Hej dziewczyny, jak tam aktywność waszych maluchów? Moja mała zaczyna mieć juz swój własny rytm dobowy, szaleje wieczorami i nad ranem najbardziej. Aczkolwiek, wspominałam, że dopadła mnie rwa kulszowa, wczoraj cały dzień przeleżałam, dzisiaj też przerzuciłam się tylko z łóżka na kanapę :/ Mała wczoraj szalała dosłownie cały dzień, czułam ją praktycznie cały czas, no może z przerwami co godzinę, ale to i tak wydaje mi się nadaktywność. Oczywiście juz mi się włącza panika, czy wszystko jjest ok. Myślicie, że jej wzmożona aktywność moze być spowodowana moim brakiem ruchu? Nie czuję kompletnie żadnych bólów, skurczy, nic takiego.