reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Sliczny masz brzuszek!
Ja sie waga nie przejmuję, tyle ze jestem przyzwyczajona do swojej wagi teraz i tak zaczynam z większa waga niz w pierwszek ciazy. Ja zwyczajnie zle sie czuje jak waze więcej niz mahiczne 55 ktore i tak juz jest duzo jak na mnie. Cale zycie byla chuda jak patyk a teraz juz tak nie jest.
 
ja tez tez ruchy dziecka sporadycznie czuje. raz sa intensywniejsze potem przez 3 dni bardzo delikatne malo wyczuwalne. za niedlugo jak nas dzieciaki będą kopac to zatesknimy za tymi delikatnymi laskotkami [emoji16]
 
Fakt, że jest 10cm ale waga to przepaść między nami. Dużo samopoczucie wpływa na nas. Jeszcze mniej ważyłas, dlatego teraz tak się czujesz. Podobnie mam ją, nigdy w życiu tyle nie ważyłam. Jeszcze z rok temu było max. 60 kg. Przeważnie 58kg.
To teraz jest dla. Mnie rewolucja. I jak myślę, że to początek to mi słabo robi.
Po pprodzie wszystko wroci do normy albo i jeszcze lepiej ;)
Ja chce wrocic do wagi 53kg, ale nie chce wygladac chudo tylkk tak normalnie :) teraz mam plan ze bede cwiczyc i wygladac super. Ciaza to nie czas na zmartwienia :) kg i tak przybedzie. Ja chce zeby mniej niz 25 kg jak w pierwszej coazy ale ile by nie bylo to i tak wiem, ze pozniem to zrzuce
 
ja tez tez ruchy dziecka sporadycznie czuje. raz sa intensywniejsze potem przez 3 dni bardzo delikatne malo wyczuwalne. za niedlugo jak nas dzieciaki będą kopac to zatesknimy za tymi delikatnymi laskotkami [emoji16]
Jeju ja tam nic nie czuję [emoji52] no i nie mogę sobie tego wyobrazić, a już 18tc. Ostatnio leżałam tak z pół godziny w bezruchu i nic.
 
reklama
Do góry