do 91 jest ok, od 92 trzeba zrobić ;-)Kurcze, ja mam glukozę 91 i liczyłam, że nie będę musiała tego robić
reklama
MiMi86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2021
- Postów
- 730
Oznacza ro, że masz już wytworzone przeciwciała.A w kontekście zamartwiania się. Odebrałam właśnie wyniki krwi. Mam dodatnie IGg na cytomegalię. To może oznaczać wszystko i nic ...
Już szybciej myślałam, że mi toksoplazmoza wyjdzie, bo ja wiecznie ze zwierzętami...
Czy to Twoja pierwsza ciąża?
Ja straciła 2 ciąże przez cytomegalię, ale ja nie miałam przeciwciał i zarażenie było " świeże".
Kundlica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 078
Dokładnie. Myślę, że chyba niektóre rzeczy przychodzą same. Ja siedzę właśnie pod gabinetem, żeby dowiedzieć się czy jest serduszko i jestem spokojna jak nigdy. W nocy wprawdzie podświadomość mi głupoty robiła, ale w połączeniu z gorączka to chyba normalne. A teraz siedzę, mam dobre nastawienie, chociaż wiem, że może być nie tak, ale.. Nie mam na to wpływu. Stwierdzam, że każda ciaza jest inna i do spokoju trzeba dojść samemu, nikt w tym nie pomoże [emoji4]Kochana, ja jestem po poronieniu, i nie dawno po śmierci synka.. I wiem jedno.. Czasami jest tak że wyniki są super i różnie się to kończy.. A wyniki niby super w ciąży.. A wiem że też jest tak że czasem ciąża jest trudna.. Nie "ksiazkowa" A jest wszystko dobrze.. Ja o dziwo jestem spokojna. Staraj się też nie denerwować bo się wykończysz..
Będzie dobrze naprawdę.. Boję serduszko więc ryzyko poronienia spada aż o 80%. Głowa do góry naprawdę
Jetkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2017
- Postów
- 4 926
Dokładnie jeżeli ma być dobrze to będzie a ciąża powinna być pięknym stanem powodzenia daj znać jak będziesz po będzie dobrzeDokładnie. Myślę, że chyba niektóre rzeczy przychodzą same. Ja siedzę właśnie pod gabinetem, żeby dowiedzieć się czy jest serduszko i jestem spokojna jak nigdy. W nocy wprawdzie podświadomość mi głupoty robiła, ale w połączeniu z gorączka to chyba normalne. A teraz siedzę, mam dobre nastawienie, chociaż wiem, że może być nie tak, ale.. Nie mam na to wpływu. Stwierdzam, że każda ciaza jest inna i do spokoju trzeba dojść samemu, nikt w tym nie pomoże [emoji4]
Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 533
IGg mówi, że mam przeciwciała, ale z tego co czytam powinnam zrobić jeszcze inne, żeby zobaczyć czy zakażenie nie jest świeże. Mam wynik ponad 200, a norma jest do 6.Oznacza ro, że masz już wytworzone przeciwciała.
Czy to Twoja pierwsza ciąża?
Ja straciła 2 ciąże przez cytomegalię, ale ja nie miałam przeciwciał i zarażenie było " świeże".
Tak, to moja pierwsza ciąża. Jeśli mogę spytać, na jakim etapie straciłaś swoje?
Na szczęście jutro już mam wizytę u ginekologa.
MiMi86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2021
- Postów
- 730
Ja robiła badania IgG oraz IgM, miałam jedynie dodatnie IgM, w tamtym czasie nik nie zlecał takich badań.IGg mówi, że mam przeciwciała, ale z tego co czytam powinnam zrobić jeszcze inne, żeby zobaczyć czy zakażenie nie jest świeże. Mam wynik ponad 200, a norma jest do 6.
Tak, to moja pierwsza ciąża. Jeśli mogę spytać, na jakim etapie straciłaś swoje?
Na szczęście jutro już mam wizytę u ginekologa.
Pierwsza ciąża puste jajo płodowe diagnoza w około 6tc.
Kolejna ciąża po 3 miesiacach, ciąża bliźniacza, wszystko było ok. Po 8 tc, serduszka przestały bic. Wówczas nie wiedziała w ogóle co to cytomegalia. Zrobiłam sobie wszystkie możliwe badania, plus nasze kariotypy. Okazało się, że gdy byłam w ciąży to moje zakarzenie cytomegalią było dość świeże, zaraziłam się na studiach od kogoś.
Trzecia ciąża przebiegła już bez żadnych problemów od samego początku. Lecz czekałam z ciąża kilka lat.
To, że u mnie tak było nie znaczy ,że Twój przypadek musi być taki sam.
Moja kuzynka również miała cytomegalię w ciąży, a synek urodził się cały i zdrów. Także każdy przypadek jest inny.
Będzie dobrze zobaczysz. ❤
Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 533
Raczej się aż tak nie denerwuje. Teraz. Jak przeczytałam wynik, to dopiero zaczęłam czytać o tej cytomegalii i z każdym zdaniem robiło mi się coraz bardziej gorąco. Potem poczytałam, że jeśli nie jest to świeże zakażenie, a tylko przeciwciała, to wszystko jest ok.Ja robiła badania IgG oraz IgM, miałam jedynie dodatnie IgM, w tamtym czasie nik nie zlecał takich badań.
Pierwsza ciąża puste jajo płodowe diagnoza w około 6tc.
Kolejna ciąża po 3 miesiacach, ciąża bliźniacza, wszystko było ok. Po 8 tc, serduszka przestały bic. Wówczas nie wiedziała w ogóle co to cytomegalia. Zrobiłam sobie wszystkie możliwe badania, plus nasze kariotypy. Okazało się, że gdy byłam w ciąży to moje zakarzenie cytomegalią było dość świeże, zaraziłam się na studiach od kogoś.
Trzecia ciąża przebiegła już bez żadnych problemów od samego początku. Lecz czekałam z ciąża kilka lat.
To, że u mnie tak było nie znaczy ,że Twój przypadek musi być taki sam.
Moja kuzynka również miała cytomegalię w ciąży, a synek urodził się cały i zdrów. Także każdy przypadek jest inny.
Będzie dobrze zobaczysz. ❤
Ja chodzę prywatnie. Lekarz każe stanąć na wagę. Obwodu brzucha nigdy mi nikt nie mierzył. A kto moja przychodnia nie ma. Chodziłam do innejJak już jesteśmy przy temacie wizyt prywatnych i na NFZ to nasuwa mi się takie pytanie ostatnim razem jak bylam u ginekologa na NFZ to rejestracją pacjentek zajmowała się położna, która w między czasie podpinała ciężarne pod ktg, mierzyła im obwód brzucha i sprawdzała wagę. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby mój lekarz się tym zajmował bo wizyty zajmowałyby wtedy sporo więcej czasu. Prywatnie się tego nie sprawdza? Tylko USG, podgląd malucha, wydruk zdjęcia i tyle? jakie macie doświadczenia??
Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 073
A igm nie masz?IGg mówi, że mam przeciwciała, ale z tego co czytam powinnam zrobić jeszcze inne, żeby zobaczyć czy zakażenie nie jest świeże. Mam wynik ponad 200, a norma jest do 6.
Tak, to moja pierwsza ciąża. Jeśli mogę spytać, na jakim etapie straciłaś swoje?
Na szczęście jutro już mam wizytę u ginekologa.
reklama
Cześć dziewczyny, to może ja się nieśmiało przywitam
Po pół roku starań i jednym biochemie w czerwcu zobaczyłam na teście dwie kreski. OM 21.09
Beta z dziś to 4100 i progesteron 28,6. Czeka mnie powtórna beta co straszliwie mnie stresuje ponieważ tym sposobem poprzednio wyłapałam biochemiczną. Także czekają mnie ciężkie dwa dni
To co mnie niepokoi to nagłe dzisiejsze "zniknięcie" objawów tzn: piersi przestały boleć i są bardziej miękkie niż jeszcze wczoraj. Żadnych innych objawów nie mam i to też mocno mnie martwi czy wszystko w porządku. Czy któraś z Was też miała tak bezobjawowe początki?
Ściskam Was mocno i gratuluje wszystkim które już zobaczyły serduszka
Po pół roku starań i jednym biochemie w czerwcu zobaczyłam na teście dwie kreski. OM 21.09
Beta z dziś to 4100 i progesteron 28,6. Czeka mnie powtórna beta co straszliwie mnie stresuje ponieważ tym sposobem poprzednio wyłapałam biochemiczną. Także czekają mnie ciężkie dwa dni
To co mnie niepokoi to nagłe dzisiejsze "zniknięcie" objawów tzn: piersi przestały boleć i są bardziej miękkie niż jeszcze wczoraj. Żadnych innych objawów nie mam i to też mocno mnie martwi czy wszystko w porządku. Czy któraś z Was też miała tak bezobjawowe początki?
Ściskam Was mocno i gratuluje wszystkim które już zobaczyły serduszka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 660 tys
Podziel się: