reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Już po :) dzidzius ma 7,5 mm dlugosci :) termin porodu na 13.06 :) jestem taka szczęśliwa, pozniej wstawię zdjęcie. Trzymam za Was kciuki :)
Super [emoji173][emoji173]
Ja za.moment wchodzę. Ale mi wali serce
Trzymam kciuki [emoji8]
Kochana czyli jak mam 7+5 to mogę powoli być myśli ze najgorszy moment za mną?
Nie stresuj sie tak [emoji8] bedzie dobrze [emoji8]
Ale z tego co wiem w zadnym tygodniu nie mozna byc pewnym ze jest bezpieczniej..
 
reklama
Zazdroszcze, mi jeszcze siostra wczoraj w sumie dowaliła tekstem „a wiesz ale to przecież nic pewnego, ja przecież poroniłam w 9tyg” dodam ze u mnie 7+5 i cała moja radocha poszła się bujać.
Chyba bym swojej przywaliła za taki tekst!
Zazdrości?
Już po :) dzidzius ma 7,5 mm dlugosci :) termin porodu na 13.06 :) jestem taka szczęśliwa, pozniej wstawię zdjęcie. Trzymam za Was kciuki :)
Pięknie!! ❤️❤️❤️
 
Kochana czyli jak mam 7+5 to mogę powoli być myśli ze najgorszy moment za mną?

Myślę, że tak. U mnie ciąża zatrzymała się na 7tydz+3 dzień. Więc jak u Ciebie było okej to powinno być dobrzem. Większość ciąż się traci właśnie na tym etapie kończy poronieniem. Zawsze lekarz mi mówił, że jak przejdziemy przez 8 tydzień to będzie. Dobrze :)
 
Zazdroszcze, mi jeszcze siostra wczoraj w sumie dowaliła tekstem „a wiesz ale to przecież nic pewnego, ja przecież poroniłam w 9tyg” dodam ze u mnie 7+5 i cała moja radocha poszła się bujać.
Podłe... [emoji53] nic się złego nie wydarzy! U mnie 7+4 i ani mi się śni myśleć o czymś w stylu "decydujących dni".
 
reklama
Do góry