Ja chodze na NFZ, w szpitalu rydgiera i na Ujastku, ale za nic nie zrezygnowała bym z wizyt prywatnie, nie daja zdjęć usg, nie widza płci - bo zly sprzęt - albo im sie nie chce
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
1 ciaza bardzo ciezka, z propozycją terminacji, zaufalam gin i zdrowy syn mi sie trafił
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
moze zle trafilam na nfz po prostu
![Thinking face :thinking: 🤔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f914.png)
ale oczywiście trochę badan bylo za darmo- nie maja platformy, wiec trzeba bylo chodzic po wyniki w rydgierze i czestsze usg niz prywatnie, więc troszenke spokojniej
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
u mnie oczywiście lekarz na nfz wiedział o prywatnym i na odwrót.