryms razie zasugerowała wizytę u alergologa, zrobiliśmy testy i wyszły kwiatki. Na tyle rzeczy miał alergię że głowa mała. Dostał leki był pod okiem alergologa, 4 lata się odczułał na roztocza kurzu i z roku na rok było lepiej.
 
Dziewczyny ja oszaleje 🙈🥴 właśnie wróciłam z córką od lekarza znowu antybiotyk i zapalenie oskrzeli 😔 w listopadzie była w żłobku 3 dni.... A płacić trzeba 🙄 tak sobie myślę czy nie pójdę za radą pediatry i nie wypisze jej przynajmniej na okres jesienno-zimowym.... Bezsensu płacić 750 zł za miejsce .... 😤 Już jestem kompletnie załamana ja nie wiem czy co ludzie puszczają chore te dzieci czy co że tak chorują 😔
Powiem Ci z doświadczenia zawodowego że rodzice notorycznie przysyłają chore dzieci 🙄 podpisują na wejściu oświadczenie że dziecko jest zdrowe bo pediatrzy nie chcą wydawać takich zaświadczeń dla żłobków a większość rodziców ładuje nas w konia 🙄 są rodzice którzy zwalczają infekcje w zalążku i przetrzymują dzieci kilka dni w domu jak tylko coś zaczyna się dziać a inni z łaską odbierają jak dzwonimy że dziecko ma prawie 39 stopni gorączki 🙈 książki możnaby na ten temat pisać... 😡
 
Hej dziewczyny.
Dziewczyna, a czy którejś z Was wyszła już cukrzyca ciążowa? Ja jestem zła, bo po wypiciu 75 g glukozy wyszły mi wyniki na granicy i od razu cukrzyca :( Dostałam glukometr i mierzę cukry po posiłkach, ale są naprawdę niziutkie, sporo poniżej dopuszczalnych wartości, np. teraz godzinę po obiedzie miałam 89. Staram się oczywiście i większość rzeczy jem zdrowo i zgodnie z zasadami, ale nie wyobrażam sobie raz na tydzień nie zjeść czegoś słodkiego. Np teraz okrutnie chodzi za mną mcflurry 😐 I nie wiem, co robić. Nie da się całą ciążę jeść super zdrowo, jak przecież ma się tyle zachcianek 😅
Wiesz co, ja w poprzedniej ciąży miałam krzywą na wartościach granicznych. W sensie 1 czy 2 pkt poniżej granicy od której zaczyna się diagnozować cukrzycę. Musiałam powtórzyć badanie i nie pamiętam jaki wtedy był wynik, ale chyba też coś w okolic wartości granicznych. Natomiast pozniej w dalszych tygodniach ciąży musiałam mocno pilnować diety bo ledwo udawało mi się utrzymac cukry na poprawnych wartościach i byłam o krok od insuliny. Więc to to chce przez to powiedzieć, to że taki wynik mimo że tylko na granicy to już może na coś wskazywać i jednak trzeba umieć rękę na pulsie. Jesteś pod opieką diabetologa? Może z nim to skonsultuj? Bo z drugiej strony skoro masz takie ładne cukry to może faktycznie na wyrost masz te dietę i wystarczy kontrolować to i dopiero jak wyniki zaczną być ale to przejść na dietę.

Heh to u.mnie odwrotnie. Jak brałam tabletki to libido praktycznie zerowe, a ja staralismy się o dzieci i tabletek nie brałam.. oj to był fajny sex, i sama częściej angażowałam. Po drugim dziecku stwierdziłam, że no będę brała więcej tabletek bo i ja i mąż jesteśmy o wiele bardziej zadowoleni z naszego życia seksualnego bez nich 😁 plan był taki że kalendarzyk, a po pół roku od porodu cytologia i wkładka domaciczna. I co? Dup, wpadka po 5 miesiącach także tego...
U mnie tez libido spada po antykoncepcji hormonalnej (tylko ja stosowałam plastry Evra). Mąż zadecydował że odstawiamy 😁 ale no my stosowaliśmy prezerwatywy bo metodzie na kalendarzyk to bym jednak nie zaufała :p
Teraz po tej ciąży, oo której czeka mnie trzecie CC, to będziemy chyba stosować i plastry, i kalendarzyk w celu wyznaczenia dni płodnych kiedy to dodatkowo będziemy stosować gumki 🙈 bo czwarta ciąża byłaby dla mnie zagrożeniem więc nie mogę do tego dopuścić.

