reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Tak, zupełnie inaczej się odpoczywa :) książki, gry, spacery [emoji173]️

Dziękuję, bardzo udany :)
Czuję się dobrze, nic nie boli tylko po każdym długim spacerze musiałam iść spać na godzinę [emoji14] kondycja mizerna.
Mam to samo [emoji4] do domu mam schody ok. 20 stopni. Wcześniej po nich biegałem, teraz wparowuję do domu zasapana [emoji23]
 
Ja też miałam plamienia dwa tygodnie temu. Ale szybko ustąpiły . Starałam sie duzo leżeć . Ale że nie było mojej ginekolog to ide dopiero 6.11 i dowiem się dopiero wtedy co tam się dzieje.
Mój zawsze przyjmie jak tylko jest w domu lub w spiralu..u mnie jest to dokładnie zabarwiony śluz dziś rano też był...wole iść bo umre z nerwów
 
Mój zawsze przyjmie jak tylko jest w domu lub w spiralu..u mnie jest to dokładnie zabarwiony śluz dziś rano też był...wole iść bo umre z nerwów
Idz koniecznie...i daj znac po wizycie .u mnie to bylo chwilowe A że trochę chyba za duzo sprzątałam w tym czasie to mogła być ta przyczyna i juz wiecej się nie powtórzyło.
 
Witaj :-) Ja mam miec w kartę ciąży założoną w 10tyg, chociaż miałam już usg z serduszkiem. To też moja trzecia ciąża.

@Grabcia123 , też plamilam...a potem zobaczyłam serduszko. Wiem, że ciężko jest się nie denerwować. Sama wpadłam w okropny płacz...ale tak jak dziewczyny piszą: plamienia to często przypadłość. Oczywiście trzeba to skontrolować, ale spróbuj się choć troszkę uspokoić i nie zakładać najgorszego :-*
@Kaamilaaa ale Ci się zaczął dzień...oby z Małym było lepiej. Mój w tym roku zaczął chodzić do przedszkola i ja już przestałam liczyć ile razy był chory od września. Masakra. Nie lubię jak dzieci chorują :-\ Także niech Twój synek szybko zdrowieje :-*
@Ilma witaj w klubie...głowa jak bolała tak boli (doszedł do tego mocny katar) nawet ciężko mi auto prowadzić. A dziś muszę trochę jeździć. Oby do czwartku jak mąż będzie mieć wolne.

Dziewczyny, które dziś wizytuja: Kciuki! Czekamy na dobre wieści od Was.
A tak z ciekawości zapytam....jak się czujesz w trzeciej ciąży? Jest podobna do wcześniejszych?
Ja czuje że ta jest jakaś bardziej obciążająca moj organizm, mam o wiele mniej sił, mega mdłości i wymioty gdzie w tamtych jakoś umiałam sobie z tym radzić. Aż boję się tego porodu
 
Dziewczyny dodajcie sił... Ja ledwo żyje, mdłości nadal męczą, roczny synek daje w kość i nawet na pomoc męża liczyć nie mogę bo był dziś wyrwać zęba i teraz zachowuje się jakby co najmniej miał amputowaną rękę.... Powiem szczerze że nic mnie tak nie wkurza u facetów jak ich zachowanie gdy ich coś boli :/ ja z 40 stopniową gorączką, zapaleniem ucha i czym tylko sama zajmowałam się dwumiesiecznym synkiem, zęba już też miałam rwanego, ale nie robiłam z siebie takiego męczennika :|
 
reklama
Dziewczyny dodajcie sił... Ja ledwo żyje, mdłości nadal męczą, roczny synek daje w kość i nawet na pomoc męża liczyć nie mogę bo był dziś wyrwać zęba i teraz zachowuje się jakby co najmniej miał amputowaną rękę.... Powiem szczerze że nic mnie tak nie wkurza u facetów jak ich zachowanie gdy ich coś boli :/ ja z 40 stopniową gorączką, zapaleniem ucha i czym tylko sama zajmowałam się dwumiesiecznym synkiem, zęba już też miałam rwanego, ale nie robiłam z siebie takiego męczennika :|
kurcze ja mam chyba innego od wszystkich faceta w domu:p nigdy nie choruje a nawet jesli to sie zachowuje normalnie :p wspołczuje:* jutro juz pewnie lepiej sie bedzie czuł, ja po wyrwaniu zeba bylam tego samego dnia w pracy....
 
Do góry