reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ja tez się musze zabrać za porządki w szafie. Musze wszystkie "male" ciuchy pochować na mam nadzieje jakis rok nie dłużej :)
Też muszę się za to zabrać jak wrócę za tydzień do domu. Wczoraj udało mi się kupić 2luzne dłuższe koszule, dobre zarówno do spodni jak i legginsow.

Dziewczyny czy kogoś tu nadal męczą mdłości i bóle głowy? Rano tylko głowa mnie męczy, od 15 paskudne mdłości...i jeszcze ból łydek. Pamiętam, że w poprzedniej ciąży też miałam w tym czasie ból łydek wieczorem...ale jakoś nie marudzilam tak jak teraz. Całymi dniami nie chce mi się nic robić, Wszytsko mnie wkurza i męczy. A to już 16tydzień :-\

Wczoraj pisalyscie o kiszonym barszczu...uwielbiam z niego barszcz i często taki jem w ciąży.
 
reklama
Niestety mam podobnie, wczoraj mi puls pod 120 podchodził, ot tak, bez większych powodów :(
Puls niestety "lubi" rosnąć w ciąży dlatego tak te zawroty glowy i zmeczenie nas dotyka.
Ja ostatnio po wazeniu u lekarza mialam 115/75 jak na mnie to wysokie :) lekarz stwierdzil ze pewnie mi nie zdazylo skoczyć. Ogolnie śmiał się ze mnie cham, że przytulam ten kilogram. Muszę jakos do następnej wizyty się ogarnąć.
W ogóle dziewczyny w książeczce ciąży nie zmieszczą mi sie wizyty do konca ciąży i co wtedy? Druga dostane czy jak?
 
Też muszę się za to zabrać jak wrócę za tydzień do domu. Wczoraj udało mi się kupić 2luzne dłuższe koszule, dobre zarówno do spodni jak i legginsow.

Dziewczyny czy kogoś tu nadal męczą mdłości i bóle głowy? Rano tylko głowa mnie męczy, od 15 paskudne mdłości...i jeszcze ból łydek. Pamiętam, że w poprzedniej ciąży też miałam w tym czasie ból łydek wieczorem...ale jakoś nie marudzilam tak jak teraz. Całymi dniami nie chce mi się nic robić, Wszytsko mnie wkurza i męczy. A to już 16tydzień :-\

Wczoraj pisalyscie o kiszonym barszczu...uwielbiam z niego barszcz i często taki jem w ciąży.
Mnie bóle głowy, ale to ewidentnie od tego, że mało piję....
 
Hej Dziewczyny, wkoncu powróciła, miałam klopty z forum, nie moglam się zalogowac, odzyskać hasła ale na bieżąco Was czytałam, ja mam juz 18tc brak ruchów. W wigilie wylądowałam na SOR z bolem brzucha, zrobili badania i wypuścili, czekam na wyniki
 
Puls niestety "lubi" rosnąć w ciąży dlatego tak te zawroty glowy i zmeczenie nas dotyka.
Ja ostatnio po wazeniu u lekarza mialam 115/75 jak na mnie to wysokie :) lekarz stwierdzil ze pewnie mi nie zdazylo skoczyć. Ogolnie śmiał się ze mnie cham, że przytulam ten kilogram. Muszę jakos do następnej wizyty się ogarnąć.
W ogóle dziewczyny w książeczce ciąży nie zmieszczą mi sie wizyty do konca ciąży i co wtedy? Druga dostane czy jak?
To ciśnienie mam zawsze ok 140/80 na wizytach...... u mnie nie mówi nic o kg, ale od ostatniej wizyty, na której miałam 51.0 po południu myślę, że do 9 stycznia jakiś kilogram lub więcej będzie :))
 
Mnie bóle głowy, ale to ewidentnie od tego, że mało piję....
Oj tak ja też mało pije, a w ciąży trzeba przyjmować 3l płynów, dziecko musi mieć w czym pływać. Moja gin goni mnie za to że mało piję i ostatnio mi powiedziała, że szkodzie dziecku [emoji58] jakoś staram się zmusić ale wypijam maks 2l
 
Ja w poprzedniej ciąży chodziłam do diabetologa na NFZ, bo wizyta wiadomo musi być szybko umówiona i tak raz w miesiącu, i dostawałam receptę na paski
No tak na nfz to wiadomo recepty i wychodzi taniej, ja tak dostalam i za 100paskow placilam 23zl a bez recepty bylo by 77 wiec roznica jest [emoji52]
 
Oj tak ja też mało pije, a w ciąży trzeba przyjmować 3l płynów, dziecko musi mieć w czym pływać. Moja gin goni mnie za to że mało piję i ostatnio mi powiedziała, że szkodzie dziecku [emoji58] jakoś staram się zmusić ale wypijam maks 2l
no to i tak nie źle, ja niestety nawet tylu nie wypijam, chociaż staram się poprawić.... muszę się ostro wziąć za siebie...
 
reklama
Do góry