reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

To nie zawsze tak jest, że jak jedno dziecko duzo spało czy było grzeczne to drugie takie nie będzie. Moja starsza uwielbiała spać i od może 5 miesiaca usypiała o 19 i potrafiła spać do 8, po czym dostała mleczko i szła spać do 10-11 i w dzień jeszcze drzemka 2-3 godzinki była. Młodsza przesypiała noce jak miała nie całe 3 miesiące, rano dostawała mleczko, później drzemki i wieczorkiem sama padała spać w okolicach 20-20:30. Teraz boję się, żeby nie było inaczej, bo ja też lubię pospać, a nie wiem co to znaczy wstawać w nocy czesto. Wystarczy, że raz na siku wstanę i rano już mnie głowa boli i muszę odespac.
Mam nadzieję, że trzecie dzieciątko też będzie z tych śpiących :D:p

Ja też bym chciała w chuście nosić ale wydaje mi się to zbyt skomplikowane o_O
 
reklama
Mój wybranek zachorował. Ma 38.5 stopni gorączki, gardło w opłakanym stanie, kaszel i katar. Strasznie się boję że się od niego zarażę bo u mnie z odpornością kiepsko. Jakieś pomysły jak ograniczyć ryzyko zarażenia? Nie zbliżam się zbytnio, nie całuje... Pijemy teraz mleko z miodem i czosnkiem (dodatkowa ochrona przed całowaniem [emoji2]) No i jak mu pomoc? Domowe sposoby póki co zawodzą, a facet wykańcza mnie nerwowo (typowe, ma wrażenie że nikt w życiu nie był tak chory jak on i już mu po cichu 'anielski orszak' gra, ło matko[emoji26])

Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja nie chustowałam swoich dzieci, bo nie było takiej potrzeby. nawet mam chustę, ale użyłam ją przy pierwszym i to może ze 2 razy tylko... to wiązanie mnie wkurzało, wózek był o wiele szybszym i równie skutecznym rozwiązaniem i zawsze pod ręką :) przy trzecim rozważę chustę ponownie tylko jeśli mały będzie high need baby (oby nie!)
 
Mój wybranek zachorował. Ma 38.5 stopni gorączki, gardło w opłakanym stanie, kaszel i katar. Strasznie się boję że się od niego zarażę bo u mnie z odpornością kiepsko. Jakieś pomysły jak ograniczyć ryzyko zarażenia? Nie zbliżam się zbytnio, nie całuje... Pijemy teraz mleko z miodem i czosnkiem (dodatkowa ochrona przed całowaniem [emoji2]) No i jak mu pomoc? Domowe sposoby póki co zawodzą, a facet wykańcza mnie nerwowo (typowe, ma wrażenie że nikt w życiu nie był tak chory jak on i już mu po cichu 'anielski orszak' gra, ło matko[emoji26])

Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
do lekarza go wyślij :) jak nie lubi łazić po lekarzach to może się nagle okazać, że taki umierający nie jest :D a jak chętnie pobiegnie, to przynajmniej będzie miał pewność, że go ktoś profesjonalnie i z należytą uwagą potraktuje ;)
o płukaniu gardła wodą z wodą utlenioną któraś tu pisała (nie pamiętam jakie proporcje) - może to pomoże? herbata z miodem, cytryną i sokiem z malin/ imbirem? aspiryna?
 
Witam
Można się dołączyć? :) Mam termin na koniec czerwca :) Mam już synka 9 i córeczkę 7 i będzie drugi synuś :) Szkoda że dopiero teraz mi się przypomniało o tym forum, pewnie przegapiłam wszystkie fajne rozmowy np o imionach itp :)
Dzisiaj w nocy najadłam się strachu, moja wypasiona kocica skoczyła mi na brzuch, mały się wystraszył, długo jeszcze był pobudzony. Pierwszy raz czułam ruchy tak od zewnątrz ręką. Wcześniej tylko tak od środka ale już od 15 tygodnia. Głupie uczucie jak dziecka niemożna nawet przytulić.
Pozdrawiam
Karina
IMG_20180113_063527_418.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180113_063527_418.jpg
    IMG_20180113_063527_418.jpg
    631 KB · Wyświetleń: 108
Witam
Można się dołączyć? :) Mam termin na koniec czerwca :) Mam już synka 9 i córeczkę 7 i będzie drugi synuś :) Szkoda że dopiero teraz mi się przypomniało o tym forum, pewnie przegapiłam wszystkie fajne rozmowy np o imionach itp :)
Dzisiaj w nocy najadłam się strachu, moja wypasiona kocica skoczyła mi na brzuch, mały się wystraszył, długo jeszcze był pobudzony. Pierwszy raz czułam ruchy tak od zewnątrz ręką. Wcześniej tylko tak od środka ale już od 15 tygodnia. Głupie uczucie jak dziecka niemożna nawet przytulić.
Pozdrawiam
Karina
Zobacz załącznik 837245
Witamy na forum :) nic nie przegapiłaś - fajne rozmowy toczą się tu cały czas ;)
coraz więcej tu mam, które czekają na trzeciego maluszka :)- u mnie trzeci chłopak :)
można dopisać się do naszej listy:Link do: Lista czerwcowych mam 2018
 
