Czerwcowe mamy 2020

[Michasia0]

@Michasia0 hmm lekarze biorą pod uwagę tylko termin z om, bo iść nie jest miarodajne, bo wszystko zależy od pomiarów i wielkości dziecka. A co tzn że kto wyszło do d...? I dlaczego Cię nie przyjęli? Bo w szpitalu ktg wyszło ok?

Mój brzuchol jest taaki wielki, że za 2 tyg to ja nie wiem czy zobaczę stopy haha...
A zatrzymywanie wody to raczej nie jest objaw porodu... tylko raczej zachowana gospodarka wodna w organizmie..

Na ktg na początku bobo miało tętno 160-170 i mało się ruszało, lekarz kazał napić się soku i powtórzyć, no i na drugim ktg było 130-140 ale też mało się ruszał, nawet jak położna nim szturchnela, a skurcze rytmiczne do stówki... A na IP wszystko na ktg było ok, skurcze też rytmiczne ale do 60 a tętno zgodnie z jego ,, ruchliwością", zrobiła szybkie USG i na początku chciała mnie kłaść już 11ego do szpitala, ale później jak się dowiedziała o terminie z 1ego USG to jednak nie...
Z tym zatrzymaniem wody to kwestia hormonów, ale tak nasz organizm poniekąd się przygotowuje do utraty krwi podczas porodu. Tak kiedyś czytałam

 

[MK_Piotrowiak]

@sariska Mama to jest jednak jednostka do zadań specjalnych. Patrząc na to ile zrobiłaś do głowy przychodzi mi tylko jedno wielkie WOW ja mam chęci mojej Małej stworzyć coś jak już będzie z nami ale jak to później będzie się okaże.
Co do magnezu to sama z niego zrezygnowałam na początku czerwca, a miałam 3x1. W szpitalu podawali mi kroplówkę z magnezem na zatrzymanie skurczy, więc stwierdziłam, że przecierpię te bóle łydek ale nic już nie biorę co by mogło spowolnić przyjście Małej. Chociaż jeśli się zastanowić to nawet nie pamiętam kiedy ostatnio skurcz mnie chwycił.

@Martyna Kołodziejczyk Twoja Mała ewidentnie ma coś do położnej Super, że się dobrze czujecie i mega zazdroszczę Wam, że jesteście już razem

@Michasia0 tutaj u mnie też lekarze biorą pod uwagę termin z om, mi wychodzi 14.06 z usg 11.06 a na 3D wyszło 06.06 jednak póki niedziela nie minie mój lekarz ani myśli wysłać mnie do szpitala. Mam nadzieję, że do tego czasu Młoda wyjdzie sama

Jadę zaraz do lekarza, zobaczymy co mi powie mam nadzieję, że od zeszłego wtorku coś się ruszyło

 

[Nerwicówka35]

Helo girls
@Michasia0 tak jak As39 pisała, jeśli łożysko i przepływy i dzidziol ok to poczekają.. czasem czekają do 2 tych po terminie... ale przeważnie ok tyg po terminie dają skierowanie by monitorować co i jak. A skurcze mogą być mało odczuwalne.
@Nerwicówka35 a jak Twoje ciśnienie? Bo może z tego ta głowa? Zatrzymywanie wody na tym etapie to niby też norma. A na bóle głowy weź apap. Ja od 3 lat miewam migreny nauczyłam się z nimi żyć, ale jak dwa dni boli taķ, że mam światlowstręt to tabsy muszę.
@paulinak93 hehe rozbawiłaś mnie tymi czerwśniami . Ale ja w pierwszej też tak płakusiałam z radości lub smutku. A malutki niedługo wyskoczy ma jeszcze na to czas . Jak już nie raz wspominałam ja obie przenosiłam i mozliwe, że królewicza też przenoszę .
@MK_Piotrowiak ja to jakbym miała brzuch na koloanach to bym nie dała wyprawki wyprasować haha. Czułabym, że mnie coś ominęło Zresztą wszystko co jest zrobione to ja. Tatus tylko skręca mebelki i przesuwa wedle moich wizji.
A lalki a szyję takie zwykłe szmaciane kotki, królikiczki, tildy z lnu bawełnianego lub z bawełny. Aktualnie króliczki się robią. Wersja na lato sukieneczki i opaski . Na jesień są w sweterkach i spódniczkach, zimowe w czapach i szalikach . Ot takie zwykłe, ale lubię hand made, naturalne materiały . O takie cuś Zobacz załącznik 1130334Zobacz załącznik 1130335Zobacz załącznik 1130336Zobacz załącznik 1130337Zobacz załącznik 1130338

Przesłodkie te Twoje króliczki
Ciśnienie mam ok, waha się miedzy 110/70 a 120/80 puls koło 70-80, także to nie kwestia ciśnienia. Ja jestem totalną meteopatką, nie muszę nawet wyglądać przez okno, żeby wiedzieć jaka jest pogoda Mam też zdiagnozowaną migrenę, i pojawia sie ona u mnie w regularnych okresach, w ciągu roku. Normalnie biorę leki, ale są one zabronione i w ciąży i podczas karmienia, także pozostaje mi ćpanie apapu i sen. Wczoraj przespałam prawie cały dzień, ale za to wieczorem w miarę funkcjonowałam ehh... mam wrażenie, ze tym razem ( w ciąży) te bóle mam jeszcze mocniejsze. Zmęczenie i stres pewnie tez nie pomagają

 

[Nerwicówka35]

Halo dziewczyny, a teraz mi się przypomniało zmniejszałyście dawkę magnezu? Bo ja jeszcze kilkase tygodni temu brałam 4x2, ale od 3 tyg biorę 3 x 1.
@paulinak93 powinno przejść po tak jak lekarz mówi.


No i dziewuszki głowa do góry prędzej czy później maluchy będą z nami . Poród jak już pisałam nie boimy się go. Jeśli tylko nie ma komplikacji, a personel jest ok to naprawdę są najpiękniejsze chwile. Wiem wiem powtarzam się, ale naprawdę tak uważam, że to dar móc nosić dzieciątko, a potem wydać je na świat .

Ja od 5 mc biorę ze względu na pojawienie się arytmii. Nigdy nie miałam z tym problemu a właśnie w 5 miesiącu ciąży mi się pojawiła. Było to tak nieznośne, a przede wszystkim stresujące, że poszłam do kardiologa, okazało się, ze mam dodatkowe skurcze komorowe i od tej pory biorę 3x1 Magne B6 Forte. Teraz w ogóle boje się odstawiać ten magnez, żeby znowu te dodatkowe skurcze się nie pojawiły, ale coś tak zrozumiałam miedzy wierszami, ze spore dawki magnezu mogą spowalniać pojawienie się skurczów? Na ostatniej wizycie u gin pytałam, czy dalej mam brac ten magnez i suplementować się, to powiedziała, ze tak, i nie wspominała o tym, że magnez może coś opóźnić...

 

[agnik31]

@Nerwicówka35
Nie odstawiaj sobie magnezu przy arytmii. Nie wiem czy duże dawki magnezu opóźniają poród ale wiem na pewno, że jego niedobór źle działa na rytm serca.

 

[Nerwicówka35]

@Nerwicówka35
Nie odstawiaj sobie magnezu przy arytmii. Nie wiem czy duże dawki magnezu opóźniają poród ale wiem na pewno, że jego niedobór źle działa na rytm serca.

Też tak myślę, Mała przecież się urodzi...w swoim czasie

 

[szwabens]

Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Tydzien 36, a moja corka wazy juz 3100 g. Troszke jestem przerażona, to moja pierwsza ciaza, wszyscy mowili mi, ze “u nas w rodzinie rodzi sie male dzieci”, a ja sama wazylam 2500 g przy porodzie. Lekarz skierowal mnie na badanie glukozy na czczo. Czy mialyscie tez takie doświadczenia?

 

[sariska]

Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Tydzien 36, a moja corka wazy juz 3100 g. Troszke jestem przerażona, to moja pierwsza ciaza, wszyscy mowili mi, ze “u nas w rodzinie rodzi sie male dzieci”, a ja sama wazylam 2500 g przy porodzie. Lekarz skierowal mnie na badanie glukozy na czczo. Czy mialyscie tez takie doświadczenia?

Ale waga zależy od pomiarów, i nie wydaje mi się by była za duża.. mój w 37 tyg ważył 3030 gram . A wcześniej jaką glukozę miałaś? Bo krzywą się robi w 24 tyg. Jeśli możesz to oczywiście ogranicz cukry jedz częściej, a mniej. Mogę Ci podesłać moją dietę jeszcze 4 tyg masz to zawsze możesz zadziałać .

 

[szwabens]

Zarowno pierwsze (glukoza na czczo) jak i kolejne badania cukru (krzywa) byly ok, stad dla mnie zdziwienie, ze dzidzia tak poszybowała w górę (a raczej w masę). Jutro pójde się zbadać i w razie czego odezwę sie z prosba o diete. Bardzo dziekuję #sariska, troszke mnie uspokoiłaś

 

[Mia12345]

@sariska próg bólu myślę, że też mam wysoki, też u dentysty bez znieczulenia, do tego wieczny problem z kręgosłupem i bóle głowy, z którymi nauczyłam się żyć pewnie nijak ma się to do bóli porodowych ale dam radę

Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Tydzien 36, a moja corka wazy juz 3100 g. Troszke jestem przerażona, to moja pierwsza ciaza, wszyscy mowili mi, ze “u nas w rodzinie rodzi sie male dzieci”, a ja sama wazylam 2500 g przy porodzie. Lekarz skierowal mnie na badanie glukozy na czczo. Czy mialyscie tez takie doświadczenia?

Moja córa w 36 ważyła 3200 też się przeraziłam szczerze mówiąc, ale urodziła się zgodnie z terminem w 40 tc z wagą 3560 a na godzinę przed urodzeniem lekarz twierdził ze waży 4200 i urodzę duuuze dziecko więc po pierwsze z tym usg różnie jest a po drugie jeśli waży tyle rltxn że jest w normie i urodzi się z wagą ok 3500