reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Hej mamuśki. Ja się praktycznie w ogóle tu nie udzielam tylko czytam bo nie nadążam za wami. ;-) Dziś bylismy na wizycie kontrolnej. Jestesmy teraz 21+4 tc. Będzie chłopak waży teraz 560g. Lekarz powiedział że do maluchów to on nie będzie należał🤭. Ale ogolnie wszystko w jak najlepszym porządku. Troche mnie zastanowił fakt ze na kolejną wizytę kazał mi przyjść pomiędzy 27-28 tydzień. Pierwszy raz taka przerwa. Zostałam zarejestrowana na 15 marca. Wydaje mi się ze to troche długo. No ale nie wiem. Czy wy tez macie moze takie przerwy? Pozdrawiam cieplutko.
Ja mam wizyty co 3 tygodnie 😉
 
reklama
Cześć dziewczyny, mam pewne wątpliwości, mam nadzieje ze mi pomożecie… byłam dziś na krzywej cukrowej. Pani pobrała krew z palca -96. No to już sobie myśle ze bedzie ciekawiej, chociaż tez nieco zdziwiona bo nigdy tak wysokiego nie miałam. Niedawno przyszły wyniki z labo a tam takie wyniki:
Na czczo- 77
Po godz- 111
Po 2 godz : 90
Czy może być aż taka różnica wyniku z glukometru a z krwi na czczo? [emoji849]
Co do cukru to ja tego nie ogarniam... Z palca miałam 93 po 1.5h zmierzyli mi w labo i miałam 107 (nic nie jadłam).
Jestem na insulinie 12j
Wczoraj rano 67 a po 30min 88 (też nic nie jadłam)..
Nie wiem czy po przebudzeniu jak zaraz nie zjem czy nie następuje wyrzut insuliny i dlatego wynik taki wychodzi.
 
Dziewczyny, czaje się na coś w tym stylu Link do: 6-elementowa pościel do łóżeczka Velvet Gąski [PREMIUM] - Owieczka.com.pl
Ale nie wiem, na ile to są rzeczywiście potrzebne rzeczy. Jakiś rozek wiadomo że chciałabym mieć. Kokon tez wydaje mi się super rzeczą, ale zastanawiam się czy to jest jakby bezpieczne? Dziecko leżąc w takim kokonie się nie udusi? Wiem że to głupie pytanie, wybaczcie. No i tak samo ten warkoczowy ochraniacz do łóżeczka - z jednej strony wydaje mi się mieć on sens, ale co jak już jakieś większe dziecko przekręci się na bok i udusi takim materiałem, to już może lepiej żeby uderzyło się w szczebelki. No i w ogóle jak śpią małe dzieci? Bo w sumie też nie wiem, czy pod kołderką... Tak wysyłam Wam taki zestaw to wglądu, bo nie wiem czy byłby sens kupować wszystko z niego (też wolałabym poszukać używanego jak coś). Może połowa z tych rzeczy jest zbędna albo wręcz stwarzająca potencjalne zagrożenie.
A może któraś z mam ma doświadczenie z tą firmą i może się wypowiedzieć, czy te rzeczy są ok jakościowo itp? :)
 
Dziewczyny, czaje się na coś w tym stylu Link do: 6-elementowa pościel do łóżeczka Velvet Gąski [PREMIUM] - Owieczka.com.pl
Ale nie wiem, na ile to są rzeczywiście potrzebne rzeczy. Jakiś rozek wiadomo że chciałabym mieć. Kokon tez wydaje mi się super rzeczą, ale zastanawiam się czy to jest jakby bezpieczne? Dziecko leżąc w takim kokonie się nie udusi? Wiem że to głupie pytanie, wybaczcie. No i tak samo ten warkoczowy ochraniacz do łóżeczka - z jednej strony wydaje mi się mieć on sens, ale co jak już jakieś większe dziecko przekręci się na bok i udusi takim materiałem, to już może lepiej żeby uderzyło się w szczebelki. No i w ogóle jak śpią małe dzieci? Bo w sumie też nie wiem, czy pod kołderką... Tak wysyłam Wam taki zestaw to wglądu, bo nie wiem czy byłby sens kupować wszystko z niego (też wolałabym poszukać używanego jak coś). Może połowa z tych rzeczy jest zbędna albo wręcz stwarzająca potencjalne zagrożenie.
A może któraś z mam ma doświadczenie z tą firmą i może się wypowiedzieć, czy te rzeczy są ok jakościowo itp? :)

Zaobserwuj sobie wartościowe profile takie jak np. zaufaj położnej -
 
Co do cukru to ja tego nie ogarniam... Z palca miałam 93 po 1.5h zmierzyli mi w labo i miałam 107 (nic nie jadłam).
Jestem na insulinie 12j
Wczoraj rano 67 a po 30min 88 (też nic nie jadłam)..
Nie wiem czy po przebudzeniu jak zaraz nie zjem czy nie następuje wyrzut insuliny i dlatego wynik taki wychodzi.
No ja wlaśnie czytalam, że niby z głodu potrafi wybić cukier. Ja tez jestem na insulinie nocnej 8j. I zauwazylam np. Ze jak wstane o 8 to cukier w granicach normy. A wystrczy, ze dzis wstałam po 8.30 i juz 91. Musialam też przesunąć podawanie insuliny na okolo 22.40. Bo przed 22 to nie bylo szans zeby zachować odpowiednią przerwę, żeby rano cukier był w normie. No i kanapka przed spaniem koniecznie. Bez niej rano tez cukier wyższy.
 
Dziewczyny, czaje się na coś w tym stylu Link do: 6-elementowa pościel do łóżeczka Velvet Gąski [PREMIUM] - Owieczka.com.pl
Ale nie wiem, na ile to są rzeczywiście potrzebne rzeczy. Jakiś rozek wiadomo że chciałabym mieć. Kokon tez wydaje mi się super rzeczą, ale zastanawiam się czy to jest jakby bezpieczne? Dziecko leżąc w takim kokonie się nie udusi? Wiem że to głupie pytanie, wybaczcie. No i tak samo ten warkoczowy ochraniacz do łóżeczka - z jednej strony wydaje mi się mieć on sens, ale co jak już jakieś większe dziecko przekręci się na bok i udusi takim materiałem, to już może lepiej żeby uderzyło się w szczebelki. No i w ogóle jak śpią małe dzieci? Bo w sumie też nie wiem, czy pod kołderką... Tak wysyłam Wam taki zestaw to wglądu, bo nie wiem czy byłby sens kupować wszystko z niego (też wolałabym poszukać używanego jak coś). Może połowa z tych rzeczy jest zbędna albo wręcz stwarzająca potencjalne zagrożenie.
A może któraś z mam ma doświadczenie z tą firmą i może się wypowiedzieć, czy te rzeczy są ok jakościowo itp? :)
W łóżeczku noworodka moze znajdować się tylko prześcieradło i śpiworek lub otulacz. Nic więcej. Ja z kolei polecam Instagram cienwiatru - oprócz bezpieczeństwa snu, dziewczyna opowiada o jakości spania, oknach aktywności, nauce samodzielnego zasypiania itd. Stoi trochę bokiem do polskich wytycznych wg których współspanie jest bezpieczne, ale wszystko zawsze podpiera amerykańskimi badaniami (żyje w USA). U nich nawet w Ikea przy łóżeczkach jest informacja, że przestrzeń do spania niemowlaka powinna być pusta.
 
Hej mamuśki. Ja się praktycznie w ogóle tu nie udzielam tylko czytam bo nie nadążam za wami. ;-) Dziś bylismy na wizycie kontrolnej. Jestesmy teraz 21+4 tc. Będzie chłopak waży teraz 560g. Lekarz powiedział że do maluchów to on nie będzie należał[emoji2960]. Ale ogolnie wszystko w jak najlepszym porządku. Troche mnie zastanowił fakt ze na kolejną wizytę kazał mi przyjść pomiędzy 27-28 tydzień. Pierwszy raz taka przerwa. Zostałam zarejestrowana na 15 marca. Wydaje mi się ze to troche długo. No ale nie wiem. Czy wy tez macie moze takie przerwy? Pozdrawiam cieplutko.
Ja mam wizyty co 4 tygodnie.
 
Ok, dzięki, tak czułam że te wszystkie pierdółki do łóżeczka to po prostu ładnie wyglądają a nie są wcale wskazane. Przeraża mnie to, że ja w ogóle nie wiem co kupować dla takiego bobasa, co jest konieczne, co przydatne, a co wydaje się np sensowne a jest wrecz szkodliwe. Boję się, że jeszcze nie urodziłam a już jestem beznadziejna matka. No i w dalszym ciągu nie kręci mnie robienie wyprawki i w sumie nic nie mam i się boję że się nie zdążę przygotowac. Do tematu noworodkowych zakupów podchodzę jak do jeża.
 
Ok, dzięki, tak czułam że te wszystkie pierdółki do łóżeczka to po prostu ładnie wyglądają a nie są wcale wskazane. Przeraża mnie to, że ja w ogóle nie wiem co kupować dla takiego bobasa, co jest konieczne, co przydatne, a co wydaje się np sensowne a jest wrecz szkodliwe. Boję się, że jeszcze nie urodziłam a już jestem beznadziejna matka. No i w dalszym ciągu nie kręci mnie robienie wyprawki i w sumie nic nie mam i się boję że się nie zdążę przygotowac. Do tematu noworodkowych zakupów podchodzę jak do jeża.
Nie masz co się zamartwiać w ten sposób. Póki nie trafiłam przypadkiem na profil tej dziewczyny, też mi się podobały wszystkie kokonu, ochraniacze, kołderki, poduszeczki... Ładnie to wygląda, ale niestety. Przekonały mnie zdjęcia z "wizji lokalnych" w których jest pokazane na lalkach w jakich pozycjach znaleziono dzieci, które zmarły na skutek śmierci łóżeczkowej. Są straszne. Ponad 90% tych wypadków można byłoby uniknąć. Wolę, żeby mi maluch nabił sobie siniaka, niż przytulił się do ochraniacza, kiedy nie ma jeszcze odruchu uciekania do powietrza.
 
reklama
Zostawiam dwa screeny z wyróznionej relacji i link - mam nadzieję, że otworzy się cała zapisana seria relacji, a nie tylko jeden kafelek.
Screenshot_2022-02-05-14-14-50-944_com.instagram.android.jpg

Screenshot_2022-02-05-14-14-45-825_com.instagram.android.jpg
 
Do góry