ja dzisiaj wstałam i się zastanawiam czemu mam mniejszy brzuszek. Oczywiście meeeega bolące piersi dalej potwierdzają że wszystko ok ale brzucholek zniknął i już tysiąc myśli. Jednak i tak jestem już dużo spokojniejsza niż na początku
Rano często brzuch jest mniejszy. To normalne. A nawet w razie gdyby tfu ftu coś się dzialo z ciążą to brzuch nie zmaleje przecież ;) aby zmalał to musi obkurczac się macica, a więc pojawia się krwawienie itd.

Hej! U mnie 11 TC, a zamiast mijać jest coraz gorzej. Pierwszy raz wczoraj wymiotowałam, zaczęłam pić siemię lniane, bo żołądek boli. Czuję się jak przeczołgana i zaczynam coraz bardziej myśleć o L4, choć mój pracodawca nie kwapi się, by znaleźć zastępstwo, a jestem sama w firmie :/ Gofer wygląda apetycznie!
Rozumiem że pracodawca wie o ciąży? No to już jego zmartwienie, żeby szukał zastępstwa. On się nie przejmuje to Ty masz się przejmować? Ja na jego miejscu to bym nie robiła nic innego tylko prowadziła intensywną rekrutację, w sumie niepoważne z jego strony że o tym nie mysli. Nie oglądaj się na niego, niestety w życiu trzeba być trochę egoistą.

I tak na pewno nie pracujesz wydajnie w takim stanie, więc po co się dodatkowo męczyć? Masz prawo do l4. Najwyżej jak niedługo poczujesz się lepiej to możesz jeszcze na kilka miesięcy wrócić do pracy ;)

Ja jutro zaczynam 9 tc, więc czuję, że jeszcze sporo przede mną. Ogólnie też cały czas nie czuję się najlepiej, mimo że jeszcze nie wymiotowałam (ale ja w ogóle rzadko wymiotuję, więc to mnie raczej ominie), chociaż mdłości trzymają praktycznie cały dzień i często też w nocy.

I tak najgorsze z tego wszystkiego jest chyba zmęczenie, bo o ile od rana ze 2 godzinki coś mogę porobić, tak później już cały dzień leżę/śpię.

Trochę martwi mnie to, że chudnę :( Ogólnie to dobrze, bo zdecydowanie mam z czego, ale od poniedziałku schudłam już prawie 1 kg, gdzie przed ciążą to musiałabym chyba być na głodówce, żeby to się udało. I tak sobie myślę, że może mi się jakieś hormony unormowały 😅 Więc cieszę się, że na razie nie tyję, ale z drugiej strony martwię się, czy dzidzia ma na pewno wszystko, czego potrzebuje.
Ma na pewno :) organizm najpierw odżywia dziecko, potem mamę. Dlatego chudniesz, bo Ci zabiera ;)

U mnie dzisiaj zaczal się 11 tydzien❤️ od 3 dni mdlosci mam mniejsze, ale dokucza mi zoladek, mam wrazenie, ze wazy 100 ton, strasznie mi ciezko. Poszlam rano wziac prysznic, ale tak mi sie slabo zrobilo pod prysznicem, myslalam, ze zemdleje, jakies poty, krotki oddech, musialam uciekac spod prysznica, bo chyba naprawde bym tam padla. Teraz leze i dochodze do siebie. Starsza corke wrzucili mi wczoraj na kwarantannr 10dniowa ze szkoly, wiec łaskawie zajela sie mlodsza, zamknely sie w pokoju, jest cisza, wiec lapie te pojedyncze chwile w samotnosci😉
O a ile lat mają Twoje córki? Że tak ładnie jedna druga może się zająć :)

Dziewczyny, myślałyście może o pobraniu krwi pępowinowej po porodzie?
Rozważałam to ponad 5lat temu przy pierwszej ciąży, ale pamiętam że koszty były jakieś duże i nie zdecydowałam się ostatecznie.

