reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja ruszam od jutra- pon aquaaerobik i pływanie a w czw pilates, i wlasnie cw na kregoslup, miednice, wzmacniające i rozciągające. Te i te sa dla kobiet w ciąży wiec tam wiedzą na co możemy sobie pozwolić bo ja raczej z tych niecwiczacych:) i kontuzyjnych bo staw skokowy 5 razy skrecony, problemy z kręgosłupem i kolanem <26 letnia starka> [emoji23][emoji23][emoji23]

9ewnqqmznpxcwjj5.png
Ja też mam bębenek [emoji16] ale jest fajny w sumie, teraz już ciężko byłoby się pomylić co to [emoji7]


W ogóle dziś miałam taki śmieszny motyw... Bo dziś mąż wracał do Niemiec no i przed wyjazdem się 'żegnaliśmy' i po wszystkim wybuchnelam płaczem trochę niepohamowanym... Mąż patrzyl jak na wariatke, no i wtedy zaczęłam się śmiać.jeszcze lepiej... Hormony szaleją... [emoji39]

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A.to mój brzuszek akurat dzisiaj przed wyjazdem do teściowej zdjęcie robiłam 19t 1d
1516563869-23a1e176b759df89-aaaaaa.jpeg


Ja na kondycję nie narzekam jaka była taka nadal jest i niech tak zostanie do końca. Milion razy biegam po schodach górą dol w domu. Dzisiaj wchodząc na 5 piętro nawet się nie zmęczyłam, więc dobrze . Nie poszły na marne ćwiczenia przed ciążą a teraz synek mocno mame trenuje [emoji14]

A moja dzisiejsza kolacja;pomidor,sałata, ogórek, czerwona papryka i wędzony twaróg,zielona herbata i kanapeczki [emoji39][emoji39]
1516564057-d46c71f99218aa4a-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Brzuszki piękne - każdy inny i każdy tak samo śliczny! :D
U mnie z kondycją cieniutko - mieszkam w wysokiej kamienicy na 3 piętrze, jest to trochę wyżej niż w zwykłym budownictwie 4 piętro - i mam zadyszkę jak dochodzę do domu ;) Jak tylko wyleczy mi się zapalenie więzadła w kolanie to wracam na orbitreka, bo kurcze ciężko widzę poród ;)
 
Cześć dziewczyny,

gratuluję udanych wizyt i ślicznych brzuszków :)
Nie było mnie kilka dni i chyba wszystkiego nie nadrobię. U mnie w domu szpital. Zaczęło się od młodego, który w niedzielę zaczął wymiotować, nie jadł i w poniedziałek był już pod kroplówką. W czwartek z tymi samymi objawami wylądowaliśmy na SORze z młodą, a w piątek w drodze do sklepu zwymiotowałam w drodze :( Nie wiem co za paskudztwo się nam przyplątało, ale dzisiaj w nocy dopadło męża i teściową, która kilka dni temu zajmowała sie dziećmi. No pogrom totalny.

Dlatego z tego miejsca moje życzenia dla Was to życzenia zdrowia :)
 
Cześć dziewczyny,

gratuluję udanych wizyt i ślicznych brzuszków :)
Nie było mnie kilka dni i chyba wszystkiego nie nadrobię. U mnie w domu szpital. Zaczęło się od młodego, który w niedzielę zaczął wymiotować, nie jadł i w poniedziałek był już pod kroplówką. W czwartek z tymi samymi objawami wylądowaliśmy na SORze z młodą, a w piątek w drodze do sklepu zwymiotowałam w drodze :( Nie wiem co za paskudztwo się nam przyplątało, ale dzisiaj w nocy dopadło męża i teściową, która kilka dni temu zajmowała sie dziećmi. No pogrom totalny.

Dlatego z tego miejsca moje życzenia dla Was to życzenia zdrowia :)
@pea przerabiałam to 1,5 tygodnia temu :( starszy jakiegoś wirusa ze szkoły przyniósł, potem mi młodszego rozłożyło, a na koniec męża. właśnie wymioty, ból brzucha i trochę gorączki. na szczęście szybko im przeszło, a mnie na oszczędziło

zdrówka Wam życzę!
 
reklama
Hej Dziewczyny zdrówka, teraz wirus panuje, co chwilę się słyszy że kogoś dopada...
Moja siostra z rodziną przerabiała to w zeszłym tygodniu, bo młodszy z przedszkola "przytargał"...

Ja byłam dziś z wynikami TSH u mojej internistki, podjechałam zaraz jak zaczęła przyjmować, bo z córką wracałam więc po drodze weszłam, pani w rejestracji kazała mi iść zapytać dr, czy mnie przyjmie bo ma komplet, ale powiedziałam że jestem w ciąży, powołałam się na ustawę, więc pani zaraz wyciągnęła kartotekę i zaniosła do gabinetu.
Warto znać swoje prawa...[emoji5]
A i jak pacjent wyszedł to zaraz mnie wolała, choć kilka osób czekało.

Kciuki za wizyty!
 
Do góry