reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2018

No i ja mam bardzo podobne zdanie na ten temat.wielu ludzi na emigracji ma ogromny problem z zaakceptowanie tego że nie są u siebie..... po co więc wyjeżdżali???? Ale to jest temat rzeka....

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No i jest. Dwie kreski i mniej więcej koło 20.06 termin..
na zachodzie na ciąże nie dmucha sie o nie chucha to bardziej jak selekcja naturalna.. przetrwają te zarodki co maja na to sile. Ja to tak sobie tłumacze. Nie mam pojęcia jak wyglada prowadzenie ciazy we Francji bo jestem tu od niedawna ale myśle ze będzie podobnie jak w Anglii.
Ja jestem optymistka i patrzę do przodu z wielkimi nadziejami natomiast mój maz nie chce słyszeć o ciazy, cos nawet w rozmowie wspomniał o rozwodzie.. albo to czcze gadanie albo życie pokaże.. Ehh nie będzie łatwo w tej trzeciej ciazy cos widzę. Chyba hormony we mnie działają mocno bo normalnie to bym rozniosła dom po czymś takim a teraz spokojnie.. Teraz na trzeźwo jak patrzę na to to dałabym radę sama.. nie byłoby łatwo to na pewno.. ale jednak rodzina to rodzina. I zastanawiam sie jak potoczą sie kolejne dni.. w piątek mam wylot z dziećmi do Pl. Maz mowi zeby potraktować to jako lot w jedna stronę.. Ehh dużo przykrych rzeczy sie nasłuchałam zanim poszedł do pracy. Ale biorę to na spokojnie.. życie zweryfikuje.
Mało śpię w nocy.. za dnia mimo ze powinnam czuć zmęczenie jestem pełna energii.. zero apetytu, od wczoraj od obiadu nic nie jadłam.. w brzuchu kiszki marsza grają a na nic nie mam ochoty..
Pozdrawiam i życzę miłego, uśmiechniętego i słonecznego dnia Wam wszystkim.
 
No i jest. Dwie kreski i mniej więcej koło 20.06 termin..
na zachodzie na ciąże nie dmucha sie o nie chucha to bardziej jak selekcja naturalna.. przetrwają te zarodki co maja na to sile. Ja to tak sobie tłumacze. Nie mam pojęcia jak wyglada prowadzenie ciazy we Francji bo jestem tu od niedawna ale myśle ze będzie podobnie jak w Anglii.
Ja jestem optymistka i patrzę do przodu z wielkimi nadziejami natomiast mój maz nie chce słyszeć o ciazy, cos nawet w rozmowie wspomniał o rozwodzie.. albo to czcze gadanie albo życie pokaże.. Ehh nie będzie łatwo w tej trzeciej ciazy cos widzę. Chyba hormony we mnie działają mocno bo normalnie to bym rozniosła dom po czymś takim a teraz spokojnie.. Teraz na trzeźwo jak patrzę na to to dałabym radę sama.. nie byłoby łatwo to na pewno.. ale jednak rodzina to rodzina. I zastanawiam sie jak potoczą sie kolejne dni.. w piątek mam wylot z dziećmi do Pl. Maz mowi zeby potraktować to jako lot w jedna stronę.. Ehh dużo przykrych rzeczy sie nasłuchałam zanim poszedł do pracy. Ale biorę to na spokojnie.. życie zweryfikuje.
Mało śpię w nocy.. za dnia mimo ze powinnam czuć zmęczenie jestem pełna energii.. zero apetytu, od wczoraj od obiadu nic nie jadłam.. w brzuchu kiszki marsza grają a na nic nie mam ochoty..
Pozdrawiam i życzę miłego, uśmiechniętego i słonecznego dnia Wam wszystkim.

strasznie przykro to słyszeć, z czego wynika reakcja Twojego męża?
Ciężka sytuacja finansowa? Czy chodzi że to kolejne dziecko którego nie chce?
Może porozmawiajcie, nie rozstawajcie się w gniewie....
 
strasznie przykro to słyszeć, z czego wynika reakcja Twojego męża?
Ciężka sytuacja finansowa? Czy chodzi że to kolejne dziecko którego nie chce?
Może porozmawiajcie, nie rozstawajcie się w gniewie....
Ojej.. Straszne słowa od męża z którym wychowujesz już dwójkę dzieci.. Nie wiem jak można coś takiego powiedzieć w każdej sytuacji materialnej..


Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
O matko rozposałam się o sobie i wszystko zniknęło przez cytat ;/ teraz nie mam siły pisać tego znowu. I mnie ogólnie makabra bo mnie męczą dolegliwości. Maokoło remonty i mała spać nie może..
Jutro do lekarza zobaczyć czy jest zarodek.
Gratulacje dla nowych mamuś i wszystkich co widziały serduszko

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cieżko dorosłego człowieka tłumaczyć.. czemu zachowuje sie tak a nie inaczej.. moze nie dojrzał do kolejnego dziecka? Czułam ze moze byc zszokowany ale aż takiej reakcji nie przewidywałam.. finansowo nie mamy źle. Zgrzeszyłabym jesli bym powiedziała ze nie stać nas na kolejne dziecko.. wlasnie od jakiegoś czasu wszystko jest ok idzie w dobrym kierunku.. ale on chyba sie zablokował na drugim dziecku i nie chce słyszeć nic więcej.. przeczekam, poobserwuje.. jak dalej będzie stał przy swoim to bede myślała co dalej.. póki co biorę to na spokojnie. Chyba hormony na mnie działają bo normalnie to bym błyskawice ciskala a dzisiaj to oaza spokoju ze mnie.. oby tak mi zostało. Wole siebie taka niż nerwowa furiatke.
 
Dziewczyny, ciężko przeczytać tyle postów :) Jak u was, a przynajmniej u tych, które są w kolejnej ciąży, z krągłościami? U mnie jeszcze nie ma, ale coraz trudniej dopiąć spodnie i spódnice. A w obcisłych rzeczach wygląda jakbym przytyła. Chyba będę musiała zaopatrzyć się w spodnie ciążowe, bo zaraz nie będę miała w czym do pracy chodzić. W pierwszej ciąży ten problem miałam w 3-4 miesiącu dopiero.
 
Dziewczyny, ciężko przeczytać tyle postów :) Jak u was, a przynajmniej u tych, które są w kolejnej ciąży, z krągłościami? U mnie jeszcze nie ma, ale coraz trudniej dopiąć spodnie i spódnice. A w obcisłych rzeczach wygląda jakbym przytyła. Chyba będę musiała zaopatrzyć się w spodnie ciążowe, bo zaraz nie będę miała w czym do pracy chodzić. W pierwszej ciąży ten problem miałam w 3-4 miesiącu dopiero.
Drugą ciąże widać szybciej, a jak został Ci brzuszek po pierwszej to tym bardziej ;)
Lepsze są spadnie na gumie już te na guzik ;) i spódnica z wysokim stanem na suwak

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@agakomo ja tak ogólnie na pisałam moje spostrzeżenie bo zaczęłyscie pisać o polskich ginach i lataniu na wizyty.. tutaj się już na oglądałam jak ludzie mieszkają w Belgii a szukają wszystkiego co Polskie a ja się pytam to po co tu przyjechałes skoro szukasz polskich specjalistów pracy z Polakami no masakra

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
To jest tak jak w Polsce chodzenie do ginekologa prywatnie na dodatkowe wizyty. Każdy chce dla dziecka i dla siebie najlepszej opieki. I wiem o czym mówię z własnego doświadczenia. Ludzie z różnych powodów wyjeżdżają za granicę. Nie zawsze dlatego bo chcą. A to, że jesteśmy za granicą nie znaczy, że przestaliśmy być Polakami i nie mamy prawa tęsknić do tego co polskie. Nie Tobie to oceniać.
 
reklama
@donaga87 przykro jak mąż powiedział coś takiego. Może emocje go poniosły i nie myśli tak na prawdę. Na pewno będziecie musieli na spokojnie ze sobą po rozmawiac

@Naan nie każda kobieta chodzi na dodatkowe wizyty do prywatnych lekarzy.... a czy ja karze komuś przestać być Polakiem? Sama mieszkam za granicą dobrze wiem jak to wygląda i wiem z jakich powodów ludzie wyjeżdżają różnie bywa.... i czy ja oceniam? Jak wyraźnie na pisałam, pisze jedynie swoje spostrzeżenia... a skoro jesteśmy w danym kraju to to powinniśmy dostosować się do danego kraju a nie na sile cały kraj podpozadkowywac do siebie. Jak obcokrajowiec przyjeżdża do Polski to tez od niego wymagamy żeby się dostosowal a nie wprowadzał swoje reguły....

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry