Ja już przestałam się łudzić że urodzę bez wywoływania. Jakieś skurcze mam ale przechodzą. W poniedziałek mam się zgłosić do szpitala na test na covida a w środę na oddział więc jeszcze tydzień przed nami. Też ostatnio mam problem ze spuchniętymi nogami ale ciśnienie w normie a nawet lekko niskie więc może tak musi być.
Kiedyś pisałam o tym wszystkim co miałam zalecone w szkole rodzenia przed porodem trochę tego było, stosuję i efektów nie widzę [emoji25] więc raczej jak dziecko chce jeszcze posiedzieć w brzuszku to chyba nie ma szans żeby czymś przyspieszyć.
Kiedyś pisałam o tym wszystkim co miałam zalecone w szkole rodzenia przed porodem trochę tego było, stosuję i efektów nie widzę [emoji25] więc raczej jak dziecko chce jeszcze posiedzieć w brzuszku to chyba nie ma szans żeby czymś przyspieszyć.