No to szalejecie , z ciuszkami się nie dziwię sama już zaczęłam kupować . Teraz tylko pokoik i inne gadżety, wózek pewnie na końcu ogarniemy.Ja już mam wózek, nosidełko dostaliśmy w prezencie , ciuszkow już też coraz więcej teściowa oszalała z tej radości że zostanie babcia i przynajmniej dwa razy w miesiącu kupuje jakieś ubranka , kocyk kupiła, ja też ostatnio poszalałam i dość sporo ciuszkow kupiłam nie mogłam się powstrzymać
reklama
Witaj na forum .Hej dziewczyny jestem tu nowa u mnie 24 tydzień ciąży. Dziś robiłam ogólne badanie moczu erytrocytu świeże wyszły 10-20 co mnie martwi w czwartek mam wizytę u swojego lekarza. Czy któraś z was miała podobny wynik?
Ja niby mocz mam ok więc nie pomogę, ale jak Mia napisała, żebyś się nie martwiła, a w czwartek już lekarz.
wiesz x-lander jest zgrabny i zwrotny i można go prowadzić jedną ręką . Do tego ma pompowane koła, które są gładkie i łatwiejsze w czyszczeniu. A luknę na ten co Wy chcecie kupić .Też słyszałam o tym wózku. My się zdecydujemy na espiro next avenue- któraś z Was miała?
Martyna Kołodziejczyk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2019
- Postów
- 171
Czy któraś z Was przez ciążę ma taki problem z wynikami ogólnego moczu? Miałam już 2 razy antybiotyk. W tym tygodniu mam ginekologa i właśnie jadę zawieźć mocz do badania i na bank znowu nie jest super... Ja się wykoncze dodatkowo wiem że przez to że muszę się cewnikowac to ten mocz super też nie będzie ale ile można słyszałam że taki mój urok i że nie mam się spodziewać że wyniki będą super masakra przed ciąża nie miałam takich problemów a tu wiecznie coś. Jeszcze dziecko już robi się coraz większe i naciska mi na narządy bo wyniki krzywej mam bez szału A ogólnie z cukrem nigdy nie miałam problemów. Na pęcherz już też mi pewnie napiera dziecko bo rano mam blokadę jak chce zrobić siku niby chce a co do czego trochę poleci a potem jakby w ciągu dnia odpuszcza i leci ze mnie jak z kranu ostatnio się martwilam że chyba dziecko mało rośnie bo brzuch taki mały a chyba jednak się myliłam bo powoli robi się coraz większa piłka dodam że w kwestii problemów z moczem nie bolą mnie nerki , pęcherz też nie szczypie więc chyba to mój taki urok i dobrze się czuje.
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
Czy któraś z Was przez ciążę ma taki problem z wynikami ogólnego moczu? Miałam już 2 razy antybiotyk. W tym tygodniu mam ginekologa i właśnie jadę zawieźć mocz do badania i na bank znowu nie jest super... Ja się wykoncze dodatkowo wiem że przez to że muszę się cewnikowac to ten mocz super też nie będzie ale ile można słyszałam że taki mój urok i że nie mam się spodziewać że wyniki będą super masakra przed ciąża nie miałam takich problemów a tu wiecznie coś. Jeszcze dziecko już robi się coraz większe i naciska mi na narządy bo wyniki krzywej mam bez szału A ogólnie z cukrem nigdy nie miałam problemów. Na pęcherz już też mi pewnie napiera dziecko bo rano mam blokadę jak chce zrobić siku niby chce a co do czego trochę poleci a potem jakby w ciągu dnia odpuszcza i leci ze mnie jak z kranu ostatnio się martwilam że chyba dziecko mało rośnie bo brzuch taki mały a chyba jednak się myliłam bo powoli robi się coraz większa piłka dodam że w kwestii problemów z moczem nie bolą mnie nerki , pęcherz też nie szczypie więc chyba to mój taki urok i dobrze się czuje.
Ja miałam ciągle problem z wynikami moczu, ale zaczęłalm pić naturalny sok z żurawiny ( ważne 100% naturalnego soku! nie żaden napój żurawinowy). Sam sok żurawinowy jest strasznie kwaśny, ale ja sobie dolewam trochę jabłkowego. Do tego piję herbatki z żurawiny i z pokrzywy. 2 tygodnie i wyniki mam o niebo lepsze.
