Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiesz co ja juz na ten temat nie czytam w necie [emoji6]. Zakladam ze skoro w takim trybie zapisuja na badania to tak jest ok [emoji6] przeciez sama sobie terminu nie wybralam tylko położna.Teraz czytam o tym w necie to wszystkie źródła twierdzą ze powinno się wykonywać to badanie najwcześniej dwa dni przed usg ale najlepszy wynik osiąga się robiąc badanie w tym samym dniu... teraz to ja już zgłupiałam
Ja tez chcialabym do marca. I mam takie same obawy vo do jedzenia jak ty [emoji16][emoji16][emoji16] W sumie w pracy jeszcze nikt nie wie. Planuje powiedzieć za tydzien po wizycie.
Ja mam przeczucia na córkę. Dzieci nic jeszcze nie wiedza ale juz od dluzszego czasu zagaduja że chcą miec dzidziusia. Jeszcze zanim w ciazy bylam i nawet zanim zaczelismy planowaccl. Ale corka chce miec siostre zeby miec sie z kim bawic a syn mowi, że nie ważne ważne żeby było dziecko [emoji6][emoji16][emoji6][emoji16] strasznie jestem ciekawa ich reakcji. Ale to dopiero za tydzień w piatek sie dowiedzą.
U mnie na szczęście ba ichotnika zgłosił się mąż
Ja sie z ogólnie boję chemii łazienkowej. U mnie łazienki i toalety myje mąż. A ja czasami myję, pomiędzy jego myciami, ale jakims mydłem itd Tak żeby było czyściej, ale żeby nie wdychac tego syfu. Tak w ogóle to ja najchętniej przerzucilabym się na jakieś naturalne metody, eko płyny itd i mam takie zrywy...ale potem kończy się to tak, że mój mąż i tak kupuje typową chemię.
Zastanawiałam się nad tym kilka tygodni temu, ale zarodek jest najbardziej narażony na czynniki zewnętrzne od 5 do ok.8-9 tygodnia. Później nie ma aż takiego ryzyka. Chemii domowej używam, ale już tzw. "Kreta" kazałam zalać mężowi (ten środek na pewno jest niebezpieczny nawet bez wyjątkowego stanu dlatego wolałam nie ryzykować).
Ja nie mam zadnych przeczuc [emoji6] bardzo bym chciała dziewczynke [emoji6] tz ciagle mowil ze bedzie dziewczynka ale wczoraj zmienil zdanie i razem z mlodym stawiaja ze bedzie chlopiec [emoji6] nawet imie juz wybrali, niestety w ogóle mi to nie pasuje - Andrzej[emoji57]
Ja tez ostatnio sprzatalam, niestety ale nie mamy tam okna wiec szybkie sprzatanie i do innego pokoju i wszystkie okna w mieszkaniu otwarte [emoji6]
No nie dajmy soe zwariowac. Jakby to bylo niebezpieczne to nie mogloby byc sprzedawane. Jak ja bym tak na wszystko zwracala uwage to mialabym megw syf w domu bo męża mam tylko w weekend w domu.
