reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

@Ithi na pewno te polskie upały też się przyczyniają do puchnięcia nóg. Ja dostałam wczoraj skarpety uciskowe, najmniejszy rozmiar i wcale nie uciskały, ciekawe czy to tak ma być ;p kobieta która czekała ze mną to była cała jak Michelin(ten ludzik od opon), pierścionków nie mogła zdjąć, to plastrami zaklejali.
o ciup to nie żle :) a ja Wam powiem, że oprócz spuchniętego brzucha :D to jest ok :)
 
reklama
Hej Dziewuszkij
jak się czujecie ? :)

Próbuje Was nadganiać przy Antosiu ;) u nas w końcu trochę chłodniej ufff ;)
Wczoraj minął małemu tydzień może w końcu wyjdziemy na pierwszy krótki spacer ;)
Każdej z osobna życzę miłego i udanego dnia :) :) :)
 

Załączniki

  • IMG_20190607_075333.jpg
    IMG_20190607_075333.jpg
    1 013,1 KB · Wyświetleń: 119
Dzięki, czekam juz w szacie szpitalnianej. Stres już jest duży. Ze względu na moją klasyczna cesarkę i wcześniejsza operację mają więcej obaw a i ja zaczęłam panikować. Mówili, ze dadzą mi więcej znieczulenia, a może nawet uśpią, ze wszystko będzie dłużej trwać..

Najlepsze że miały być 4 osoby a przyszłam tylko ja...
 
Hej Dziewuszkij
jak się czujecie ? :)

Próbuje Was nadganiać przy Antosiu ;) u nas w końcu trochę chłodniej ufff ;)
Wczoraj minął małemu tydzień może w końcu wyjdziemy na pierwszy krótki spacer ;)
Każdej z osobna życzę miłego i udanego dnia :) :) :)
hej hej fajnie że do nas tu zaglądasz :) nadal tobie tak popłakuje czy już lepiej? no i jak ty się czujesz? jak odnajdujecie się z mężem w nowej roli ; )?
 
Dzięki, czekam juz w szacie szpitalnianej. Stres już jest duży. Ze względu na moją klasyczna cesarkę i wcześniejsza operację mają więcej obaw a i ja zaczęłam panikować. Mówili, ze dadzą mi więcej znieczulenia, a może nawet uśpią, ze wszystko będzie dłużej trwać..

Najlepsze że miały być 4 osoby a przyszłam tylko ja...
Trzymaj się madam :) Przynajmniej personel skupi się w całości na tobie :) Zdaje sobie sprawę, że nerwowo jest, ale tylko chwilka dzieli cię od wielkiego szczęścia :) Kciukaski!!!! :*
 
Super kochana! A jak się czujesz?? Mały płacze?? Dajesz radę?

Dziękuję że pytasz :)

Ja już lepiej wczoraj zdjęli mi szwy.
Ale boli jeszcze rana choć mi ciężko usiedzieć na pupie ;)
Mały płacze STRASZNIE dużo je. Pełna pielucha nie jest problemem. Problem tworzy się jak jedzonka nie ma ;) i płacz ;)
Mały wczoraj miał temp 37,3 przez cały dzień i już się martwię
:(

Najgorzej dwie pierwsze nocki kiedy płakał zanosił się a my nie wiemy co mu jest :( płakałam z nim w strachu co jest grane.
oczywiście chodziło o jedzenie ale kilka godzin się męczyliśmy zanim do tego doszliśmy z Darkiem i wprowadziliśmy mleko z proszku
:(
Po CC mam mało mleka :( mały jeszcze tak mi prawa pierś pogryzł a w lewej sutek mam schowany :(( i dobrze że istnieje laktator :) !
Zawsze coś ściągnę dla małego nie dużo ale zawsze coś.
Takie małe przygody z Antosiem ;)

Ale dziewczyny choć nie miałam wylewu uczuć jak go wyciągnęli z brzucha to z każdym dniem bardziej go kocham !!!
Coś pięknego.
Jest dla mnie idealny.
I uwielbiam się nim zajmować :) choć nie mam doświadczenia ;)

Życzę WAM szybkiego rozwiązania żebyście mogły przytulić i ucałować swoje kruszynki <3 :) :)
 
reklama
hej hej fajnie że do nas tu zaglądasz :) nadal tobie tak popłakuje czy już lepiej? no i jak ty się czujesz? jak odnajdujecie się z mężem w nowej roli ; )?

Dzięki że pytasz :)
Już lepiej jakoś mi samo przyszło jak mam małego łapać jak karmić itd :) nie jest tak źle a nawet dobrze ;) oby tak dalej ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry