reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Hej, dawno mnie tu nie było. Jakoś miałam doła po info od jednej jak poroniła, do dzisiaj ten opis mam przed oczami i chce mi się płakać, jestem bardzo wrażliwa na tym punkcie niestety.
Odkąd zaczęłam 14 tc czuję się zupełnie inaczej, tak lekko ;) czasami pobolewa brzuch i kość ogonowa i swędza sutki :p poza tym żadnych dolegliwości. aa i często chce mi sie płakać, nawet bez powodu :)

A dzisiaj mam urodziny i popołudniu wpadnie siostra z dzieciakami, zrobiłam sernik bananowy na zimno :)
Pozdrawiam
Spełnienia marzeń :* <3

Uważaj na to co piszesz bo jak tu napisałam, że nie mam już mdłości to mnie dopadły ze zdwojoną siłą :)
Co do płaczu to może założymy klub beczących ciężarnych? :D
 
Pati 1112 wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, bo to najważniejsze.. [emoji8]

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Odnośnie budżetu i planowania wydatków to też mam świadomość, że kupienie wszystkiego na raz później nie wchodzi w grę :D Ale wyznaczyłam sobie granicę-czyli badania połówkowe i dopiero po nich pozwolę sobie cokolwiek kupić. Jakoś się jeszcze nie potrafię przełamać. Póki co oglądam w necie, patrzę na firmy, opinie, ceny... Mnóstwo tego jest. U mnie też pierwsze dzieciątko i szczerze (o czym już wspominałam parę razy) pojęcia nie mam co trzeba kupić :D Ostatnio w Rossmanie luknęłam na półkę z kosmetykami dla dzieci to stałam tam 10min z rozdziawioną paszczą i uciekłam :D

Myślę, że jak zacznę kompletować wyprawkę pod koniec stycznia to na spokojnie do czerwca się wyrobię ze wszystkim i nie zrujnuje mnie to finansowo :)
 
Nic ciążowego nie kupujesz, a ja ledwo się mieszcze w szerokie rzeczy, które kupiłam, żeby mieć na ciąże :D

:D No ja jeszcze cudem mieszczę się w swoje dżinsy (odkąd wzdęcia ustąpiły), kurtkę zimową mam oversize więc tez nie muszę kupować nowej, może dlatego jeszcze aż tak mnie do zakupów nie ciągnie :D

Pati1112 - Wszystkiego najlepszego!!! :) :) :)
 
:D No ja jeszcze cudem mieszczę się w swoje dżinsy (odkąd wzdęcia ustąpiły), kurtkę zimową mam oversize więc tez nie muszę kupować nowej, może dlatego jeszcze aż tak mnie do zakupów nie ciągnie :D

Pati1112 - Wszystkiego najlepszego!!! :) :) :)
Ja zawsze chodziłam w obcisłych rzeczach a po poprzedniej ciąży i poronieniu przytyłam trochę i miałam wszystko na słowo honoru. Teraz od pierwszego miesiąca musiałam w ciążowych spodniach/getrach chodzić bo wszystko mnie cisnęło. Bluzki ciążowe już od 3 mca noszę :) nie wiem co dalej! Dobrze, że w poprzedniej ciązy kurtkę kupiłam za mega promocję przypadkiem :)
 
Dziewczyny a co sadzicie o tzw baby shower? Taka Impreza moze pomoc skonpletowac wyprawke?
Ja tez sie obawiam wszystkich tych wydatkow na raz takze juz po malu kilka rzeczy zakupilam. Trzymam spakowane w osobnym pokoju I nawet nie patrze bo tez sie jeszcze troche boje.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Ja nawet nie chce myśleć o ciuchach ciążowych, przed ciąża brałam leki dzięki którym przytyłam prawie 13 kg, z tego powodu fatalnie się czuje, moja samoocena jest na samym dnie i myśl o jeszcze większym tyciu pomimo ze to maluszek przeraża mnie :( już widzę konsekwencje kilogramów a co będzie potem aż strach pomyśleć. Z racji ze to drugie dziecko biorę wszystko na luz i nie wiem kiedy będę kupować ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
dziewczyny, jak nie chcecie kupować wcześniej, to odkładajcie sobie fundusze na później. mi to się bardzo sprawdziło w pierwszej ciąży, bo pierwsze dziecko i chciałam mieć wszystko nowe, wiec z niemałej kasy trzeba było na raz wyskoczyć ;)
z perspektywy, to Wam powiem, że chyba drugi raz rozważyłabym kupowanie części rzeczy używanych lub przyjęcie w prezencie/ pożyczenie od kogoś, np. wózek czy część ubranek (te najmniejsze są zwykle bardzo mało zużyte, bo dzieci rosną błyskawicznie). no ale pierwsze dziecko, to naprawdę miałam bzika żeby wszystko było nowe.
a i kosmetyków, czy pieluch nie kupujcie w dużym zapasie, bo nie wiadomo co Waszemu maluszkowi podpasuje
 
Do góry