reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ja też się średnio czuję. Mam bardzo odpowiedzialną pracę a ledwo żyję i nie mogę się nie niczym skupić :( Pod tym względem nie mogę się doczekać już kiedy pójdę na zwolnienie, czuję że bardzo potrzebny mi odpoczynek :(
 
reklama
Moim zdaniem nie masz o co się martwić. U niektórych kobiet wszystkie niedogodności ciążowe zmniejszają się pod koniec 1 trymestru, więc może u Ciebie to się sprawdza ;) i teraz będziesz miała spokojną ciąże.
Oby tak było :)
Wizyta dopiero 20.11 ... do tego czasu postaram się nie osiwieć :)
 
Wydaje mi się, że bóle podbrzusza i pleców są normalne, też mnie non stop coś boli, choć nie pamiętam czy w poprzedniej ciąży też tak miałam.

Pojechałam do McD, bo wydawało mi się, że mam ochotę, ale jednak nie miałam. Co za ohydztwo.

Nie idzie mi coś praca, ale do marca planuję wytrzymać, bo co będę robiła w chacie.
 
Wydaje mi się, że bóle podbrzusza i pleców są normalne, też mnie non stop coś boli, choć nie pamiętam czy w poprzedniej ciąży też tak miałam.

Pojechałam do McD, bo wydawało mi się, że mam ochotę, ale jednak nie miałam. Co za ohydztwo.

Nie idzie mi coś praca, ale do marca planuję wytrzymać, bo co będę robiła w chacie.
Ja mam całe mnóstwo planów :) Mam już całą listę książek do przeczytania i filmów do obejrzenia, planuję chodzić na fitness dla ciężarnych, na dłuuuugie spacery z psem (teraz nie zawsze mam czas pracując i zajmując się córeczką), wywołać zaległe zdjęcia, przygotować się do przeprowadzki (czyli zrobić wielki remanent we wszystkich rzeczach), spotykać się w ciągu dnia na kawkę z sąsiadką. Lubię moją pracę ale dosłownie odliczam dni do końca :)
 
Wydaje mi się, że bóle podbrzusza i pleców są normalne, też mnie non stop coś boli, choć nie pamiętam czy w poprzedniej ciąży też tak miałam.

Pojechałam do McD, bo wydawało mi się, że mam ochotę, ale jednak nie miałam. Co za ohydztwo.

Nie idzie mi coś praca, ale do marca planuję wytrzymać, bo co będę robiła w chacie.
Ja też chciałabym wytrzymać do marca... Zawsze jakoś czas zleci, mam motywacje do ogarnięcia się i wygladania jak człowiek, no i obawiam się że siedząc w domu zjem więcej niż bym chciała [emoji28]
 
A ja właśnie dziś poinformowalam, że wracam do pracy w 2020 :[emoji3] wszyscy pogratulowali i mam już święty spokój:) mogę chwalić się naszym szczęściem na prawo i lewo:) w dodatku po dolegliwościach ciazowych nie ma śladu poza zmęczeniem:) ahh co za piękny stan[emoji134]
 
Tak, bo inaczej nie mieli by możliwości skorygować wyników usg i papy. A tak krew na pape mam wcześniej robiona a potem usg i juz pelne wyniki od razu

Teraz czytam o tym w necie to wszystkie źródła twierdzą ze powinno się wykonywać to badanie najwcześniej dwa dni przed usg ale najlepszy wynik osiąga się robiąc badanie w tym samym dniu... teraz to ja już zgłupiałam :(
 
reklama
Pracuje niby zdalnie z domu ale mam takiego lenia że nawet komputera nie chce mi się włączyć. Żadnych objawów też nie mam zero wymiotów i mdłości, zupełnie inaczej niż w ciąży z dziewczynkami. A tak dla rozluźnienia atmosfery macie jakieś przesady co do płci?
 
Do góry