reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja na Wigilię planuje upiec ciasto i jakieś ciasteczka małemu. Bo tych słodkości wigilijnych nie dostanie. Za dużo w nich cukru. Resztę niech sobie wcina. Nawet od soli biorę na wstrzymanie. [emoji28]

No i wiadomo, grzyby trzeba będzie z pierogów wydłubać [emoji23]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
A ile mały ma przypomnij mi?
Ja piekłam młodej jak miała 10msc na wigilię ciasto marchewkowe takie bez cukru i jakieś tam ciasteczka..
Nam teściowa robi zawsze pierogi i uszka dla młodej bez grzybów,więc nie trzeba wydłubywać.. [emoji6]

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzięki dziewczyny :) właśnie szukam innego lekarza ale już za późno żeby dzwonić dzisiaj...
Ja słyszałam że brak kości noswej wcale nie oznacza od razu zespołu Downa. Reszta usg wyszła poprawnie? Wszystkie inne narządy? Mój lekarz mi mówił że o zespole np Downa nie świadczy wcale tylko jedna nie prawidłowość ale inne też. A nosek może być jeszcze po prostu za mały więc uszy do góry!
 
A ile mały ma przypomnij mi?
Ja piekłam młodej jak miała 10msc na wigilię ciasto marchewkowe takie bez cukru i jakieś tam ciasteczka..
Nam teściowa robi zawsze pierogi i uszka dla młodej bez grzybów,więc nie trzeba wydłubywać.. [emoji6]

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
16 skończy w piątek.
No ja właśnie za późno pomyślałam, bo teściowa na pewno by zrobiła bez grzybów.

Ja pierwszy raz zrobiłam ciasto na urodziny. Jak poszłam do cukierni i spytałam się czy zrobią ciasto bez cukru, to się kobiety mocno zdziwiły [emoji23] Byłam skazana na siebie. Ale się przełamałam i dodałam trochę cukru koko. Urodziny są raz w roku w końcu [emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny powiedzcie czy Wy też macie takie problemy ze skórą na twarzy? Ja mam tak wyspana twarz że się płakać chce, jak sobie z tym radzicie? :(

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w pierwszej ciąży miałam cerę tak piękną jak nigdy. A teraz trochę mnie wysypuje, tak kilka krostek na raz.

Mam zamiar po Nowym Roku iść na oczyszczanie cery do kosmetyczki. To na pewno na 1-2 mce pomoże.

A do tego stosuje krem odżywczy Resibo. Trzeba pilnować żeby skóra się nie przesuszała. Ja muszę robić peeling raz na tydzień. No i staram się nie używać zapychających fluidów. Teraz mam Krem BB.

Zapomniałam napisać że w pierwszej ciąży smarowałam się dwa razy dziennie olejkiem arganowym. On oczyszcza i nawilża. I to mi wystarczało.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
16 skończy w piątek.
No ja właśnie za późno pomyślałam, bo teściowa na pewno by zrobiła bez grzybów.

Ja pierwszy raz zrobiłam ciasto na urodziny. Jak poszłam do cukierni i spytałam się czy zrobią ciasto bez cukru, to się kobiety mocno zdziwiły [emoji23] Byłam skazana na siebie. Ale się przełamałam i dodałam trochę cukru koko. Urodziny są raz w roku w końcu [emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
Moja córka do roku słodyczy nie jadła, prócz owoców świeżych i suszonych.. A później słodziłam ciasta bananem, daktylami lub miodem.
A co do wypieków z cukierni to u mnie odpadały bo młoda nie mogła nic co jest z mleka krowiego, czyli masła, śmietany itp.
Krem np do tortu na roczek robiłam z mleczka kokosowego.

