reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Moja córa w 36 ważyła 3200 🙂 też się przeraziłam szczerze mówiąc, ale urodziła się zgodnie z terminem w 40 tc z wagą 3560 a na godzinę przed urodzeniem lekarz twierdził ze waży 4200 i urodzę duuuze dziecko 😉 więc po pierwsze z tym usg różnie jest a po drugie jeśli waży tyle rltxn że jest w normie i urodzi się z wagą ok 3500 🙂
Tak jak mówisz Mia wszystko zależy od dokładności pomiarów. Także 3100 to wcale nie jest tak źle.
Ja wczoraj spakowałam walizkę ;). Dziś od rana ból krzyża, biegunka, ból jak na okres. O 15 byłam o ortodontki ;), zadzwoniłam do znajomej położnej i wypytala o wszystko i tak jak Wam kiedyś pisałam kazsla wziąć kąpiel ciepłą i albo się zacznie albo nie ;). Jutro 38 tydzien i sama nie wiem czy jestem przerazona(że 2 tyg wcześniej ;) czy podekscytowana ;)).
No to miłego popołudnia.
 
reklama
Ja już po wszystkim. Całość akcji od początku skurczy do CC 12 godzin ale już tylko zagoić ranę i cieszyć się życiem.
Moje maleństwo waży 4050 g, ma 58 cm długości a dwóch lekarzy pomyliło się na USG o 550 gramów. Chyba że urosła tyle w tydzień bo jedno USG sprzed tygodnia s drugie z wczoraj. Aparaty aparatami ale wiarygodne to one nie zawsze są.
 
Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Tydzien 36, a moja corka wazy juz 3100 g. Troszke jestem przerażona, to moja pierwsza ciaza, wszyscy mowili mi, ze “u nas w rodzinie rodzi sie male dzieci”, a ja sama wazylam 2500 g przy porodzie. Lekarz skierowal mnie na badanie glukozy na czczo. Czy mialyscie tez takie doświadczenia?
nie martw się lekarze często się myla z waga.
@Kiniaagent gratulacje ❤️ szybkiego powrotu do zdrowia po cc.
 
Jak się czujecie? Ja wczoraj w nocy zaczęłam mieć skurcze niestety to były tylko przepowiadające a już się cieszyłam ze cos ruszyło. Mały jak siedział tak siedzi i nadal mu się nie spieszy 😁
A ja ostatnio ciagle jem owoce.. pół kg truskawek i czereśni to dla mnie za mało... masakra chociaz z drugiej strony lepiej jak mam ochote na owoce a nie na słodycze, bo bym w drzwiach sie nie zmieściła 😂😂😂
 
Halo dziewuszki
Po 20:30 pojechalam na izbę bo ból nie minął... przy badaniu odszedł mi czop i okazało się 2 cm rozwarcia.. lekarz zrobił wywiad.. i mówię do niego że generalnie skurczy nie czuję... i jeśli mogę wtacać to wracam. Stwierdził, że zobaczymy zapis ktg i wtedy podejmie decyzję.. a ja sobie chodziłam.. potem ktg - oczywiście skurczy brak. Zmierzyła mnie druga lekarka i mówi szyjka 3cm i rozwarcie 2 cm.. i mowi, ze mnie trzymać nie będzie. To ja w skowronkach... poszła po wypis i mi mówi, że po konsultacji z lekarzami chcą mnie przyjàć... a u mnie że jednak młody w brzuchu zostanie to i ból mi przeszedł... no i zapytałam ja czy jak zostans i nie urodzę... to już raczej do porodu będę w szpitalu, a ona że tak... bo to 3 i mogę nie zdażyć.. no i jestem w domu ;).
@Kiniaagent gratulacje :). No to maleństwo spore :).
 
