reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

U nas po tym wszystkim co przeszliśmy modlimy się o zdrowie dla dziecka.. Bo to wiadomo najważniejsze. Ale pomarzyć można 😅
Ja zrobiłam pappe 5dni temu. Dziś mam dzwonić o wyniki badan.. W czwartek mam wizytę. Więc pewnie odrazy będę wiedzieć co i jak będzie skorygowane
 
reklama
U nas po tym wszystkim co przeszliśmy modlimy się o zdrowie dla dziecka.. Bo to wiadomo najważniejsze. Ale pomarzyć można 😅
Ja zrobiłam pappe 5dni temu. Dziś mam dzwonić o wyniki badan.. W czwartek mam wizytę. Więc pewnie odrazy będę wiedzieć co i jak będzie skorygowane
Robiłaś u siebie? Czy w KRK?
 
Robiłaś u siebie? Czy w KRK?
Robilam u siebie.. Nie opłaca mi się jechać 120km do kliniki żeby tam pobrali na pappe.. Z moim nudnościami bym chyba umarła.. A tak to pójdę już z wynikami gotowymi.. Bo tam gdzie ja jade robi się krew przed USG tak mi pani mówiła.. Żeby wyniki były..
 
Robilam u siebie.. Nie opłaca mi się jechać 120km do kliniki żeby tam pobrali na pappe.. Z moim nudnościami bym chyba umarła.. A tak to pójdę już z wynikami gotowymi.. Bo tam gdzie ja jade robi się krew przed USG tak mi pani mówiła.. Żeby wyniki były..
Tak tak bo ja idę w to samo miejsce..
 
Ja za tydzień i właśnie się zastanawiałam czy ktoś jeszcze tak czeka i denerwuje się jak ja [emoji120][emoji16][emoji7]
Jaa oczywiście [emoji3526] z tego co pamiętam to wizytujemy razem, na którą masz godzinę? Teraz w czwartek jadę na pappe i liczę że zdążą przyjść wyniki do następnego wtorku do wizyty.
 
reklama
Jestem załamana 😭
Od ponad tygodnia miałam spokój od mdłości, dzisiaj 11+2 wg USG i 12+0 wg ostatniej miesiączki i myślałam że to już za mną a tutaj dzisiaj jest armagedon 😭
Mdli mnie tak że poważnie zastanawiam się czy nie iść zwymiotować. Wcisnęłam w siebie jedzenie, czekam na efekt czy trochę przejdzie. Masakra jakaś...
Do tego muszę siedzieć wyprostowana jak sprężyna bo jak tylko lekko się skrzywie to mam ściśnięty żołądek i mdłości się powiększają 🤮

Z plusów tylko tyle że mąż kupił mi tabsy na gardło o smaku miodu i malin i są przepyszne 🤩🤩🤩
 
Do góry