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
U nas z mniej standardowych potraw jest sos grzybowy z ryżem i zupa-krem z ryb z warzywami (do tego grzanki)- i z jednej strony już się doczekać nie mogę Wigilii, a z drugiej mam teraz takie wzdęcia (no czego bym nie zjadła :(), że aż mi się nie chce siedzieć przy ty stole, gdzie oprzeć się nie mogę tym pysznością, a potem cierpieć :(

Ale wam dobrze. Mężowiw wam pomagają sprzątać. Ja od swojego usłyszałam " nie rób z siebie ofiary"! Dziś na jego oczach zdejmowalam firanki a potem je wieszalam. Mylam i odkurzalam podłogi. Mylam okna jeszcze muszę dywan przetrzeć.
Od dwóch tygodni nie mam czasu dla siebie. Prócz paru sekund na toaletę i 2 min na bardzo szybki prysznic.
Ja już mam tego dość 'wszystkiego. Jak tak dalej będzie to święta spędzimy oddzielnie. Bo po co mamy razem jak i tak nie siedzimy razem przy stole bo ciągle muszę biegać za młodym..
No to współczuję Męża!
Czesc
Dziewczyny zycze Wam samych cudownych wieści przed świętami, zdrowych dzieciaczkow.
Ja dopoero co dołączyłam a juz się "odlaczam".
Serduszko mojego malenstwa przestalo bić.
Zgasła jakas czesc mnie :sad::-( :(
Bardzo mi przykro :( Chyba nie da się nic mądrego w tej sytuacji napisać :(
A naryczałam się jak głupia... Nie wykrył u dzidziusia kości nosowej :sad: według usg jestem w 12t 2d . W czwartek mam jechać zrobić test Papp-a. Mam nadzieję,że będzie wszystko ok :-( :(
Masz jeszcze czas do 13+6 - może wybierz się rzeczywiście do jeszcze jakiegoś ginekologa w celu weryfikacji czy rzeczywiście kości nosowej nie ma (w niewielkim - co prawda, ale jednak - procencie nawet jeśliby się potwierdziło, ze jej nie ma to jest szansa że wszystko jest ok)... Trzymam kciuki!
 
Czesc
Dziewczyny zycze Wam samych cudownych wieści przed świętami, zdrowych dzieciaczkow.
Ja dopoero co dołączyłam a juz się "odlaczam".
Serduszko mojego malenstwa przestalo bić.
Zgasła jakas czesc mnie :sad::-( :(
bardzo współczuję, trzymaj się! nie sądziłam, że na tym etapie któraś nas jeszcze opuści :(
 
A naryczałam się jak głupia... Nie wykrył u dzidziusia kości nosowej :sad: według usg jestem w 12t 2d . W czwartek mam jechać zrobić test Papp-a. Mam nadzieję,że będzie wszystko ok :-( :(
Synek mojej koleżanki nie miał widocznej kości nosowej, a jest zdrowym, cudownym dzieckiem. Więc nie trać nadziei, ogromna szansa że wszystko będzie w porządku. Wspomniana koleżanka robiła amniopunkcję dla pewności.

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ale wam dobrze. Mężowiw wam pomagają sprzątać. Ja od swojego usłyszałam " nie rób z siebie ofiary"! Dziś na jego oczach zdejmowalam firanki a potem je wieszalam. Mylam i odkurzalam podłogi. Mylam okna jeszcze muszę dywan przetrzeć.
Od dwóch tygodni nie mam czasu dla siebie. Prócz paru sekund na toaletę i 2 min na bardzo szybki prysznic.
Ja już mam tego dość 'wszystkiego. Jak tak dalej będzie to święta spędzimy oddzielnie. Bo po co mamy razem jak i tak nie siedzimy razem przy stole bo ciągle muszę biegać za młodym..

Napisane na SM-G360F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana, w życiu bym na Twoim miejscu tego nie robiła!!! weź odpuść to sprzątanie, bo się zajedziesz, firanek nie wolno w ciąży wieszać! a Pana męża do pionu ustaw teraz póki jeszcze możesz, bo przy dwójce będzie gorzej z ilością obowiązków i czasem dla siebie :(
 
Do góry