reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ja ważę tyle co na początku ciąży. Bo na prenatalnych mnie ważył to schudłam 2kg i teraz je na nowo przybrałam. Także na razie jestem na 0 ale coś czuję, że się zaczyna bo czuje się taka ociężała. Ja 20+6 [emoji6]

Chyba mi się przyda te zwolnienie. Spałam do 9 z jedną mała przerwą na siusiu [emoji3] tak się jeszcze nad tym twardym brzuchem zastanawiam. Może zaparcia mają wpływ? Jak na początku ciąży nie miałam z tym problemu tak gdzieś od 13tc się zaczęło... pomaga tylko stres i kawa z mlekiem. Jeżeli mialyscie zaparcia, to jak sobie radzicie w ciąży?

Hej, ja mam okropne zaparcia, dostałam syrop lactulosum ale piłam go tylko raz i straszny mam cukier po nim. Teraz pije co wieczor 4 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego zależnego ciepła woda, czekam az zrobi się taki glutek i pije. Po paru dniach picia siemienia podziałało, teraz pije regularnie i jest Ok [emoji6]
 
reklama
A dostałaś euthyrox od gina może? Ja czekałam 2 tyg na wizytę u endo przy tsh 6,1, ale 3 dni po otrzymaniu wyników miałam wizytę u ginekologa i wypisał mi euthyrox 75 który mam brać
Wlasnie nie dostalam, kazal zapisac sie do endo :-( :(może rodzinnej zapytam w poniedziałek, ojej ale Masz wysokie!
 
Hehe biedny ale dzielny!
Mój też w teori w sumie nie widzial. Wiadomo nie przygladal sie ale nawet z perspektywy glowy duzo miał orawo widziec bo jednak jest wyzszy niż fotel. Widzial np łożysko bo cos wspomnial mi później. No i sam fakt, ze nie przecial pepowiny bo mu się słabo zrobiło i musiał usiąść :)
A moj sie do pepowiny rwal :biggrin2: Moze juz byl taki "znieczulony" po wszystkich widokach :biggrin2: Jednyie przy nozycach do nacinania krocza malo nie "fajtnal", nie mogl sie nadziwic, ze ja o nich marze :-p A z lozyskiem to ja z koli zaskoczylam lekarza, bo koniecznie chcialam je zobaczyc. Ciekawska bylam :biggrin2: Maz byl wtedy akurat z polozna za scianka mierzyc i wazyc syna, wiec jego ta atrakcja ominela :-p
 
Mi na wizycie robi usg, prenatalne tez robil mi on, a teraz powiedzial, zebym zapisala sie do jego syna(tez ginekologa), który jest bardzo dobry w tych badaniach, widocznie mąja taki uklad. A nast.wizyta u niego normalnie. Mi wczoraj mowil ze polowkowe ok. 20 tyg. to dobry czas. Super,ze nie Musisz faszerowac sie zelazem. :biggrin2: Dziewczyny, ktore maja problem z TSH mam pytanie do Was. Udalo mi się dziś zapisać do endokrynologa,(moje TSH 4,66) ale dopiero pierwszy wolny termin 12.01 jak dla ciężarnej. podzwonilam w kilka miejsc,ale okazuje sie ze nie jest u mnie w okolicy tak latwo o wizyte, czy uwazacie, ze tydzien to za dlugo czekac?.a wizyte u rodzinnej mam w poniedziałek :unsure:
Myślę, że nie jest to długo czas oczekiwania. A masz zrobione inne badania niż tsh, tj ft3 i ft4, przeciwciała? Warto iść z pakietem zrobionych badań, żeby endokrynolog ocenił całość.
 
Myślę, że nie jest to długo czas oczekiwania. A masz zrobione inne badania niż tsh, tj ft3 i ft4, przeciwciała? Warto iść z pakietem zrobionych badań, żeby endokrynolog ocenił całość.
W poniedziałek bede robić,ft3 i ft4 to akurat doktor mowil zeby miec juz na wizycie u endo.
 
A moj sie do pepowiny rwal :biggrin2: Moze juz byl taki "znieczulony" po wszystkich widokach :biggrin2: Jednyie przy nozycach do nacinania krocza malo nie "fajtnal", nie mogl sie nadziwic, ze ja o nich marze :-p A z lozyskiem to ja z koli zaskoczylam lekarza, bo koniecznie chcialam je zobaczyc. Ciekawska bylam :biggrin2: Maz byl wtedy akurat z polozna za scianka mierzyc i wazyc syna, wiec jego ta atrakcja ominela :-p
Ja zalowalam, ze nie widzialam :) moze teraz sie uda. U mnie jakieś komplikacje po urodzeniu łożyska były, bo musiałam miec łyżeczkowanie. Jednak ja juz jakos przytomna nie bylam i nawet nie wiem co sie działo :)
 
reklama
Z telefonem oczywiscie pech. Ale z BB dasz rade. Tak sie przyzwyczaisz, ze inaczej nie zechcesz :-p Ja tez z tych komputerowych :tak:. Nie przepadam za malym ekranikiem telefonu ;-) ;)
Mój Note był z dość dużym ekranem, uwielbiałam go :( poza tym jestem większość dnia w pracy więc komputer odpalam od święta. No nic, jest świetełko w tunelu, bo pierwszy właściciel odpisał na smsa, że nie wie o co chodzi o to sprawdzi, a w salonie Plusa nie widnieje jako dłużnik jeszcze, więc może to faktycznie tylko jakieś niedopatrzenie.
Wkurza mnie, że się muszę dodatkowo stresować takimi rzeczami.....
No nic, trzymajcie się się, uciekam do roboty :*
 
Do góry