reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Dziewczyny mam pytanie. Niektóre z Was idą do giną prywatnie i na nfz. Czy cała ciążę tak robicie? Mnie to ciekawi czy jeden lekarz nie jest złyo drugiego?
Jak macie książeczkę ciąży to macie jedna cxy dwie?
Ten lekarz na nfz nie musi wiedzieć przeciez ze chodzisz prywatnie. Ja idę na nfz zeby miec wiekszosc badań na nfz nie po to pracuje i płacą składki za mnie zebym nie mogla z tego skorzystać. A prywatnie ide bo prywatnie dają zdjecia usg i robią częściej niż na nfz. :)
Karta ciaza jest zakładana przez ginekologa i kazdy gin ma swoją kartę.
 
A nie masz możliwość rozszerzenia pakietu ? Mój Medicover pokrywa chyba wszystko.
Ale to było w poprzedniej straconej ciąży :) teraz chodzę do lekarza z pakietu PZU ale ma takiej opinie że pozal się Boże i nie będę do niego chodzić na NFZ też ciężko znaleźć dobrego lekarza...idę jutro na NFZ i zobaczymy i później pójdę prywatnie jak będzie wszystko ok ;)
 
Ale to było w poprzedniej straconej ciąży :) teraz chodzę do lekarza z pakietu PZU ale ma takiej opinie że pozal się Boże i nie będę do niego chodzić na NFZ też ciężko znaleźć dobrego lekarza...idę jutro na NFZ i zobaczymy i później pójdę prywatnie jak będzie wszystko ok ;)
Ale w pakiecie nie masz badań?
 
Ja też chodzę do dwóch. Jedna na NFZ i sama mi powiedziała, że ona będzie mi skierowanie na badania dawać, bo z jakiej racji mam płacić dodatkowo za badania, a prywatnie chodzę, bo mam ginekologa-endokrynologa, który prowadzi mi tarczycę i muszę tak czy siak do niego chodzić, a przy okazji robi mi USG i daje wskazówki co i jak robić (do niego mam większe zaufanie)
 
Ale to było w poprzedniej straconej ciąży :) teraz chodzę do lekarza z pakietu PZU ale ma takiej opinie że pozal się Boże i nie będę do niego chodzić na NFZ też ciężko znaleźć dobrego lekarza...idę jutro na NFZ i zobaczymy i później pójdę prywatnie jak będzie wszystko ok ;)
Miałam pakiet PZU poprzednio i nawet tomografię na niego robiłam;)
 
Ale jak np idziecie na nfz, i wyniki badan nie idą drogą online do tego lekarza na nfz?
Ja właśnie zastanwiam się. Tu skąd pochodzę nie ma dobrych lekarzy na nfz.. W dodatku kilku lekarzy przyczyniło się do tragicznego stanu synka..
Więc mi pozostaje tylko lekarz prywatny..
 
reklama
Do góry