reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

U mnie dziś zdecydowanie lepszy dzień , obudziłam się mdłościami, ale jeszcze zasnęłam i jest dużo lepiej :) w końcu nie miałam ochoty spać cały dzień i nawet dobrze funkcjonuje, a po wyborach zabrałam synka na lody i zjadłam że smakiem :)
No i staram się nie stresować, coa być to będzie ... I tak nie mam na to wpływu, więc nie ma co się zamartwiać na zapas
Tak to pewnie będzie - raz lepiej, raz gorzej. Ja zjadłam rosołek i też jest mi już znacznie lepiej [emoji846] Hmm, lody [emoji14][emoji14][emoji14][emoji14][emoji14][emoji14][emoji14][emoji14]
 
reklama
Z tego co czytam to już prawie wszystkie jesteście po pierwszych badaniach a ja dopiero 18.10 i strasznie się stresuję! Nie czuję żadnych objawów, no troszeczkę coś mnie tam ukluje od czasu do czasu w podbrzuszu no i piersi okropnie bolą..
Bardzo długo się staraliśmy o dziecko i teraz wydaje mi się to niewiarygodne. Jakbym miała mdłości lub zachcianki czy wzdęcia o których piszecie to chyba byłabym spokojniejsza..
 
Z tego co czytam to już prawie wszystkie jesteście po pierwszych badaniach a ja dopiero 18.10 i strasznie się stresuję! Nie czuję żadnych objawów, no troszeczkę coś mnie tam ukluje od czasu do czasu w podbrzuszu no i piersi okropnie bolą..
Bardzo długo się staraliśmy o dziecko i teraz wydaje mi się to niewiarygodne. Jakbym miała mdłości lub zachcianki czy wzdęcia o których piszecie to chyba byłabym spokojniejsza..
Ja pierwszą wizytę mam 16.10 więc nie jesteś sama :) u mnie też czasami kłucie jajnika, piersi bolą jak przed okresem :)
 
Ja też jeszcze przed :) w środę mam wizytę ale na serduszko jeszcze nie liczę bo to raptem 5tc
Z tego co czytam to już prawie wszystkie jesteście po pierwszych badaniach a ja dopiero 18.10 i strasznie się stresuję! Nie czuję żadnych objawów, no troszeczkę coś mnie tam ukluje od czasu do czasu w podbrzuszu no i piersi okropnie bolą..
Bardzo długo się staraliśmy o dziecko i teraz wydaje mi się to niewiarygodne. Jakbym miała mdłości lub zachcianki czy wzdęcia o których piszecie to chyba byłabym spokojniejsza..
 
Z tego co czytam to już prawie wszystkie jesteście po pierwszych badaniach a ja dopiero 18.10 i strasznie się stresuję! Nie czuję żadnych objawów, no troszeczkę coś mnie tam ukluje od czasu do czasu w podbrzuszu no i piersi okropnie bolą..
Bardzo długo się staraliśmy o dziecko i teraz wydaje mi się to niewiarygodne. Jakbym miała mdłości lub zachcianki czy wzdęcia o których piszecie to chyba byłabym spokojniejsza..
Nie jest więc tak, że nie masz żadnych objawów. Nie masz po prostu ich aż tyle [emoji846] Spokojnie, moje koleżanki, które rodziły w tym roku dziwią się, że ja czuje się aż tak źle. One nie miały żadnych objawów. Ciążę rozwijały się prawidłowo i mają zdrowe córeczki.

Naprawdę stres w niczym nie pomoże. Choć nie powiem, bo mnie też dopadł przed wejściem do gabinetu. W tym tygodniu mam kolejną wizytę, bo idę już do lekarza, który będzie prowadził moja ciążę i też się zastanawiam, co zobaczę. Jednak staram się o tym nie myśleć, nie mamy na to wpływu. Trzeba być dobrej myśli, głowa do góry [emoji8]
 
Dziękuję Wam za pocieszenie :) mój mąż mi cały czas mówi, że muszę wyluzować, najgorsze są weekendy kiedy nie pracuję więc jeśli chodzi o mnie to chyba będzie lepiej jeśli będę pracować jak najdłużej bo wtedy nie wariuje ;)
 
Jejku dziewczyny jak czytam to jestem w szoku, jak prócz bolacych piersi, zaparć i ochoty na sen (Ale to też może być wynik wysokiego tsh) nie mam żadnych objawów. Nie mam mdłości, jem wszystko, zachcianek też żadnych. :) Fakt wieczorem brzuch też jakiś większy mi się wydaje, ale to chyba przez te zaparcia. Śluzu też obserwuje u siebie sporo.
 
Jejku dziewczyny jak czytam to jestem w szoku, jak prócz bolacych piersi, zaparć i ochoty na sen (Ale to też może być wynik wysokiego tsh) nie mam żadnych objawów. Nie mam mdłości, jem wszystko, zachcianek też żadnych. :) Fakt wieczorem brzuch też jakiś większy mi się wydaje, ale to chyba przez te zaparcia. Śluzu też obserwuje u siebie sporo.
Każda z nas jest cudowną indywidualnością [emoji8] Jedna będzie cały dzień spać, druga co chwilę płakać, trzecia mieć zachcianki i apetyt, czwarta jadłowstręt, itd. I to jest piękne [emoji7]
 
reklama
Ja tez jeszcze nie byłam u lekarza i dopiero wybiorę sie po 16. 10 na pewno bo wcześniej nie mogę a moja gin tylko w poniedziałki i środy przyjmuje [emoji3526]

Mnie boli brzuch od ok tygodnia i chce mi sie słodkiego megaa[emoji3526] no i cycki... Tykajace bomby tak masakrycznie bola
Z tego co czytam to już prawie wszystkie jesteście po pierwszych badaniach a ja dopiero 18.10 i strasznie się stresuję! Nie czuję żadnych objawów, no troszeczkę coś mnie tam ukluje od czasu do czasu w podbrzuszu no i piersi okropnie bolą..
Bardzo długo się staraliśmy o dziecko i teraz wydaje mi się to niewiarygodne. Jakbym miała mdłości lub zachcianki czy wzdęcia o których piszecie to chyba byłabym spokojniejsza..
 
Do góry