Dziewczyny ja oszaleje 🙈🥴 właśnie wróciłam z córką od lekarza znowu antybiotyk i zapalenie oskrzeli 😔 w listopadzie była w żłobku 3 dni.... A płacić trzeba 🙄 tak sobie myślę czy nie pójdę za radą pediatry i nie wypisze jej przynajmniej na okres jesienno-zimowym.... Bezsensu płacić 750 zł za miejsce .... 😤 Już jestem kompletnie załamana ja nie wiem czy co ludzie puszczają chore te dzieci czy co że tak chorują 😔
Dzieci niestety często przechorowuja przynajmniej pierwszy rok uczęszczania do placówki. Moja córka chorowała pierwsze 1,5 roku. Synek chodzi już od roku i frekwencja jak u Ciebie. Liczę na to że jeszcze pół roku i to się skończy 🙈 niestety organizmy muszą nabyć odpornosci. Jak nie przechoruje teraz, to w sumie raczej tylko odkladacie to na później...
 
Dziewczyny teraz ja potrzebuję porady bo pomimo dwóch ciąż zdrowych takiej sytuacji nie miałam. Od wczoraj jestem przeziębiona, pewnie syn mnie zaraził. Katar taki, że dawno takiego nie miałam, w nocy pobudka co chwilę. Ale martwi mnie to że temperatura mi spadła do 36.5. zawsze w ciąży miałam w granicach 37-37.2 nawet jak byłam przeziębiona. A teraz taki spadek. Myślicie że coś się może złego dziać? Czy miała któraś z was taki spadek, a jednak było wszystko ok? Żadnych plamien nie mam. Ale czuję się jak wrak człowieka.
Organizm osłabiony przeziębieniem, stąd taki spadek. Nie martw się, każdy układ walczy na swój sposób [emoji6] gorączka byłaby dla dziecka niebezpieczna, więc trochę lepiej ze w tą stronę a nie w drugą, a Ty odpocznij i daj się mu zregenerować [emoji3590]
 
Macie rację, dziewczyny. Dzięki za wsparcie. Zawsze martwię się o wszystkich i wychodzę na tym jak Zabłocki na mydle :/
 
Dziewczyny teraz ja potrzebuję porady bo pomimo dwóch ciąż zdrowych takiej sytuacji nie miałam. Od wczoraj jestem przeziębiona, pewnie syn mnie zaraził. Katar taki, że dawno takiego nie miałam, w nocy pobudka co chwilę. Ale martwi mnie to że temperatura mi spadła do 36.5. zawsze w ciąży miałam w granicach 37-37.2 nawet jak byłam przeziębiona. A teraz taki spadek. Myślicie że coś się może złego dziać? Czy miała któraś z was taki spadek, a jednak było wszystko ok? Żadnych plamien nie mam. Ale czuję się jak wrak człowieka.
Ale 36,5 to dobra temp., mieszczaca sie jak najbardziej w normie, wrecz idealna. Raczej nie panikowalabym z tego powodu. A zle samopoczucie przy przeziebieniu to swoja droga, 😉
 
reklama
Dziewczyny ja oszaleje 🙈🥴 właśnie wróciłam z córką od lekarza znowu antybiotyk i zapalenie oskrzeli 😔 w listopadzie była w żłobku 3 dni.... A płacić trzeba 🙄 tak sobie myślę czy nie pójdę za radą pediatry i nie wypisze jej przynajmniej na okres jesienno-zimowym.... Bezsensu płacić 750 zł za miejsce .... 😤 Już jestem kompletnie załamana ja nie wiem czy co ludzie puszczają chore te dzieci czy co że tak chorują 😔
Moja mala 2,5 letnia jest w ciagu miesiaca na 3 antybiotyku. W zeszlym tygodniu wyladowalysmy w szpitalu na dwa dni poniewaz dostala taki scisk oskrzeli, ze miala problemy z oddychaniem. Winna byla bakteria mycoplazma (wychodzi na to ze dwa wczesniejsze antubiotyki byly poprostu nietrafione). W poniedzialek idziemy na kontrole, mam nadzieje, ze bedzie w koncu zdrowa, bo to naprawde osiwiec mozna. A wysyp chorob jest straszny, moja siostrzenica 3 dni w przedszkolu, potem 2 tygodnie w domu. I tak od wrzesnia.
 
Do góry