Ja już po wszystkim. Całość akcji od początku skurczy do CC 12 godzin ale już tylko zagoić ranę i cieszyć się życiem.
Moje maleństwo waży 4050 g, ma 58 cm długości a dwóch lekarzy pomyliło się na USG o 550 gramów. Chyba że urosła tyle w tydzień bo jedno USG sprzed tygodnia s drugie z wczoraj. Aparaty aparatami ale wiarygodne to one nie zawsze są.

Gratulacje! :) Dużo zdrówka 🥰
 
Jak się czujecie? Ja wczoraj w nocy zaczęłam mieć skurcze niestety to były tylko przepowiadające a już się cieszyłam ze cos ruszyło. Mały jak siedział tak siedzi i nadal mu się nie spieszy 😁
A ja ostatnio ciagle jem owoce.. pół kg truskawek i czereśni to dla mnie za mało... masakra chociaz z drugiej strony lepiej jak mam ochote na owoce a nie na słodycze, bo bym w drzwiach sie nie zmieściła 😂😂😂

Też miałam wczoraj bóle i skurcze, tak naprawdę super nieregularne, ale powtarzały się prawie do północy, myślałam, ze to będzie to. Mąż znowu w gotowości, a ja z mieszanką paniki i podekscytowania. No ale znów rozeszło się po kościach i zasnęłam 🙄
 
Halo dziewuszki
Po 20:30 pojechalam na izbę bo ból nie minął... przy badaniu odszedł mi czop i okazało się 2 cm rozwarcia.. lekarz zrobił wywiad.. i mówię do niego że generalnie skurczy nie czuję... i jeśli mogę wtacać to wracam. Stwierdził, że zobaczymy zapis ktg i wtedy podejmie decyzję.. a ja sobie chodziłam.. potem ktg - oczywiście skurczy brak. Zmierzyła mnie druga lekarka i mówi szyjka 3cm i rozwarcie 2 cm.. i mowi, ze mnie trzymać nie będzie. To ja w skowronkach... poszła po wypis i mi mówi, że po konsultacji z lekarzami chcą mnie przyjàć... a u mnie że jednak młody w brzuchu zostanie to i ból mi przeszedł... no i zapytałam ja czy jak zostans i nie urodzę... to już raczej do porodu będę w szpitalu, a ona że tak... bo to 3 i mogę nie zdażyć.. no i jestem w domu ;).
@Kiniaagent gratulacje :). No to maleństwo spore :).

To teraz leżakowanie i relaksik. Może Ty za bardzo przyszalałaś na tej maszynie do szycia moja Droga? i dlatego Malutki taki niecierpliwy? :D Teraz polecam tamborek, igłę i nitkę, na leżąco możesz makatki wyszywać 😂
 
@Kiniaagent gratulacje i szybkiego powrotu do pełni sił.

@paulinak93, @sariska, @Nerwicówka35 - końcówka ciąży i wyczekiwanie na "akcję właściwą" są chyba najgorsze [emoji51] Ten okres wydaje się być ekscytujący i jednocześnie bardzo się dłuży.

W poniedziałek trochę się podłamałam, że małego będę nosić do lipca i że skończy się cc... Dostałam wyniki badań i mam bardzo wysoki poziom progesteronu (grubo ponad normę). Całą ciążę miałam suplementację tabletkami i zastrzykami i dopiero teraz zaczynam schodzić z luteiny dopochwowej, a teoretycznie za dwa tygodnie powinnam już rodzić. Ciekawe co dzisiaj lekarz powie na to wszystko i na szyjkę.
 
reklama
Ja już po wszystkim. Całość akcji od początku skurczy do CC 12 godzin ale już tylko zagoić ranę i cieszyć się życiem.
Moje maleństwo waży 4050 g, ma 58 cm długości a dwóch lekarzy pomyliło się na USG o 550 gramów. Chyba że urosła tyle w tydzień bo jedno USG sprzed tygodnia s drugie z wczoraj. Aparaty aparatami ale wiarygodne to one nie zawsze są.
Gratulacje
 
Do góry