reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Hej dziewczyny. Ja po wizycie. Mała waży ok. 1700g i wszystko jest dobrze. Kolejna wizyta za 4 tygodnie. Jedynie co to muszę się położyć jutro do szpitala na jeden dzien. Zrobią badania krwi, ktg, usg i mam dostać zastrzyk z immunoglobuliny. Gin mówi, że się teraz zmieniły zalecenia i mimo dobrych wyników odczynu Coombsa muszą podać zastrzyk teraz i po porodzie też. Oby jak najszybciej porobili wszystkie badania i mam poprosić o przepustkę i wrócić w czwartek po wypis.
Hej[emoji4] ja też miałam robiony ten zastrzyk , ale normalnie w przychodni...tylko musiałam dac znać 2 dni wcześniej że przyjadę na zastrzyk i musieli się w niego zaopatrzyć [emoji106] A to w którym tyg jesteś?
 
Hej[emoji4] ja też miałam robiony ten zastrzyk , ale normalnie w przychodni...tylko musiałam dac znać 2 dni wcześniej że przyjadę na zastrzyk i musieli się w niego zaopatrzyć [emoji106] A to w którym tyg jesteś?
Mój ginekolog powiedział że nie widzi potrzeby skoro jestem pierworodka. Co lekarz to inna opinia!
 
Mój ginekolog powiedział że nie widzi potrzeby skoro jestem pierworodka. Co lekarz to inna opinia!
Też jest to moja pierwsza ciąża, ale to chodzi o bezpieczeństwo dla następnej ciąży...A teraz od tego roku ponoć jest to obowiązkowe w ciąży i po porodzie, choć można odmówić.
Ja zrobiłam bo zaszkodzić sobie i dziecku tym nie mogłam, a na przyszłość można się wspomóc [emoji106] [emoji4]
Ale tak jak mówisz co lekarz to inna opinia.
 
W 32 tyg jestem.

Wczoraj na wizycie lekarz mówił, że od tego roku niby to obowiązek. Podał mi przykład jakiejś babki co jej nie wychodziły przeciwciała w pierwszej ciąży, miała cesarkę, dostała zastrzyk, później znów cesarka i pod koniec ciąży nagle się pojawiły przeciwciała i teraz odradzają jej kolejna ciaze.
Dziś na oddziale było razem ze mną 5 pacjentek na zastrzyk i podobno codziennie przychodzą pacjentki. Po porodzie też będą robić.
Jak to ma pomóc to chyba lepiej zrobić.

Dziś przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka ma 1,5cm ale nie wiem czy można "ręcznie" to sprawdzić !?
W ogóle po tym dzisiejszym pobycie bardzo mnie brzuch boli :frown:
Ugnietli przy badaniu, ugnietli przy usg i podczas ktg też sobie nie żałowali... :realmad:
Zero wyczucia... :no:
 
20180424_161441.jpg

Kocham te małe łapki! <3
 

Załączniki

  • 20180424_161441.jpg
    20180424_161441.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 664
reklama
W 32 tyg jestem.

Wczoraj na wizycie lekarz mówił, że od tego roku niby to obowiązek. Podał mi przykład jakiejś babki co jej nie wychodziły przeciwciała w pierwszej ciąży, miała cesarkę, dostała zastrzyk, później znów cesarka i pod koniec ciąży nagle się pojawiły przeciwciała i teraz odradzają jej kolejna ciaze.
Dziś na oddziale było razem ze mną 5 pacjentek na zastrzyk i podobno codziennie przychodzą pacjentki. Po porodzie też będą robić.
Jak to ma pomóc to chyba lepiej zrobić.

Dziś przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka ma 1,5cm ale nie wiem czy można "ręcznie" to sprawdzić !?
W ogóle po tym dzisiejszym pobycie bardzo mnie brzuch boli :frown:
Ugnietli przy badaniu, ugnietli przy usg i podczas ktg też sobie nie żałowali... :realmad:
Zero wyczucia... :no:
No raczej w badaniu palpacyjnym ciężko określić długość szyjki, wiarygodnie byłoby przez usg. A mówili coś o kondycji szyjki?
 
Do góry