Właśnie w temacie chust skoro został poruszony - co o nich sądzicie? KikaRika poleca, ale słyszałam na ich temat również niepochebne opinie. Osobiście nigdy nie miałam z nimi styczności, spodziewamy się pierwszego maluszka [emoji4]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
Mysle ze negatywnie na ogol o chustach wypowiadaja sie osoby, ktore najczesciej albo nigdy chusty nie mialy w reku albo jak nasze mamy i babcie - uznają to w pierwszym odruchu za dziwacznosc, bo z daleka dziwnie wyglada :) I szukajac wiedzy trafiają w krance internetu :) A sa tacy specjalisci, ktorzy np. nosza dziecie w nosidle, a dziecko jeszcze nie siedzi - nosidla sa dla dzieci juz siedzacych. Albo mi sie kregoslup lamie jak widze "wyedukowanych" rodzicow noszacych dziecko w nosidle przodem do swiata...

Bo edukacja to jedno - ale dla mnie przeciwwskazaniem do noszenia jest samopoczucie... Nie kazda mama bedzie sie z tym dobrze czula, bedzie jej wygodnie i latwo - stad raczej to sobie nalezy zadac pytanie czy sie chce nosic. I czy dla mnie to jest swobodne.

Sama mialam rozne obawy o chustonoszeniu - dalej uwazam, ze nie kazda matka sie w tym odnajdzie i bedzie z noszeniem dobrze sie czuc. Mnie do chust najpierw przekonał neonatolog - mowiac, ze dobrze maluchy jest nosic (ale czekajac najpierw na 1 usg bioderek by miec zielone swiatlo!!!), potem pediatra, ktora ta opinie potwierdzila i potem to juz zarowno doradca chustonoszenia jak i i kolezanki noszace.

Dla mnie akurat chusta nie byla alternatywą do wozka - tu on wiodl prym, ale panaceum na inne okazje typu - ugotowanie obiadu, szybki wypad do osiedlowego po 1 rzecz, wyrzynajacy sie zab czy grill, urodziny, imprezy lub spacer z psem.

I sama z siebie polecam! Z zastrzezeniem, ze w chuscie tez mozna dziecku zrobic krzywde (i swoim plecom zreszta tez - bo zle wiazanie tez nas obarcza). Szczegolnie na poczatku wiążąc niepoprawnie - stad ja polecam spotkac sie jednak z doradca lub udac na spotkania mam chustujacych.

Ja dzisiaj dzwonie do swojej lekarki zeby skonsultowac koniecznosc zakladania teraz szwu na szyjke.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny z dwulatkami i mniejszymi - rozwazacie zakup wozka, ktory bedzie i dla malucha i dla wiekszego?
Ja mam 22 miesieczna corke i zastanawiam sie czy ona juz bedzie calkiem gotowa na spacerach z nami chodzic sama :/

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny z dwulatkami i mniejszymi - rozwazacie zakup wozka, ktory bedzie i dla malucha i dla wiekszego?
Ja mam 22 miesieczna corke i zastanawiam sie czy ona juz bedzie calkiem gotowa na spacerach z nami chodzic sama :/

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
No my właśnie myślimy o kupienia do spacerowki gondoli. Do tego takiej dostawki na kółkach którą przyczepie do gondoli. Mikołaj będzie mógł na tym stać. No i jak będzie druga para rąk, to jeszcze parasolke, żeby synek też jak coś miał gdzie jeździć.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry