Ale pięknie! <3 To w sumie wcześnie zobaczyłaś serduszko
Może jeszcze się wszystko poprzesuwać i jednak będzie czerwiec, zobaczymy
A ja mam pytanie do tych mam, które mają już dzieciaczki i prowadziły poprzednią ciążę prywatnie: czy w kolejnych tygodniach też jest tak dużo badań, czy to tylko w pierwszym trymestrze trzeba ich tyle zrobić? Chodzi mi o tsh, glukozę, różyczkę itd.
Bo ja chodzę prywatnie i na razie za wszystko płacę i zastanawiam się, czy opłaca mi się też zapisać na nfz właśnie po skierowania. Trochę to u mnie byłoby głupio, bo ja jestem na lekach, więc musiałabym powiedzieć temu lekarzowi na nfz, że chodzę też prywatnie. No i mam dylemat