reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Dziewczyny wklejam wam link z artykułem, który omawia zagadnienie nowych standardów opieki okołoporodowej.
Link do: Ostrzeżenie o przekierowaniu

Tak naprawdę, moim zdaniem nie wiadomo co nas czeka, czy te standardy są złe czy nie. Wszystko wyjdzie pewnie w praktyce, ale trzeba to śledzić.
Myślę ze i tak nie wiele sie zmieni poki co. Musialo by sie chyba zmienic większość personelu...
Mnie najbardziej zastanawiaja te testy na depresje, czy rzeczywiście beda je lekarze robic [emoji57]
24 dobry

24, młoda mama haha
Witaj [emoji257]
 
24 dobry

24, młoda mama haha
Po pprodzie wszystko wroci do normy albo i jeszcze lepiej ;)
Ja chce wrocic do wagi 53kg, ale nie chce wygladac chudo tylkk tak normalnie :) teraz mam plan ze bede cwiczyc i wygladac super. Ciaza to nie czas na zmartwienia :) kg i tak przybedzie. Ja chce zeby mniej niz 25 kg jak w pierwszej coazy ale ile by nie bylo to i tak wiem, ze pozniem to zrzuce
Co jakiś czas mnie delikatnie pobolewa. Tłumaczę sobie że się tam rozciąga wszystko itd. na szczęście tego 3 lekarza mam. Ale żeby tam dziecku ciasno nie było to sobie rękę jako dodatkową ochronę położyłam na brzuch. A w pewnym momencie jak chłop przestał do mnie gadać w brzuchu i delikatnie na dłoni poczułam delikatne "kopnięcie". Bardziej to jakby mnie ktoś delikatnie w rękę trącił. Zglupialam ale się ucieszyłam bo stwierdziłam że to dziecko i taka radosna mówię chlopu. A tu za chwilę drugi raz. No to mówię do mojego chce zobaczyć? Może jakimś cudem poczujesz. Tylko mów coś żeby dziecko słyszało. Ale już się mały zbuntowal i przestał kopać matkę. Tak się tym podekscytowalam, bo się tak wcześnie nawet nie spodziewałam. Do tej pory to tylko wymacywalam brzuch mojej siostry, bo tam to jednak odczuwalne. Chciałam się tak tylko pochwalić;)
To młoda mama, ale chyba u nas nie najmłodsza jak się nie mylę.
Wierzę doświadczonej mamie że po porodzie będzie ta sama waga, albo i lepsza. Muszę się Wam trochę pozalic i pośmiać z moich rozterek.
@ulau to gratulacje!!! Wiesz, że już puka do Ciebie. Zazdroszczę.
 
Co jakiś czas mnie delikatnie pobolewa. Tłumaczę sobie że się tam rozciąga wszystko itd. na szczęście tego 3 lekarza mam. Ale żeby tam dziecku ciasno nie było to sobie rękę jako dodatkową ochronę położyłam na brzuch. A w pewnym momencie jak chłop przestał do mnie gadać w brzuchu i delikatnie na dłoni poczułam delikatne "kopnięcie". Bardziej to jakby mnie ktoś delikatnie w rękę trącił. Zglupialam ale się ucieszyłam bo stwierdziłam że to dziecko i taka radosna mówię chlopu. A tu za chwilę drugi raz. No to mówię do mojego chce zobaczyć? Może jakimś cudem poczujesz. Tylko mów coś żeby dziecko słyszało. Ale już się mały zbuntowal i przestał kopać matkę. Tak się tym podekscytowalam, bo się tak wcześnie nawet nie spodziewałam. Do tej pory to tylko wymacywalam brzuch mojej siostry, bo tam to jednak odczuwalne. Chciałam się tak tylko pochwalić;)
Ja za każdym razem jak czułam kazałam mężowi na brzuchu rękę kłaść ale dzieć od razu przestawał się ruszać. Parę dni temu w nocy mąż się do mnie przytulił i "coś" poczuł był tak przejęty że mnie obudził, a ja później pół dnia się zastanawiałam czy to nie był sen:D
 
Dziękuję Ci kochana.
Nie wariujmy z tą waga, jeszcze przyjdzie na to czas pewnie. Nie jest tak źle pewnie, 66kg i kilo na plusie tylko to gratuluję. Jest zajebiscie. :):):)
Wiesz teraz startowalam z 65 i w 18tc +1kg to rzeczywiście nie jest zle.
Ale w pierwszej ciąży startowalam z 50 i konczylam na 60 wiec dla mnie teraz świadomość ze na pewno przekrocze 70kg to dla mnie lekki dramat [emoji58]
 
To młoda mama, ale chyba u nas nie najmłodsza jak się nie mylę.
Wierzę doświadczonej mamie że po porodzie będzie ta sama waga, albo i lepsza. Muszę się Wam trochę pozalic i pośmiać z moich rozterek.
@ulau to gratulacje!!! Wiesz, że już puka do Ciebie. Zazdroszczę.
Poki co ja chyba jestem najmlodsza [emoji6] jeszcze 22lata [emoji6] prawie 5latek w domu i 3 ciąża [emoji6]
 
reklama
Ja Cię rozumiem, i wiem ze to cholernie wkurza. Czemu my musimy tak sporo tyć w ogóle???? Faceci niech sobie taak tyją! ;)
Dokładnie. Niech rodzą, mają okres, gola całe cialo chociaż teraz to już tacy zniewiesciali że gola. Faceci maja łatwiej w życiu, a kobieta to psychicznie nawet bardziej rozwinięta. Heheh. :)
 
Do góry