Czerwcowe mamy 2018

[Just&yna]

Włosy farbuje w domu a paznokcie robi mi przyjaciółka, więc wszystko po kosztach

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom

Ja powinnam iść coś z tymi włosami zrobić bo ostatnio farbowalam w maju miałam iść we wrzesniu bo chodzę co 3 miesiące bo raczej częściej nie muszę ale na początku ciąży miałam inne sprawy...I tak mamy grudzień [emoji12] A co do paznokci to sciagalam w maju trzy miesiące dochodzily do siebie ...nie polecam...teraz są twarde jak nigdy [emoji1]

 

[DareToBe]

No rzeczywiście tak dosyć niedużo dziś wiadomości Da się nadrobić!

Ale tu dzisiaj cicho Czyżby przygotowania świąteczne pełną parą ?
Ja zamierzam od czwartku brać się za gotowanie bigosu, a kolejne dni już pierożki, sałatki itd..
Zostalo mi jedno okno do umycia, ale jak nie deszcz leje to jest taki mróz, że strach wychylić się za okno I to okno w salonie plus balkonowe.
Ja chcę sobie znaleźć wino bezalkoholowe, będziemy z mężem do obiadu sobie serwować na święta u rodziców Mój mąż od kiedy jestem w ciąży jest ze mną solidarny i nie chce nawet piwa Stwierdził, że poczuje się jak w ciąży Więc na święta i sylwestra wypijemy piccolo i to wino 0%

Niesamowite wina bezalkoholowe (i szampany też) są w sklepie internetowym bezalkoholowe (jak bratowa była w ciąży to korzystaliśmy ). Ale nie tak ze chcę coś zareklamować, tylko po prostu nie sądziłam, że można zrobić pyszne wino bezalkoholowe

wcale się nie cieszyły, Nie mogły na przykład w ciąży: chodzić pod drabinami, przechodzić pod sznurami i liniami, nosić korali i łańcuszków, patrzeć przez dziurkę od klucza, nie wolno było niczego kupować dziecku przed porodem, obcinać lub farbować sobie włosów, golić nóg, dzielić się jedzeniem, jeść truskawek, przytulać kotów, siadać po turecku itp.

Pewnie tak - różne przesądy kwitły, ale w internecie obecnie można nadal znaleźć perełki - wypowiedzi mam, które wierzą w przenajdziwniejsze przesądy (w stylu: nie jedź w pociągu tyłem do kierunku jazdy bo dziecko będzie w położeniu miednicowym ) - choć trudno oceniać, bo każdy z nas ma jakieś dziwactwa

 

[ZUZA.80]

a ja dziś pakowałam prezenty i po raz pierwszy nie sprawiało mi to przyjemności i tylko się wkurzałam, bo a to papier za mały, a wstążka nie taka normalnie hormony ciążowe w pełnej krasie, aż mąż który nienawidzi pakowania prezentów spytał, czy mi pomóc
poza tym kupiłam nowe papiery świąteczne kilka tygodni temu i tak je schowałam, że nie mogłam dziś znaleźć...

 

[AgaRS90]

No rzeczywiście tak dosyć niedużo dziś wiadomości Da się nadrobić!


Niesamowite wina bezalkoholowe (i szampany też) są w sklepie internetowym bezalkoholowe (jak bratowa była w ciąży to korzystaliśmy ). Ale nie tak ze chcę coś zareklamować, tylko po prostu nie sądziłam, że można zrobić pyszne wino bezalkoholowe

Pewnie tak - różne przesądy kwitły, ale w internecie obecnie można nadal znaleźć perełki - wypowiedzi mam, które wierzą w przenajdziwniejsze przesądy (w stylu: nie jedź w pociągu tyłem do kierunku jazdy bo dziecko będzie w położeniu miednicowym ) - choć trudno oceniać, bo każdy z nas ma jakieś dziwactwa

Polecam [emoji23][emoji23][emoji23]
Link do: Gdy rozum śpi, budzą się zabobony. Część 1 - ciąża.

 

[nastepnawkolejce]

Hej Wam!

Ja też już prawie gotowa na święta. Okna umyte, porządki zrobione, choinka ubrana, zakupy też, tylko z prezentami kiepsko stoję. Ale spoko, do Wigilii kupa czasu Jutro mam paznokcie, a włosy świeżo farbowane więc czuję się dość dobrze przygotowana do świętowania

Podrzucicie swoje tradycyjne potrawy świąteczne? Kombinowałam sobie, żeby w tym roku coś może urozmaicić bo zwykle robię i tak było w moim domu rodzinnym: Barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i z grzybami, ryba (nie karp, nie lubimy ) kapusta z grochem, kluski z makiem, kompot z suszu i to tyle. Oczywiście poza tym jest bigos, sałatki, ciasta...

Lecę gotować pomidorową a potem na miasto parę rzeczy załatwić
Miłego dnia dziewczyny!

 

[Paulina1645]

Hej Wam!

Ja też już prawie gotowa na święta. Okna umyte, porządki zrobione, choinka ubrana, zakupy też, tylko z prezentami kiepsko stoję. Ale spoko, do Wigilii kupa czasu Jutro mam paznokcie, a włosy świeżo farbowane więc czuję się dość dobrze przygotowana do świętowania

Podrzucicie swoje tradycyjne potrawy świąteczne? Kombinowałam sobie, żeby w tym roku coś może urozmaicić bo zwykle robię i tak było w moim domu rodzinnym: Barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i z grzybami, ryba (nie karp, nie lubimy ) kapusta z grochem, kluski z makiem, kompot z suszu i to tyle. Oczywiście poza tym jest bigos, sałatki, ciasta...

Lecę gotować pomidorową a potem na miasto parę rzeczy załatwić
Miłego dnia dziewczyny!

U mnie jest barszcz czerwony z uszkami i zupa sledziowa, dodatkowo grzybki z cebulką a tak to chyba to samo co u Ciebie

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[agata.a]

Hej Wam!

Ja też już prawie gotowa na święta. Okna umyte, porządki zrobione, choinka ubrana, zakupy też, tylko z prezentami kiepsko stoję. Ale spoko, do Wigilii kupa czasu Jutro mam paznokcie, a włosy świeżo farbowane więc czuję się dość dobrze przygotowana do świętowania

Podrzucicie swoje tradycyjne potrawy świąteczne? Kombinowałam sobie, żeby w tym roku coś może urozmaicić bo zwykle robię i tak było w moim domu rodzinnym: Barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i z grzybami, ryba (nie karp, nie lubimy ) kapusta z grochem, kluski z makiem, kompot z suszu i to tyle. Oczywiście poza tym jest bigos, sałatki, ciasta...

Lecę gotować pomidorową a potem na miasto parę rzeczy załatwić
Miłego dnia dziewczyny!

U mnie dodoatkowo jeszcze ryba w zalewie occtowej i ryba po grecku


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ZUZA.80]

u mnie jeszcze jest sos grzybowy do pierogów z kapustą i grzybami, pychaa i kutia

 

[elciaaaak]

@elciaaaak @Asia2104 jesteście z Łodzi lub okolic? Ja jestem z Górnej, pierwsze dziecko rodziłam w Koperniku, drugie w Medeorze i teraz też chcę wrócić do Medeora, ale w razie czego biorę pod uwagę Madurowicza też. Ja się tam urodziłam. Fajnie wiedzieć, że są tu jakieś "sąsiadki"

@elciaaaak @Asia2104 jesteście z Łodzi lub okolic? Ja jestem z Górnej, pierwsze dziecko rodziłam w Koperniku, drugie w Medeorze i teraz też chcę wrócić do Medeora, ale w razie czego biorę pod uwagę Madurowicza też. Ja się tam urodziłam. Fajnie wiedzieć, że są tu jakieś "sąsiadki"

Też się cieszę, że są dziewczyny z mojego miasta mieszkam na "obrzeżach" Łodzi, ale od strony Górnej właśnie
Byłam wczoraj u mojej Pani ginekolog, wszystko jest ok, dziecko rozwija się prawidłowo a jeśli chodzi o obniżone łożysko to gin mi powiedziała, że na tym etapie nie ma co się przejmować, ponieważ w 90% przypadkach łożysko podnosi się wraz ze wzrostem macicy a już za kilka dni powiemy naszym rodzicom o ciąży - nie mogę się doczekać ich reakcji mój tata w ostatnich tygodniach strasznie mi "dogadywał" w tym temacie, więc pewnie się zdziwi

 

[JustYs21]

Ja też sama paznokcie robię i włosy sobie farbuję
Do fryzjera chciałam iść podciąć, ale poczekam jeszcze.
Zazdroszczę Wam zapędu, że coś robicie..Ja nie mam motywacji. Stwierdziłam, że mija miesiąc na l4, a ja ten miesiąc przeleżałam, przespałam