reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

W ciąży u misi na usg wykryto poszerzenie miedniczki nerkowej miało zejść po urodzeniu no ale nie zeszło .... Wiec mamy wodonercze prawostronne po miesiacu poltora zycia doszla kamica nerkowa i hipercaciuria (za duzo wydala wapnia z organizmu z moczem ) do tego obnizone napiecie miesniowe i asymetria ułożeniowa (rehabilitowalysmy sie z fizjo przez 4 /5 miesiecy dwa razy w tyg) waga urodzeniowa 3600 obecnie 14 miesiecy i waga 7400 ... Jezdzimy bo poradniach w sume jestesmy pod opieka chyba 8/9 poradni specjalistycznych middzy innymi poradni genetycznej ,gastroenterologicznej, metabolicznej kości , neurologicznej (do dziś misia jest nie szczepiona) teraz ma za duzo wapnia w krwi przez co ma podejrzenia hierpcalcemi ...... Dwa tyg bylismy w lodzi dostalismy kolejne skierowanie do szpitala na oddzial nie zgodzilam sie zeby nas kladli wiec musimy jechac na jednodniowe badania .... I tak ciagle coś myślałam ze jak sie urodzi problemy sie skoncza bo ja po 4 poronieniach przed nia cala ciaza na zastrzykach i garsci leków ale niestety problwmy sie dopiero zaczely bo to ze ja mialam przesrane to nic w porownaniu z tym co ona przechodzi ... Kazde wejscie do gabinetu i zblizajacy sie lekarz to histeria [emoji24][emoji24] to itak ne wszystko bo dlugo by opowiadal ale tak po łepkach tak ro u nas wyglada

Boże biedulka z tej Twojej małej:/// trzymam kciuki za Was zeby powolutku wszystko się wyprostowało.
 
reklama
Trochę się bałam jak mnie przyjmiecie, ale czytając was przekonałam się, że są tu same fajne babeczki:-) :) Jak byłam w poprzedniej ciąży to też co niektórzy mnie kytykowali ale teraz mam to w nosie. Liczy się dla mnie zdanie mojej córki. Ma 8 lat i też bardzo przeżyła nasza stratę. Teraz jeszcze nie wie że jestem w ciąży, powiem jej dopiero po połowkowych:)
Córka nie domyśla się? Moja 8latka już po tyg od testu podejrzewała, że jestem w ciąży ;-) Musiałam się przyznać ;-)
 
No wlasnie moze wedlug niej za wolno spada[emoji848] no albo reszta wyników tez cos jej pokazala i dlatego zwiększyła[emoji848]
No lekarz z niej dobry, opinie ma w porządku, mysle ze wie co robi [emoji57]
Tylko od razu polecialam sprawdzic czy mi tabletek starczy do tego 7.01 bo wtedy mam miec kolejna wizyte u gin i dopiero wtedy mi przepisze kolejne [emoji14]
Myślę że lekarka ci dawkę podniosła bo jak na dawkę 75 to wynik nie jest jakiś mega niski, pewnie dąży do tego żeby było około 1,5 tsh.
 
reklama
Do góry