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
Dopadła mnie rwa kulszowa, jestem załamana. Chodzę tylko do toalety, i ledwo się z niej podnoszę. Jak leżę z kolei ciągnie mnie noga. Wiem, ze nie mogę brać żadnych leków na to, fizjoterapeutów nie ma u mnie w mieście, raczej jacyś rehabilitanci oblezieni zresztą przez emerytów. Czy któraś z was miała taki problem? jak sobie radzicie? słyszałam, ze to dzidzia moze już naciskać na nerwy (jestem w 26 tygodniu)
milkyway
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2020
- Postów
- 1 101
Poczytaj o domowych sposobach na rwę. Ja się zmagam z tym problem, lekarz też polecał termofor z pestek wiśni. Mi głównie pomaga leżenie i zmiana pozycji (trochę spaceru). Leżenie na twardym i trzymanie nóg do góry ze zgiętymi kolanami. Niestety chyba nic więcej nie możemy zrobić.Dopadła mnie rwa kulszowa, jestem załamana. Chodzę tylko do toalety, i ledwo się z niej podnoszę. Jak leżę z kolei ciągnie mnie noga. Wiem, ze nie mogę brać żadnych leków na to, fizjoterapeutów nie ma u mnie w mieście, raczej jacyś rehabilitanci oblezieni zresztą przez emerytów. Czy któraś z was miała taki problem? jak sobie radzicie? słyszałam, ze to dzidzia moze już naciskać na nerwy (jestem w 26 tygodniu)
Martyna z tym opisem sikania z rana to jakbyś zapalenie pęcherza miała, ale mówisz, że nic nie boli. Krzywa cukrową za wysoka? A dostałaś skierowanie do diabetologa? Przykro mi, że ten mocz u Ciebie kiepski, ale możliwe, że to trochę wina dzidzi. Może spróbuj tej żurawiny co Nerwicówka pisze . A to w końcu 6 miesiąc no to czas by brzuch rósł. Ja mam już duży, chociaż Ci co nie wiedzą to nie gratulują, bo podobno nie widać . A ja już mam taką piłeczkę, że hej.
Nerwicówka biedna z tą rwą jesteś. Chyba musisz poczekać, aż dzidziol przestanie uciskać. I leż jak najwięcej.
Mi strasznie brzuch twardnieje i jak tylko chodzę to ciężko bardzo. Jem magnez, odpoczywam, ale efekt znikomy.
Aaaa chwalę się komplecikiem nr 1 z muślinu bawełnianego, więc na lato idealny będzie.
Nerwicówka biedna z tą rwą jesteś. Chyba musisz poczekać, aż dzidziol przestanie uciskać. I leż jak najwięcej.
Mi strasznie brzuch twardnieje i jak tylko chodzę to ciężko bardzo. Jem magnez, odpoczywam, ale efekt znikomy.
Aaaa chwalę się komplecikiem nr 1 z muślinu bawełnianego, więc na lato idealny będzie.
Załączniki
Ostatnia edycja:
Lens.pens
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2019
- Postów
- 3 825
Ja mam ciągłe problemy z pecherzem chociaż nic mi nie dolega i zawsze zdziwienie przy odbiorze wyników ... Ale masz cukry ponad normę? Bo jeśli tak to cukier do bakterii lgnie i infekcji strasznie łatwo się nabawic.Czy któraś z Was przez ciążę ma taki problem z wynikami ogólnego moczu? Miałam już 2 razy antybiotyk. W tym tygodniu mam ginekologa i właśnie jadę zawieźć mocz do badania i na bank znowu nie jest super... Ja się wykoncze dodatkowo wiem że przez to że muszę się cewnikowac to ten mocz super też nie będzie ale ile można słyszałam że taki mój urok i że nie mam się spodziewać że wyniki będą super masakra przed ciąża nie miałam takich problemów a tu wiecznie coś. Jeszcze dziecko już robi się coraz większe i naciska mi na narządy bo wyniki krzywej mam bez szału A ogólnie z cukrem nigdy nie miałam problemów. Na pęcherz już też mi pewnie napiera dziecko bo rano mam blokadę jak chce zrobić siku niby chce a co do czego trochę poleci a potem jakby w ciągu dnia odpuszcza i leci ze mnie jak z kranu ostatnio się martwilam że chyba dziecko mało rośnie bo brzuch taki mały a chyba jednak się myliłam bo powoli robi się coraz większa piłka dodam że w kwestii problemów z moczem nie bolą mnie nerki , pęcherz też nie szczypie więc chyba to mój taki urok i dobrze się czuje.
reklama
Martyna Kołodziejczyk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2019
- Postów
- 171
Tzn mam blisko granicy normy... Nie przekroczone ale oba wyniki po godzinie i po 2 godzinach blisko górnej granicy... Pewnie dostanę skierowanie do tego diabetologa i takJa mam ciągłe problemy z pecherzem chociaż nic mi nie dolega i zawsze zdziwienie przy odbiorze wyników ... Ale masz cukry ponad normę? Bo jeśli tak to cukier do bakterii lgnie i infekcji strasznie łatwo się nabawic.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: