reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Co do znieczulenia to powiem Wam, że ja też mam dość niski próg bólu i u dentysty znieczulenie musi być cokolwiek by mi nie robiła, ale do porodu nie chcę. Rodziłam dwa razy bez znieczulenia. Za pierwszym razem nie wiem po co dostałam oksytocynę w kroplówce i bolało jak cholera. Drugi poród miałam już w 100% naturalny bez jakiejkolwiek ingerencji medycznej. Żadnej oksytocyny, żadnego nacinania. Wiadomo, że bolało, ale bez przesady. Wiedziałam jak panować nad tym bólem, jak sobie z tym radzić i było naprawdę ok. Praktycznie godzinę po porodzie czułam się rewelacyjnie. Po dwóch godzinach od porodu przeniesiono mnie na salę poporodową i szczerze mówiąc ja miałam ochotę wrócić do domu. Czułam się lepiej niż po wizycie u dentysty :D
Każdy poród jest inny..
Mama koleżanki rodziła 4x w tym jeden poród bliźniaczy i mówi zawsze, że żaden z nich, nawet ten podwójny nie bolał tak, jak ostatni z bólami krzyżowymi.
Śmieje się też, że jakby 1szy tak wyglądał to nie wie czy zdecydowałaby się na więcej dzieci...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Koleżanki ode mnie z okolicy Częstochowy chcą rodzić ( jedna urodziła przedwczoraj ;) w Mysłowicach. Nie wiem jaki szpital, ale ponoć pacjentki jeżdżą aż z Wrocławia, taka jest opieka w tym szpitalu i świetne położne.
No w Rydułtowach tak bylo, że się pacjentki zjeżdżały z pół Polski..
Ale oddział " przenieśli" do miasta sąsiedniego bo to jeden szpital teraz jest. W efekcie lekarze poszli gdzie indziej bo nie dogadali się z władzami...
Rozwalili bardzo dobry, świetnie prosperujący oddział, na rzecz tego drugiego, kt miał 1/3 porodów mniej w ciągu roku...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale zaczelyscie ciezki temat...Ja tam na razie biorę pod uwagę dwa szpitale...I myślę nad szkołą rodzenia ktora jest w jednym z nich ...300zł za 8 spotkań ... do tych co rodziły -uczeszczalyscie na jakies zajęcia?

U nas jest szkoła rodzenia i jeśli deklarujesz się tak do położnej, to zajęcia masz za free. Jedynie osoba towarzysząca płaci jakieś 20zł.
Ale na niektóre tematy panów "nie wpuszczają", a inne jak rola osoby towarzyszącej podczas porodu są dla nich za darmo.

Ogólnie polecam szkołę rodzenia, dowiecie się aktualnych rzeczy odnośnie pielęgnacji itp...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
@KikaRika czy mogłabyś zdradzić z jakim nadzieniem masz ule? ja dziś wylepiłam swoje i teraz myślę jaki zrobić nadzienie, bo przecież tego tradycyjnego z adwokatem to nie zrobię... pierwsze co mi przyszło do głowy do nutella i kajmak, ale szukam bardziej kreatywnych pomysłów :) na necie prawie wszystko z alkoholem...
Ja mam z advocatem, ale takie delikatne, że praktycznie go nie czuć i z nutellą.
Kiedyś jadłam z kajakiem i były pyszne, tylko ja bym jakoś przełamała tą słodkość kajmaku...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Masakra. U nas na szczęście patologii w szpitalach nie ma (nie licząc Matki Polki przed którą bronię się rękami i nogami mimo, że mam najbliżej). Najchętniej rodziłabym w Profamilii, ale nie dostali kontraktu z NFZ i poród kosztuje 4tys. :( a wszystko przez układy wewnętrzne dyrektora Matki Polki z nfz. Mam w planach rodzić też w prywantej placówce, ale z kontraktem, więc na nfz. Jeden państwowy szpital biorę pod uwagę jako awaryjny, ale to naprawdę w sytuacji mega awaryjnej.
Jesteś z Łodzi? :)

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie chodziłam do szkoły rodzenia (nie odczuwałam potrzeby) i teraz też nie będę. Sumarycznie poprzedni poród poszedł mi na tyle szybko, że chyba jestem stworzona do rodzenia (no przynajmniej w znieczuleniu, z oksytocyną, nacięciem i małych dzieci - bo Staś miał 2800g ;)). Mam nadzieję, że i tym razem będzie bez komplikacji.

Co do szpitala to też nie jest dla mnie sprawa oczywista... W moim po pierwsze będę miała znieczulenie (nie jako pracownik, ale po prostu funkcjonują u nas znieczulenia porodów), a po drugie znam lekarzy i położne. Oczywiście są tez minusy. Pozostałe trzy szpitale też maja plusy i minusy, ale na 99% nie mogłabym tam liczyć na znieczulenie, więc w sumie odpadają...
A do szpitala oddalonego o więcej niż 40-50km bym się nie odważyła jechać... Wieloródki rodzą szybciej (pierworódki też czasem zaskakująco szybko) i bałabym się, że urodzę w drodze. Poza tym jazda po nie zawsze równych polskich drogach, w średnio wygodnej pozycji i ze skurczami to za duży jak dla mnie hardcore ;)


Łał, to byłoby moje marzenie! Ja urodziłam we wtorek o 19, a do domu posłali nas w piątek - a i tak na nasza wyraźną prośbę, bo plany mieli puścić nas w sobotę ;)
Nazwa szkoła rodzenia jest bardzo mylna, bo nie oto tam chodzi..
Oczywiście są tematy o fazach porodu, ale więcej o pielęgnacji po, np krocza, o różnicach w karmieniu naturalnym i sztucznym, o kąpieli noworodka itp..
Ja choć nie byłam zielona w temacie bo raz że miałam wiedzę ze studiów, a dwa kąpałam, opiekowałam się dziećmi na praktykach, nawet takimi maciupkimi na patologii noworodka, to i tak chodziłam do SZR żeby odświeżyć wiedzę (bo co chwila się zalecenia zmieniają), a poza tym będąc w 1szej ciąży, miałam mnóstwo czasu i dobrze było 1-2x w tyg wyjść i spotkać się z innymi kobietami w ciąży..


Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem ale chyba Rybnik
O Żorach słyszałam zle opinie
W Jastrzębiu nie ma zo chyba, wodziskaw... kurde daleko..
Siostra urodziła w 2h i byłabym się jechać tak daleko... No zobaczymy
Rydy niestety jak mówisz nieaktualne.. No zobaczymy:)
Wodzisław odradzam, zacytuję kogoś z wewnątrz "szkoda dziecka"

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zazdroszczę wam. Mój poród i pobyt w szpitalu to był jeden wielki koszmar.

W szpitalu byłam na umówionym ktg, po którym lekarz stwierdził, że rodzę chociaż nie czułam żadnego bólu i powiedział, że szybko urodzę [emoji19]
Po czym pół dnia leżałam i nic się nie działo. Skurcze były coraz rzadsze. No i co zrobili lekarze, zamiast zatrzymać mnie na oddziale, stwierdzili, że mi pomogą [emoji19]. Miałam podaną trzy razy oksytocynę, przebity pęcherz i oczywiście nacięte krocze. Znieczulenia nie dostałam. Mam wysoki próg bólu, ale to była po prostu jakaś masakra.

O opiece po nawet nie wspomnę, bo w warszawskich szpitalach panuje patologia odkąd weszła moda na płacenie położnym 2000 zł za tzw "opiekę ". Działa to tak, że te rodzące, co nie płacą są totalnie zaniedbywane.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
Zostałam w szoku po tym co napisałaś o płaceniu..[emoji15] [emoji32]

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja się boję kolejnego porodu, bo nie ufam lekarzom i położnym. Po tym co zrobili mi i mojemu dziecku, po tym jak położne prawie zaglodziły mojego syna, bo nie dostały kasy, nie wierzę w ani jedno ich słowo. Nie wierzę , że są tam po to żeby pomóc. Chodzi tylko o kasę. Nie mam pojęcia jak urodzę drugie dziecko. Szczerze - umieram ze strachu[emoji17]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry