reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

O fotelikach sie nie wypowiem bo znam sie tyle co tyle...muszę sobie poprzypominac co i jak bo moje dzieci to już "stare kopy" :D


Ale mam pytanie z innej beczki, jak się czujecie? Bo ja w porównaniu z dwiema poprzednimi ciazami to koszmar... nie wiem może to lata robią swoje... Ale liczę już dni do czerwca żeby odżyc :) na nic nie mam siły, zamiast wykorzystać ten wolny czas na jakieś porządki,segregacje czy czas dla dzieci to ja ciągle jestem padnieta... :/
 
reklama
O fotelikach sie nie wypowiem bo znam sie tyle co tyle...muszę sobie poprzypominac co i jak bo moje dzieci to już "stare kopy" :D


Ale mam pytanie z innej beczki, jak się czujecie? Bo ja w porównaniu z dwiema poprzednimi ciałami to koszmar... nie wiem może to lata robią swoje... Ale liczę już dni do czerwca żeby odżyc :) na nic nie mam siły, zamiast wykorzystać ten wolny czas na jakieś porządki,segregacje czy czas dla dzieci to ja ciągle jestem padnieta... :/
Ja ogólnie czuję się dobrze, ale niestety na zmęczenie też bardzo narzekam.. Czasem mam tak, że po "naszykowaniu" się do wyjścia muszę usiąść i odpocząć. Poza tym śpię bardzo dużo :) też myślałam, że wiele porobię, ale niestety brakuje sił..

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
O fotelikach sie nie wypowiem bo znam sie tyle co tyle...muszę sobie poprzypominac co i jak bo moje dzieci to już "stare kopy" :D


Ale mam pytanie z innej beczki, jak się czujecie? Bo ja w porównaniu z dwiema poprzednimi ciazami to koszmar... nie wiem może to lata robią swoje... Ale liczę już dni do czerwca żeby odżyc :) na nic nie mam siły, zamiast wykorzystać ten wolny czas na jakieś porządki,segregacje czy czas dla dzieci to ja ciągle jestem padnieta... :/
U mnie to samo :/ nie mam energii do niczego, najchetniej bym lezala caly dzien i nic nie robila. Jak przychodzi sobota- dzien sprzatania, to z rana jeszcze cos tam ogarne, ale juz w poludnie mi sie nic nie chce... I czekam az mi w koncu przyjdzie troche checi do robienia czegokolwiek.. To też moja trzecia ciąża i zastanawiam się, czy to właśnie jest powod mojego "lenia", czy też lata robią swoje- u mnie niedługo 40 stuknie... :)
 
O fotelikach sie nie wypowiem bo znam sie tyle co tyle...muszę sobie poprzypominac co i jak bo moje dzieci to już "stare kopy" :D


Ale mam pytanie z innej beczki, jak się czujecie? Bo ja w porównaniu z dwiema poprzednimi ciazami to koszmar... nie wiem może to lata robią swoje... Ale liczę już dni do czerwca żeby odżyc :) na nic nie mam siły, zamiast wykorzystać ten wolny czas na jakieś porządki,segregacje czy czas dla dzieci to ja ciągle jestem padnieta... :/

Ja oprócz potwornie upartego choróbska , które się do mnie przyplątało nie mam kompletnie żadnych dolegliwości ciazowych.
Mdłości , wymioty , senność to mnie ominęło:) teraz tylko zaczynam odczuwać kręgosłup ....A po za tym gdyby maluszek mnie nie kopnął w ciągu dnia to bym zapomniała że w ciąży jestem hehe
 
Ostatnia edycja:
dzięki. dobrze wiedzieć. wygląda na to, że czeka mnie zakup nowego fotelika, bo ten który mam po starszym synu ma już 8 lat... porządny MaxiCosi z bazą na śmietnik...
znalazłam jeszcze taki wywiad na ten temat z ekspertem od fotelików:
Link do: Czy fotelik samochodowy ma termin ważności - wywiad - agumama.pl
jest tu napisane, że jak fotelik leżał kilka lat nieużywany, to też nie powinno się go używać
powiem szczerze, że po przeczytaniu powyższego wywiadu mam sprzeczne odczucia i chętnie poczytam co Wy na ten temat sądzicie
Ja mam takie zdanie co ten gość ;) Wiele rzeczy mogę mieć używanych, ale fotelika bym się zwyczajnie bała, za duże ryzyko, za duża odpowiedzialność. Nasza łupinka ma 3,5 roku, ale przewiozła już dwójkę dzieci, dlatego wybieram się na jej przegląd. Chce żeby ktoś fachowym okiem ocenił, czy trzecie dziecko może w nim bezpiecznie jeździć. Nie mieliśmy wypadków, ale jednak to tylko rzecz, wszystko się eksploatuje z czasem. A co do tego że nieużywany też niszczeje to prawda, po prostu z czasem plastik zmienia swoje właściwości i elementy nie są już tak wytrzymałe.
 
Dzień dobry :)

Po wczorajszych badaniach wszystko dobrze :) Niestety maluszek nie współpracował zbytnio, zakrył się rączkami a i z płcią się nie afiszował więc nie mamy ładnego zdjęcia tym razem :) Według pomiarów lekarza ma już 25cm i 360g :shocked2: :D wiem, że wszystko w normie i czuję już dziecko ale to 25cm długości krzyczy mi w głowie ciągle :D Jeszcze niedawno lekarz mówił, że ma 2cm i jest wielkości Misia Haribo a tu proszę... :)

A powiem Wam, że o ile mogę bawić się (i to chętnie) w wybór, porównywanie, oglądanie wózków to jednak kwestie fotelika perfidnie zrzucam na męża :D On sobie ogarnie te adaptery,bazy i inne isofixy :) Pewne jest jedno, że też decydujemy się na wózek 2w1 i kupujemy osobno fotelik.

Fajnie, że nas tak dużo :D

Aha, czy jeszcze ktoś poza mną nie wybrał imienia dla dzieciątka? :oops:

Ja też jeszcze nie mam imienia dla naszego synka :-) mi się podoba Aleksander i Nikodem. Mąż nie chce tego pierwszego imienia mimo że mu się podoba, bo ma wadę wymowę, a z kolei nikodema ma jego kolega. Także u nas na pewno będzie problem z wybraniem imienia. Ostatnio byliśmy w kinie na narzeczony na niby i był tam chłopiec Teodor które tez mi się spodobało ale dla mojego męża oczywiście nie bo r.

Jeśli chodzi o wątek zamknięty tez jestem za, tylko kto się tego podejmie bo jakoś nie widać chętnej osoby :-)

Ja też będę kupować fotelik używany ale od koleżanki i wiem że oni mało co używali i nie mieli żadnego wypadku.

Czy wy dziewczyny tez macie problemy z oddychaniem? Bo ja mam często, nawet siedząc lub leżąc słyszę jak głośno i ciężko oddycham. Podobnie przy mówieniu mam zadyszki. To normalne?

Ale mi się dzisiaj nic nie chce, za dużo czasu wolnego na l4 i brak chęci by cokolwiek robić. Może inaczej by było jakby było fajnie ciepło na zewnątrz :-)
 
Aha jeszcze tak sobie przypomniałam, tez musze wziąść ogarnąć w końcu nasze zdjęcia. Mam do wywołania ich mega dużo bo ze ślubu, z wakacji itd. Więc czeka mnie spory wydatek :-)

No i dzwoniłam dowiedzieć się o mój wynik na posiew moczu czy już jest. Okazało się ze nic nie urosło więc wynik jest w porządku. Wychodzi więc na to że faktycznie kwestia jest w tym jak się pobiera mocz, o czym przez tyle lat nikt mnie nie edukowal. Ostatnio nawet jak byłam u mamy to jej powiedziałam jak się prawidłowo pobiera mocz do badania i tez była zdziwiona bo nie wiedziała o tym.
 
Aha jeszcze tak sobie przypomniałam, tez musze wziąść ogarnąć w końcu nasze zdjęcia. Mam do wywołania ich mega dużo bo ze ślubu, z wakacji itd. Więc czeka mnie spory wydatek :-)

No i dzwoniłam dowiedzieć się o mój wynik na posiew moczu czy już jest. Okazało się ze nic nie urosło więc wynik jest w porządku. Wychodzi więc na to że faktycznie kwestia jest w tym jak się pobiera mocz, o czym przez tyle lat nikt mnie nie edukowal. Ostatnio nawet jak byłam u mamy to jej powiedziałam jak się prawidłowo pobiera mocz do badania i tez była zdziwiona bo nie wiedziała o tym.
Polecam fotoksiazke - ja za 100 stron zapłaciłam 70 pare zl. :)
Tez jeszcze musze z sesji sobie zrobic bo nie było kiedy :)

Mamy z dnia slubu
1516793548-be3b9d990848e372-aaaaaa.jpeg

1516793558-ff99e7415e508a76-aaaaaa.jpeg

I z wakacji
1516793576-2dec297d25ea0b87-aaaaaa.jpeg

1516793588-adf554cbb0b6614b-aaaaaa.jpeg

1516793599-ee48dea60ec2ab59-aaaaaa.jpeg

1516793608-ed3792b39cf06550-aaaaaa.jpeg

1516793621-73616145a5373e65-aaaaaa.jpeg

1516793651-d3f7bef19c20243a-aaaaaa.jpeg

Jakościowo super

9ewnqqmznpxcwjj5.png
 
Od tygodnia czytam o fotelikach, oglądam filmiki - tylu rzeczy się nie wie, że aż szkoda gadać ;) Przy Stasiu miałam CabrioFix i był spoko, więc tym razem kupiłam też Maxi cosi ale Pebble Plus i w testach wychodzi (na szczęście ;)) nieźle, bo w sumie kupiłam w ciemno zanim zaczęłam się edukować :D Kupiłam też od razu bazę do IsoFixa, bo przy Stasiu świetnie się sprawdzała. Ale jak zobaczyłam ile kosztuje 2way Pearl (jego też da się wstawiać w naszą bazę i to w dodatku tyłem do kierunku jazdy, więc super) to prawie na zawał umarłam - zwłaszcza że będziemy musieli kupić dwa (bo do auta męża i mojego) i drugą bazę... Macierzyństwo nie jest tanie ;)

A imienia też nadal nie mamy. Będzie trudno :) Jutro połówkowe USG, więc na 100% potwierdzi się płeć (choć nie oszukujmy się, ostatnie USG miałam w 19+3, więc też już było wiarygodne ;)).
 
reklama
Zdjęcia w tej fotoksiazce wyglądają super. Jednak my mamy tyle tych zdjęć do wyrobienia od początku naszej znajomości to się tego nazbierało hmmm myślę że może ich być koło 3tyś zdjęć tych fajnych co bym chciała mieć wydrukowane ale wiem że nie wydrukuje ich wszystkich bo to za dużo by kosztowało i miejsca zajęło :-) najgorzej ze zdjęcia z wakacji z chorwacji których tez mamy ogromną ilość sa niestety słabszej jakość bo głównie robione telefonem komórkowym więc mogą się nie nadawać na fotoksiazke. Tak myślę zrobić ta książkę ze zdjęć ślubnych, sesji narzeczenskiej i sesji poslubnej no ale zobaczymy. Teraz dużo wydatków mamy więc może będzie trzeba to odłożyć na bliżej nie znana przyszłość :-)
 
Do góry