Czerwcowe mamy 2020

[Nerwicówka35]

ja tez strasznie opuchnięta.. stopy jak balony dobrze ze jest cieplo to mogę w klapkach chodzić bo w adidasy ciężko mi się wcisnąć
Ja termin mialam na 05.06
A Ty?

@sariska trzymam kciuki żeby się rozkręciło

Ja mam na ten piątek ale moja gin powiedziała, że jak do kolejnej środy (17.06) nic się nie wydarzy to mam przyjść po skierowanie do szpitala

 

[sariska]

Zamiast pampersów? Wiem, że kuzynka pieluchowała małą jak miała problem z bioderkami ale tak to chyba pampersy.

Pielęgnowanie na bioderka to i tak się na lampka pieluszkę zakłada, żeby były szeroko. A tetry za naszych czasów wyjścia nie było.. teraz jest ten komfort, że dzieciątko jak się zsiusia to w mokrym nie leży... A tak to ceratki i tych pieluch tyle i to pranie .
Jeśli chodzi o bóle porodowe to nie do końca jest tak, że mówić nie możesz... na początku jest ok, A potem się rozkręca bardziej. Ja po kąpieli , ból okresowy jest także czekam kilka h i będę znów jechać .
A jak już się martwisz czy będziesz dobra mama to na bank będziesz dobrą. Dasz radę.
Od wczoraj kilo mniej, bo biegunkę miałam wczoraj . Ja noszę obrączkę i zaręczynowe i dalej mam luz, ale tym razem wody nie zatrzymuję . Także dziewczynki urodzicie to i opuchlizna minie .

 

[AS39]

gratulacje❤

@MK_Piotrowiak to jest straszne bo ja tak naprawdę nie wiem kiedy się rozkleje.. ja już tak się nie mogę doczekać ze przestałam się bać porodu chce mieć to za soba..


Dziewczyny czy któraś z Was miała może zespół cieśni nadgarstka w ciąży?
U mnie z dnia na dzień coraz gorzej. Lekarz twierdzi ze to przejdzie, a ja już panikuje..

Ja miałam coś takiego że na której stronie bym nie leżała ta mi drętwiala cała. Łącznie z ręką i palcami. Zalecił mi magnez z potasem . I było lepiej . Ale nie puścili do konca

 

[Nerwicówka35]

@sariska @MK_Piotrowiak ja jestem trochę zafiksowana na rozwiązania w miarę możliwości ekologiczne i naturalne. Dlatego to wielorazowe pieluchowanie może być spoko, szczególnie, ze mam plan być na wychowawczym. Więc może sobie poradzę czasowo, choć słyszałam już, że debiutujące mamy zbyt optymistycznie podchodzą do czasu "wolnego" przy dziecku, bo zwyczajnie go nie ma No ale poczytałam trochę o temacie i to nie jest już takie pieluchowanie jak za " naszych" czasów ( uogólniam ale ja tam ponad 35 lat temu waliłam w tetrę ) .Klasyczna, składana tetra to jedno, ale jest pełno takich specjalnych podkładów wielorazowych, gotowych majciochów wielorazowych itd. Ciekawa sprawa i wydaje mi się, że to może być fajna alternatywa dla pampersów.
podsyłam link do sklepu, specjalizującego się w wielorazówkach

Pieluszki Wielorazowe Pupus.pl - polski producent

Jesteśmy polskim producentem pieluszek wielorazowych i akcesoriów. Piękne wzory i wysoka jakość to wartości, które cenimy najwyżej. Pomożemy Ci skompletować pieluszkową wyprawkę i wybrać najlepsze pieluszki dla niemowlaka

pupus.pl

 

[AS39]

Zamiast pampersów? Wiem, że kuzynka pieluchowała małą jak miała problem z bioderkami ale tak to chyba pampersy.

Koleżanka dawała pampersy A na to pieluchy 2 i spioszki. I wtedy pieluch nie musisz prać

 

[sariska]

@sariska @MK_Piotrowiak ja jestem trochę zafiksowana na rozwiązania w miarę możliwości ekologiczne i naturalne. Dlatego to wielorazowe pieluchowanie może być spoko, szczególnie, ze mam plan być na wychowawczym. Więc może sobie poradzę czasowo, choć słyszałam już, że debiutujące mamy zbyt optymistycznie podchodzą do czasu "wolnego" przy dziecku, bo zwyczajnie go nie ma No ale poczytałam trochę o temacie i to nie jest już takie pieluchowanie jak za " naszych" czasów ( uogólniam ale ja tam ponad 35 lat temu waliłam w tetrę ) .Klasyczna, składana tetra to jedno, ale jest pełno takich specjalnych podkładów wielorazowych, gotowych majciochów wielorazowych itd. Ciekawa sprawa i wydaje mi się, że to może być fajna alternatywa dla pampersów.
podsyłam link do sklepu, specjalizującego się w wielorazówkach

Pieluszki Wielorazowe Pupus.pl - polski producent

Jesteśmy polskim producentem pieluszek wielorazowych i akcesoriów. Piękne wzory i wysoka jakość to wartości, które cenimy najwyżej. Pomożemy Ci skompletować pieluszkową wyprawkę i wybrać najlepsze pieluszki dla niemowlaka

pupus.pl

Słońce ja to przerabiałam... i też jestem eco ... no może nie do końca, bo nie piorę w orzechach . Ale staram sie dbać o środowisko itp. Tez miałam majtki wielokrotnego, wkłady itp... tylko przy czestych kupach dzieciątka jest to mniej ekonomiczne ... pieluszki czesto przepuszczają i to zniechęca .

 

[paulinak93]

O kurde ludziska mam truskawkowy Śluz i czekam na sorze znowu położna mówi że pewnie to czop a ja normalnie eeeej wariuje... Czyżby to było możliwe ? Wczoraj zjadłam kilo truskawek ale to chyba nie ma wpływu, nie ?

Truskawki nie maja wpływu, to pewnie już niedługo będziesz po

@MK_Piotrowiak
Widzę ze Twój mąż tak samo jak mój, od razu by jechał ja się śmieje ze lepiej żeby spał w ubraniach z kluczykami w ręku bo on myśli ze pierwszy skurcz i ze mały zaraz wyskoczy a z tym humorem to Cie rozumiem, tez miałam okropny humor bo byłam zla ze nadal nic.
Nie martw się będziesz cudowna i najlepsza mamusia

@Nerwicówka35 tez się nad tym zastanawiałam ale ja z małym zostaje w domu do roku a potem mały idzie do żłobka albo Niani i tam nie będą się chcieli bawić w takie rzeczy.

 

[karolinka1990]

Halo dziewuszki
Po 20:30 pojechalam na izbę bo ból nie minął... przy badaniu odszedł mi czop i okazało się 2 cm rozwarcia.. lekarz zrobił wywiad.. i mówię do niego że generalnie skurczy nie czuję... i jeśli mogę wtacać to wracam. Stwierdził, że zobaczymy zapis ktg i wtedy podejmie decyzję.. a ja sobie chodziłam.. potem ktg - oczywiście skurczy brak. Zmierzyła mnie druga lekarka i mówi szyjka 3cm i rozwarcie 2 cm.. i mowi, ze mnie trzymać nie będzie. To ja w skowronkach... poszła po wypis i mi mówi, że po konsultacji z lekarzami chcą mnie przyjàć... a u mnie że jednak młody w brzuchu zostanie to i ból mi przeszedł... no i zapytałam ja czy jak zostans i nie urodzę... to już raczej do porodu będę w szpitalu, a ona że tak... bo to 3 i mogę nie zdażyć.. no i jestem w domu .
@Kiniaagent gratulacje . No to maleństwo spore .

Ja z tymi 2cm chodze juz od 2 tygodni dzisiaj dostalam skierowanie od lekarza do szpitala na wywolanie porodu . Jestem 6 dni po terminie. I nic sie nie dzieje. Dzwonilam do szpitala i kazali przyjsc w piatek o 8 rano. Wiec jeszcze musze wytrzymac choc juz ciezko Ale jak to mowi moja babcia co weszlo do srodka to musi wyjsc kiedys raus

 

[MK_Piotrowiak]

Ja wczoraj od wejścia do gabinetu lekarza, moje pierwsze słowa to zamiast "dzień dobry" to "panie doktorze Pan coś zrobi żeby ona już wyszła! " śmiał się ze mnie jak nie wiem ale mówię mu, że naczytałam się o tych wszystkich "metodach" na przyspieszenie porodu to mi powiedział, że najbardziej sprawdzoną to jest współżycie i masaż brodawek.
Ale jak tu współżyć kiedy nie czujesz się w ogóle atrakcyjna?

 

[prusaczek]

@Michasia0 - jak u Ciebie? Pewnie w trakcie albo już po porodzie [emoji6]

@sariska - jak z Twoimi skurczami? Coś przechodzi czy się rozkręca?

@MK_Piotrowiak - z tym współżyciem to nie wiem jak do końca jest. U nas akurat jest regularne całą ciążę, a dzisiaj okazało się, że szyjka jest twarda i zamknięta - nie zapowiada się na poród na dniach. Już zapowiedziałam mężowi, że teraz to będę za nim ganiać rano i wieczorem, aby w końcu coś ruszyło [emoji16]

Ogólnie lekarz mi powiedział, że jak nie urodzę do 24 czerwca to mam się zgłosić do szpitala i mnie weźmie na oddział. Tam mnie poobserwują i pewnie będą wywoływać. Niby fajnie, bo jest szansa, że małego za długo nie przenoszę, ale z drugiej strony nie bardzo mi się widzi leżenie na oddziale. No cóż - jak trzeba to trzeba.